|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
»
Nadrzędność prawa wspólnotowego nad prawem krajowym [2] Author of this text: Wojciech Jaskuła
b) Nadrzędność z punktu widzenia państw członkowskich
W świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości prymat prawa wspólnotowego nad
prawem krajowym wywodzi się z samoistnego porządku prawnego Wspólnoty co
zostało podkreślone przez art.
189 ust. 2 TWE. Odmienne stanowisko natomiast przedstawiają narodowe Trybunały
Konstytucyjne, według których supremacja prawa wspólnotowego wywodzi się z przeniesionych praw na rzecz organów Wspólnoty. Spór
ten jest ważny z jednego zasadniczego powodu, a mianowicie czy można
ograniczyć nadrzędność prawa wspólnotowego, a jeśli tak, to kto może tego
dokonać? Stanowisko Trybunału Sprawiedliwości w tej kwestii jest następujące.
Nadrzędność prawa wspólnotowego jest nieograniczona, a jakiekolwiek
ograniczenie tego prawa może zostać dokonane tylko i wyłącznie przez samą
Wspólnotę. Inne stanowisko zajmują
narodowe trybunały konstytucyjne. Z punktu widzenia państw członkowskich
prawo wspólnotowe posiada jeden poważny mankament, tj. brak katalogu praw
podstawowych, który pozbawia możliwości kontroli prawa wspólnotowego, a co
przy ukształtowanym prymacie prawa wspólnotowego nad prawem krajowym wyklucza
jakąkolwiek możliwość kontroli. Wprawdzie w literaturze od wielu lat
postuluje się stworzenie konstytucji Wspólnoty, która zawierałaby w sposób
skonsolidowany prawa zasadnicze, lecz droga do jej stworzenia jest jeszcze
daleka [ 10 ], a ostatnie wydarzenia w Europie mogą
utwierdzać w tym przekonaniu [ 11 ].
Celem nadrzędności
prawa wspólnotowego — jak to
zostało już wcześniej podkreślone — było
zapewnienie jego jednolitego i skutecznego wykonywania oraz zapewnienie, aby nie dochodziło do przejawów
dyskryminacji. Cele te nie są najważniejsze dla krajowych trybunałów
konstytucyjnych, toteż bardzo niechętnie podchodzą one do roszczeń związanych z pierwszeństwem prawa wspólnotowego wobec konstytucji. Zadaniem trybunałów
konstytucyjnych jest przestrzeganie praw podstawowych zawartych w konstytucji.
Ciekawe
stanowisko w kwestii nadrzędności prawa wspólnotowego nad krajowym porządkiem
prawnym przyjął niemiecki trybunał konstytucyjny w wyroku z dnia 12.10.1993r. o Traktacie w Maastricht. W wyroku tym Federalny Trybunał
Konstytucyjny wprawdzie akceptuje
nadrzędność prawa wspólnotowego, ale tylko tak długo, dopóki prawo wspólnotowe
nie narusza fundamentalnych zasad konstytucji (oczywiście narodowej).
Wyrok ten wywołał wiele komentarzy i jak się podkreśla, stanowi
hamulec dla nieskrępowanej niczym supremacji prawa wspólnotowego nad prawem
krajowym [ 12 ]. Analizując spór jaki toczy się o nadrzędność prawa wspólnotowego, nie sposób
oprzeć się wrażeniu, że chodzi tu przede wszystkim o kwestie przenoszonych
praw suwerennych.
Podstawowym
zarzutem jaki stawia się supremacji prawa wspólnotowego nad krajowym porządkiem
prawnym jest to, że nie respektuje ono suwerennych praw państw członkowskich.
Jak już wcześniej była o tym mowa próbuje się ograniczyć rolę
Trybunału Sprawiedliwości w kwestii „kradzieży suwerenności". Z jednej strony wydawać się może, że obecna rola
Unii, a co za tym idzie także prawa wspólnotowego w jakimś stopniu
„zagraża" suwerenności państw członkowskich, bowiem rozwiązanie takie
jest wszak niezgodne z założeniami „umowy społecznej" Jana Jakuba
Rousseau. Pamiętać trzeba o tym, iż Rousseau twierdził, że suwerenność
jest niepodzielna i niepozbywalna, a pamiętajmy, że teoria o umowie społecznej
legła u podstaw każdego nowoczesnego demokratycznego państwa. Wydaje się więc,
że dzisiejsze przenoszenie części swojej suwerenności na Wspólnotę jest
niedopuszczalne.
Chociaż z drugiej strony trzeba
pamiętać o tym, iż J.J. Rousseau był za znalezieniem takiej formy
stowarzyszenia, która broniłaby i chroniła całą wspólną siłą osobę i dobra każdego jej członka [ 13 ].
