The RationalistSkip to content


We have registered
204.982.877 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Philosophy »

Etyka biernego oporu Martina Luthera Kinga [1]
Author of this text:

Walka o zniesienie segregacji rasowej i uzyskanie pełnego równouprawnienia przez Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie XX wieku odbywała się na wielu poziomach i dotyczyła licznych aspektów wartych bliższego studiowania. W tym czasie powstały, lub rozpowszechniły się najrozmaitsze ideologie mające legitymizować zachowania zarówno Czarnych jak i białych Amerykanów. Ogromny rozgłos zyskał przede wszystkim Ruch na Rzecz Praw Obywatelskich zapoczątkowany pierwszym masowym bojkotem i protestem przeciw segregacji i dyskryminacji Afroamerykanów w roku 1955, w Montgomery, w stanie Alabama (niektórzy autorzy za datę powstania ruchu podają rok 1954 i decyzję Sądu Najwyższego z sprawie Brown przeciw zespołowi szkół w Topeka, uznający segregację w szkołach za niezgodną z konstytucją, jednakże ta różnica nie ma znaczenia w kontekście tematu tego artykułu). Celem tego ruchu było zniesienie prawnej i faktycznej segregacji rasowej, głównie na amerykańskim Południu. Jednym z jego twórców był zaś Martin Luther King, który opracował i wprowadził w życie w Stanach Zjednoczonych technikę, a następnie całą filozofię biernego oporu. [ 1 ]

Bierny opór był dla Kinga nie tylko strategią, był filozofią życia, której, co oczywiste, towarzyszył aspekt etyczny. W ramach tego artykułu chciałbym postarać się przybliżyć jak wyglądała etyka biernego oporu Martina Luthera Kinga, którą redefiniował przez lata swych działań walcząc o zniesienie segregacji rasowej i równouprawnienie Afroamerykanów. Etyka i zasady, którymi kierował się King i którymi starał się zarazić całą Amerykę, a właściwie ich praktyczne zastosowanie na masową skalę, stało się przyczyną ogromnych zmian zarówno w ustawodawstwie amerykańskim jak i mentalności oraz kulturze Amerykanów. Dlatego moim zdaniem warto przyjrzeć się jakie etyczne fundamenty kierowały Kingiem i stanowiły podstawę dla działań setek tysięcy, jeżeli nie milionów Amerykanów na przestrzeni kilkunastu lat. Działań, które potrafiły wywrzeć skuteczną presję nie tylko na włodarzach małych miejscowości Południa, ale na całych społecznościach, a nawet na kongresie i prezydencie Stanów Zjednoczonych.

Zanim przejdziemy do opisu zasad etycznych, powinniśmy cofnąć się w naszych poszukiwaniach i przyjrzeć się warunkom z jakich owe zasady wychodziły. Podstawom, dzięki którym powstanie etyki biernego oporu stało się w ogóle możliwe i mogła ona powstać w umyśle Martina Luthera Kinga. Warunki te pozwolą nam uświadomić sobie jak King doszedł do biernego oporu.

Pierwszym i najważniejszym fundamentem, na którym ukształtowały się zasady biernego oporu, było wykształcenie Kinga jako czarnoskórego pastora, który poszedł w ślady swego ojca. Czarny kościół odegrał ogromną rolę w formowaniu się poglądów społeczno-etycznych Martina Kinga. Na długo zanim spotkał się z doktryną Gandhiego, walki bez użycia przemocy, był zwolennikiem kierowania się zasadą miłości Jezusa Chrystusa. Poza tym King głęboko wierzył, że Bóg współtworzy historię i wpływa na jej bieg. Chrześcijańskie zasady braterstwa wszystkich ludzi, wiara w przebaczenie, odkupienie oraz wrodzoną ludzką dobroć już we wczesnym etapie jego życia stały się moralnymi podstawami jego postawy i działań. Podstawami, które towarzyszyły mu wraz z jego rozwojem jako przywódcy społecznego i religijnego, stanowiąc nieodłączną część krystalizujących się zasad etyki biernego oporu.

Już jako wykształcony pastor czarnego kościoła King zetknął się z dwiema postaciami, które głęboko wpłynęły na jego zdanie na temat możliwości dokonywania zmian społecznych i etycznych podstaw takich działań. Pierwszym z nich był Henry David Thoreau, którego koncepcja odmowy współpracy ze złym (z moralnego punktu widzenia) systemem oraz wyraźne stawianie zasad etycznych ponad zasady prawne zafascynowały Kinga. Bardzo podobał mu się argument, że twórcza mniejszość, nawet mniejszość składająca się z tylko jednej, uczciwej osoby, może rozpocząć moralną rewolucję. Drugą postacią był Mahatma Gandhi, z którego historią oraz pracami King zapoznał się jako członek seminarium teologicznego na początku lat 50. XX wieku.

Gandhi okazał się postacią, która najbardziej wpłynęła na ukształtowanie się zasad biernego oporu, przede wszystkim dlatego, że był prekursorem w ich wprowadzaniu. Zanim King zapoznał się z poglądami Mahatmy uważał, że etyka Jezusa Chrystusa nakazująca nadstawić drugi policzek i kochać swoich wrogów mogła być skuteczna jedynie w zmianie postaw jednostek, gdy stosowana była w relacjach pomiędzy indywiduami. Wydawało mu się, że ta droga nie może wpłynąć na zmiany społeczne, ani być stosowana przez grupy, czy nawet narody. Gandhi radykalnie zmienił podejście Martina Kinga. Sam stwierdził:

