The RationalistSkip to content


We have registered
204.312.546 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Society »

Etyka jako wartość w przedsiębiorstwie [1]
Author of this text:

Wstęp

Rozpatrując funkcjonowanie przedsiębiorstw w kontekście przestrzegania przez nie zagadnień etycznych w swojej działalności dostrzec może istnienie fundamentalnej sprzeczności. Z jednej strony przedsiębiorstwa powołane zostały w celach o podłożu ściśle ekonomicznym (abstrahujemy w tym miejscu od istnienia tzw. przedsiębiorstw wyższej użyteczności, które w gospodarkach krajów zajmują znikomy udział), w ramach których zagadnienia etyczne nie są wcale podstawowym przedmiotem zainteresowań. Z drugiej strony zagadnienia etyczne stanowią element składowy funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa (w tym chociażby znaczeniu, że są podstawą wielu dokonywanych wyborów), w niektórych zaś (tych większych i w powszechnym rozumieniu — stabilniejszych i nowocześniejszych) przybierają dziś nawet postać sformalizowaną w postaci tzw. kodeksów etycznych.

Te formalne dokumenty, stanowiące element ładu organizacyjnego firm (ich „wewnętrznego prawa") stanowią m.in. jakich działań (wyborów) władze firmy, jak też jego poszczególni szeregowi pracownicy nie mogą i nie będą podejmować, choć dopuszczalne (niezabronione) są one przez prawo ogólne (np. karne, handlowe, cywilne itp.). Te kodeksy etyczne stanowią równocześnie ograniczenie dla podejmowanych działań zarobkowych firm, które określone zostały przedsiębiorstwu przez statut firmy — dokument prawny o najwyższej randze dla przedsiębiorstwa, który porównać można do konstytucji. Tak jak żaden akt prawny Państwa nie może stać w sprzeczności z jego konstytucją tak też żadne działanie w przedsiębiorstwie nie powinno stać w sprzeczności z celami wytyczonymi przez jego założycieli, a uwidocznionymi właśnie w statucie firmy. Jedynym wyjątkiem są te działania, które zakazywane są (bądź nakazywane) przez prawo ogólne. W ramach porządku prawnego Państwa statut firmy jest dokumentem niższego rzędu wobec np. kodeksu handlowego (kodeksu spółek handlowych). Jego ograniczenia wobec prawa wynikającego z tego kodeksu (jak też odpowiednio ograniczenia wobec działań wewnątrz firmy) są zatem bezdyskusyjne.

Ograniczenia działań (wyborów) podejmowanych przez firmy (jej decydentów) z powodów etycznych wskazywałoby zatem na istnienie możliwych trzech, alternatywnych bądź nie, zjawisk :

  1. Traktowanie przez społeczeństwo zasad etycznych jako swego rodzaju zbioru zasad postępowania o randze nadrzędnej wobec prawa umownego. Byłoby to zatem „prawo naturalne", którego przestrzeganie stanowiłoby podstawę ogólnego, społecznego konsensusu, wobec którego decydenci w przedsiębiorstwie dobrowolnie podporządkowują się.
  2. Partykularne i arbitralne wprowadzanie przez decydentów do zarządzanych przez siebie firm dodatkowych, pozaekonomicznych ograniczeń. Byłoby to zatem niezgodne z prawem (krajowym, a także wewnętrznym przedsiębiorstwa) podporządkowywanie funkcjonowania firm przez decydentów swoim wewnętrznym przekonaniom.
  3. Włączania przez decydentów zagadnień etycznych w całościowy obraz funkcjonowania przedsiębiorstw, traktując je jako element tworzący dla przedsiębiorstwa nową wartość.

Współczesne społeczeństwa rozwinięte gospodarczo nie są dziś jednorodne pod względem przekonań społecznych, politycznych, czy też religijnych. Charakterystyczny jest dla nich raczej pluralizm i jednoczesna tolerancja dla przekonań innych ludzi. Jednorodność przekonań społeczności pracowniczej przedsiębiorstwa, a także pracowników kooperujących ze sobą przedsiębiorstw faktycznie nie istnieje. Zbiorowe poczucie przywiązania do wspólnych wartości stojących ponad prawem stanowionym nie może być zatem wytłumaczeniem opisanych powyżej postępowań zarządów firm.