Takie cele równie dobrze może realizować Wspólnota Europejska. Dla lepszego
zrozumienia „sporu" jaki toczy się wokół praw suwerennych warto jeszcze
przytoczyć wypowiedź prof. Davida Edwarda sędziego TS w Luksemburgu, który
do kwestii praw suwerennych odniósł się w następujący sposób: „nie może być mowy o Unii, w której zagwarantowany jest wolny przepływ
towarów, osób, usług i kapitału. Unii prowadzącej wspólną politykę
handlową, politykę w zakresie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, a w
chwili obecnej dodatkowo wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, jeżeli
nie jest to połączone z pewnym ograniczeniem suwerennych praw państw członkowskich.
Lepiej jest pogodzić się z tym faktem i ujawnić go na początku, aniżeli
udawać, że nie ma żadnych ograniczeń w suwerenności".
Jak
się w literaturze podkreśla, żądanie krajowych trybunałów konstytucyjnych
co do współdecydowania o zasięgu przenoszonych praw suwerennych może zagrozić
jednolitości prawa wspólnotowego [ 14 ].
Taki przypadek może nastąpić w każdej chwili, choćby w przypadku
Irlandii, a związanej z ochroną życia nienarodzonego, nie uznawanej jak
dotychczas jako obowiązujące prawo fundamentalne we Wspólnocie.
Potwierdza to choćby orzeczenie sądu irlandzkiego
Supreme Court z dnia 19.12.1989 r., w którym czytamy, m.in. „… o ile norma Wspólnotowa w wykładni TS naruszałaby konstytucyjne chronione
prawa podstawowe, to o jej
stosowalności musiałyby zadecydować irlandzkie sądy".
Jak
widać z powyższych przykładów nadrzędność prawa wspólnotowego nad prawem
krajowym nie jest przez wszystkich jednoznacznie i w całej rozciągłości
akceptowana i zapewne jeszcze nie raz będzie stanowić źródło
niejednego sporu między sądami krajowymi a Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu. Świadomi są zresztą takich
możliwości sami sędziowie tego Trybunału [ 15 ].
3. Podsumowanie
Chcąc dokonać
posumowania niniejszego wykładu trzeba stwierdzić, że mimo licznych wątpliwości
co do zakresu nadrzędności prawa wspólnotowego nad prawem krajowym, nadrzędność
stanowi szkielet prawa wspólnotowego, bez którego niemożliwe byłoby
zapewnienie jednolitości porządku prawnego, a co za tym idzie zrealizowanie celów określonych przez TWE byłoby mocno
zagrożone. Z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że instytucja nadrzędności
prawa wspólnotowego jest ciągle w ewolucji. Świadczą o tym choćby
spięcia na linii Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu — krajowe trybunały
konstytucyjne.
Reasumując
można stwierdzić, iż na dzień
dzisiejszy nadrzędność prawa wspólnotowego nad prawem krajowym przejawia się w supremacji nad wszystkimi rozwiązaniami prawnymi państw członkowskich, a mianowicie dotyczy:
-
konstytucji;
-
wcześniejszych ustaw krajowych;
-
późniejszych ustaw krajowych;
-
wszystkich praw o charakterze kantonalnym, regionalnym czy wojewódzkim.
Wszystkie problemy
natomiast związane z zastosowaniem
nadrzędności oraz bezpośredniego stosowania podlegają pod jurysdykcję
Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, który ma obowiązek przestrzegania
granic wytyczonych przez krajowe
zasady konstytucyjne.
1 2
Footnotes: [ 10 ] Arnold R. Perspektywy prawne
powstania konstytucji europejskiej, PiP
nr 6/1999r. [ 11 ] Mam tu na myśli odrzucenie
Konstytucji w referendach
narodowych przez Francję i Holandię. [ 12 ] Koncewicz T. Jak stosować
prawo wspólnotowe, Prawo i Życie nr
7/2000. [ 13 ] Sylwestrzak A. Historia
doktryn politycznych i prawnych 1999, s. 227. [ 14 ] Emmert F., Morawiecki M. Prawo
europejskie 1999 str. 128. « (Published: 11-06-2006 )
Wojciech Jaskuła Ukończył administrację na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Pracę magisterską pisał z zakresu prawa wspólnotowego. Obecnie jest pracownikiem administracji państwowej i zawodowo zajmuje się ubezpieczeniem społecznym. Interesuje się religią chrześcijańską i prawem. Number of texts in service: 13 Show other texts of this author Newest author's article: Wilno. Tomas Venclova | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4833 |
|