Pewnym wytłumaczeniem mogłoby być traktowanie takich działań zarządów firm jako swoistej samowoli. Wielokrotnie zdarza się, gdy postępowanie kierujących przedsiębiorstwami stoi w sprzeczności z interesem firm. Może to być działanie nieświadome, bądź świadome, np. egoistyczne przedkładanie własnych, osobistych interesów decydentów ponad interes kierowanych przez siebie firm. Bodźcem do takiego działania może być też jednak altruistyczne poczucie właściwości podejmowanych decyzji nawet przy świadomości szkodliwości takiej decyzji dla interesu przedsiębiorstwa. To „ludzie tworzą przedsiębiorstwa" ze wszystkimi tego pozytywnymi jak i negatywnymi konsekwencjami. Takie jak powyżej przedstawienie wytłumaczenia działań „etycznych" zarządów firm ma jednak bardzo pesymistyczny wydźwięk. Postępowanie w sferze etyki, wprowadzanie zasad etycznych do przedsiębiorstw byłoby zatem samowolą decydentów, usprawiedliwianą co najwyżej szczytnością ich intencji.

Gdyby jednak etyczne postępowanie zarządzających traktować jako tworzenie pewnej nowej, wewnętrznej wartości w firmie, to wszelkiego rodzaju działania i związane z nimi koszty i utrudnienia bieżącego funkcjonowania przedsiębiorstw stałyby się uzasadnione. Tak samo jak uzasadnione wydają się wydatki na reklamę, zakup nowych środków trwałych, czy wdrażanie nowego oprogramowania komputerowego.

Wymiar czasowy działalności przedsiębiorstwa

Przedsiębiorstwa w swojej działalności kierują się maksymalizacją efektu gospodarczego, który najczęściej rozumiany jest jako maksymalizacja zysku. Do tego zostały powołane decyzją swoich inwestorów. Oczekują oni przede wszystkim pomnożenia zainwestowanych przez siebie kapitałów, spółkom pozostawiając strategię osiągnięcia tego celu. Z dochodzenia doń okresowo też inwestorzy rozliczają kadrę zarządzającą firm (na posiedzeniach Rad Nadzorczych, czy na Walnych Zgromadzeniach Wspólników, czy w jeszcze prostszy sposób — kupując bądź sprzedając ich akcje na giełdzie).

Zarządy spółek zdają sobie sprawę, że we współczesnej gospodarce waga szybkiego — ale wysokiego — poziomu zysku jest coraz mniej istotna dla oceny wartości ich firm. Coraz bardziej liczy się stabilny rozwój przedsiębiorstw — w długim okresie czasu. [ 1 ] Działanie niemoralne, nie respektujące oczekiwań klientów czy pracowników w zakresie przestrzegania norm życia społecznego, a także całej społeczności (np. w zakresie ochrony środowiska naturalnego) ma szkodliwy wpływ na długofalowe funkcjonowania przedsiębiorstw. Rodzi zagrożenie wystąpienia zjawisk (np. strajków, masowych zwolnień pracowników, protestów aktywistów środowiskowych, czy też procesów z klientami), które zachwiać mogą stabilnością funkcjonowania podmiotów gospodarczych. Możliwe krótkofalowe korzyści dla przedsiębiorstwa z tytułu działania bądź zaniechania działań o charakterze etycznym w funkcjonowaniu firmy, okazują się być często wielokrotnie mniejsze od strat długoterminowych, rzutując na wycenę wartości giełdowej tych firm oraz nawet na możliwość likwidacji działalności spółek [ 2 ].

Współczesna rola jednostki w organizmie gospodarczym

W dzisiejszej gospodarce dostrzega się coraz większą wartość firm w ich tzw. „kapitale ludzkim". [ 3 ] Już sama nazwa mówi w podtekście, że w zatrudnionych w spółkach pracownikach dostrzega się już nie tylko „koszt płacowy". Wcześniej używane określenie „siła robocza" zastępuje się określeniem uznającym w personelu firm pewien kapitał - wartość. Wykształcenie, doświadczenie zawodowe, kreatywność a także zadowolenie pracowników to wartość wewnętrzna każdego przedsiębiorstwa. To one jako wartość w znacznej mierze decydują dziś o wycenie giełdowej wielu spółek. Inwestowanie w zadowolenie pracowników oraz poczucie ich bezpieczeństwa staje się po prostu opłacalne. A za takie inwestycje uznać należy np. opracowywanie i wdrażanie kodeksów etycznych firm. Zauważmy, że wartość tzw. „kapitału ludzkiego" w przedsiębiorstwach rośnie w miarę wzrostu technologicznego branży.

Przedsiębiorstwo a otoczenie społeczne

Dążąc do zapewnienia długookresowego trwania kierowanych przez siebie firm zarządy przedsiębiorstw w pierwszej kolejności muszą zadbać o „ład społeczny" wewnątrz oraz o brak wyobcowania ich spółek względem otoczenia (społecznego i ekonomicznego).

Przedsiębiorstwa nie są organizmami wyodrębnionymi z życia społecznego człowieka. Nie są zawieszone w próżni. Nie są też wyizolowane ze sfery tej aktywności społecznej, w której właściwą zasadą postępowania jest przestrzeganie norm (prawnych, moralnych, etycznych czy religijnych). [ 4 ] Przeciwnie — z tą właśnie sferą aktywności przedsiębiorstwa mają wiele obszarów łączących. Łączność przedsiębiorstwa z życiem społecznym istnieje nie tylko w sferze zaopatrzenia i zbytu (tu jest ona oczywista i nie wymaga omawiania).

Pierwszym z takich dodatkowych obszarów łączących przedsiębiorstwa z życiem społecznym jest sama kadra zarządzająca przedsiębiorstwami: osoby wchodzące w skład rad nadzorczych, zarządów, kolegiów dyrektorskich organów spółek itp. To te gremia przecież nadają główny ton działaniom przedsiębiorstw. One też tworzą wewnętrzne przepisy i regulaminy, na których opiera się funkcjonowanie zarządzanych przez nich firm. Także pozostali pracownicy w trakcie pracy w przedsiębiorstwach postępują (a przynajmniej starają się postępować) zgodnie z zasadami, którymi kierują się na co dzień w życiu prywatnym. Nie pozostawiają własnych zasad na czas pracy przed bramą fabryki [ 5 ]. Mówi się potocznie, że przedsiębiorstwa tworzą ludzie i jest to prawda.


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Furia
Wszystko w ręku Boga

 See comments (3)..   


 Footnotes:
[ 1 ] Kamela Sowińska A. „Wycena przedsiębiorstw i ich składników majątkowych", Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, Warszawa, 1998 oraz Kamela Sowińska A. „Wartość firmy", PWE, Warszawa 1996.
[ 2 ] Na ten aspekt „długoterminowości" zwracał uwagę w polskiej literaturze przedmiotu m.in. ks. A.Szostek na Ogólnopolskiej Konferencji „Etyka w biznesie" zorganizowanej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 2001 r., gdy mówił m.in. "… broniąc tezy, iż opłaca się być uczciwym przedsiębiorcą, mam na myśli zysk osiągany w dłuższej perspektywie czasowej za „Etyka w biznesie", op.cit., s. 110.
[ 3 ] Sajkiewicz A., „Człowiek — kreator wartości przedsiębiorstwa", w pracy zbiorowej pod redakcją A.Hermana i A.Szablewskiego „Zarządzanie wartością firmy", POLTEXT, Warszawa 1999, s.73-101.
[ 4 ] "Społeczeństwo (...) stanowi organiczną całość. Z tego względu wszelkie formy życia społecznego (życie polityczne, działalność gospodarcza itd.) podlegają tym samym, ogólnym zasadom moralnym i standardom kulturowym. (...) w sferze biznesu, będącej niewątpliwie ważną dziedziną życia współczesnych społeczeństw, obowiązują oczywiście specyficzne reguły dotyczące sposobu realizacji określonych zamierzeń, takich jak zawarcie umowy handlowej, pozyskanie nowych klientów czy dokonanie rozliczeń między kontrahentami. Reguły te jednak, jak też realizowane zgodnie z nimi cele, mają charakter techniczno-instrumentalny (...) „ za: Snihur S. "Etyka biznesu. Zarys wybranych zagadnień", Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2006, s.52.
[ 5 ] Ibidem, s.55-57.

«    (Published: 13-08-2009 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Robert Sobków
Ur. 1967. Doktor nauk ekonomicznych. Doradca finansowy, okazjonalnie wykłada na uczelniach i uczestniczy w konferencjach naukowych. Wychowuje czwórkę dzieci. Mieszka w Poznaniu.
 Private site
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 6733 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)