„Gandhi był prawdopodobnie pierwszą osobą w historii ludzkości, której udało się wznieść etykę miłości Jezusa z poziomu interakcji pomiędzy jednostkami na poziom potężnej i efektywnej społecznej siły na ogromną skalę. (...) W tym uwydatnianiu przez Gandhiego miłości i braku przemocy odnalazłem metodę społecznej reformy, której poszukiwałem przez tak wiele miesięcy. (...) Dotarło do mnie, że jest to jedyna moralnie i praktycznie słuszna metoda odpowiednia dla uciskanych ludzi w ich walce o wolność." [ 2 ]

W ten sposób zaczęła się kształtować idea biernego oporu jako potencjalnej metody odpowiedniej do dokonywania zmian społecznych. Powstała ona z połączenia wiary chrześcijańskiej, a dokładniej etyki miłości Jezusa Chrystusa, idei nieposłuszeństwa społecznego Henry’ego David'a Thoreau oraz praktyki oporu bez stosowania przemocy Mahatmy Gandhiego. Jednakże w tym momencie konglomerat tych trzech elementów był jedynie konstruktem umysłowym, jedynie możliwą formą działania na rzecz zmian społecznych w ramach amerykańskiego społeczeństwa. Potrzeba było faktycznych wydarzeń, empirycznej manifestacji owego konstruktu, by przeistoczyć bierny opór w coś więcej niż strategię walki z segregacją i dyskryminacją. Tylko dzięki temu mogła ona i w efekcie nabrała moralnej głębi oraz uzyskała kształt i zasady etyczne, które staram się w ramach mego artykułu przybliżyć.

Bierny opór został wprowadzony w życie jako strategia w Montgomery, w 1955 roku. Trwająca ponad rok kampania mająca na celu zniesienie segregacji w komunikacji miejskiej pozwoliła Kingowi na skonfrontowanie jego teoretycznych intuicji z praktyką społeczną. Wszystkie hasła, które początkowo głosił zostały poddane weryfikacji przez realną sytuację społeczną. Brutalność policji, aresztowania, chęć zastosowania agresji wśród czarnoskórych protestujących, a przede wszystkim bomba, która wybuchła w domu Martina Kinga, gdy w środku znajdowała się jego żona i dzieci (które na szczęście nie ucierpiały w wyniku wybuchu) — to wszystko spowodowało, że doświadczenie Montgomery pozwoliło Kingowi dojść do przekonania, że bierny opór nie może być tylko strategią, powinien być sposobem życia (czy też drogą życiową). W ten sposób studiowanie w seminarium nauk Chrystusa, Thoreau oraz Gandhiego stworzyło podstawy i formę dla biernego oporu, a praktyczne doświadczenia wypełniły tę formę treścią i z intelektualnego konceptu przemieniły bierny opór w filozofię życia. Sam King podsumował to najlepiej:

„Doświadczenie Montgomery uczyniło więcej by rozjaśnić moje poglądy na temat kwestii biernego oporu niż wszystkie książki, które do tej pory przeczytałem. Bierny opór stał się czymś więcej niż tylko metodą, z którą się zgadzałem na poziomie intelektu; stał się zaangażowaniem się w pewną drogę życiową." [ 3 ]

Bojkot autobusów z Montgomery nie był jedynym wydarzeniem, w czasie którego taktyka biernego oporu została wykorzystana. King stosował ją w każdym miejscu, do którego się udawał walczyć z dyskryminacją, prezentując ją przede wszystkim jako postawę moralną, nie zaś jedynie taktykę zmiany społecznej. Bierny opór stał się nieodłączną częścią życia Kinga, które zostało brutalnie przerwane rękoma zamachowca w 1968 roku. Od tego momentu waga biernego oporu w życiu pastora Kinga nigdy nie zmalała pomimo, iż doświadczenia kolejnych kampanii (np. nie do końca udanych działań w Albany oraz w Chicago, ale także chociażby wydarzeń w Selmie) powodowały, że dostosowywał i zmieniał niektóre praktyczne aspekty swojej filozofii. Jednakże ich etyczna podstawa nie uległa już zmianie. Dlatego też teraz możemy przejść do ich opisu.

W etyce biernego oporu Martina Luthera Kinga można wyróżnić sześć głównych zasad, które on sam zarysował w książce Stride Toward Freedom napisanej rok po zakończeniu bojkotu w Montgomery. Mimo, że od tego czasu bierny opór jako taktyka uległ wielu modyfikacjom, to te sześć głównych zasad wyłożonych po raz pierwszy w roku 1958 nie zmieniło się.

Podstawowym twierdzeniem Martina Kinga było, iż bierny opór jest drogą dla silnych i odważnych moralnie. Jeżeli ktoś używa tej metody powodowany strachem, lub ponieważ nie posiada innych możliwości, to nie jest to prawdziwy bierny opór. By być prawdziwie oddanym biernemu oporowi i potrafić przyjąć cierpienie i niedolę, które mogą nas spotkać ze strony innych, trzeba posiadać samodyscyplinę i silne poczucie własnej wartości. Ta zasada odnosiła się do wewnętrznej, duchowej siły, która miała być moralną podstawą, by w ogóle mógł zaistnieć bierny opór. Podkreślała ona także moralne wymagania stawiane przed osobą chcącą przyjąć zasady biernego oporu.

Druga zasada odnosiła się do celu biernego oporu, jakim miało być pojednanie. Owocami biernego oporu jest scalenie społeczności, uzdrawianie relacji międzyludzkich, zdobywanie zrozumienia i akceptacji przeciwników. Ta zasada odnosiła się bezpośrednio do chrześcijańskiej idei braterstwa wszystkich ludzi. Skoro wszyscy jesteśmy braćmi, to zwycięstwo moralne musi być zwycięstwem dla wszystkich, dlatego tak istotne jest wypracowanie pojednania, by sukces moralny dotyczył całej społeczności. Martin King zdawał sobie doskonale sprawę, że ten cel jego filozofii jest celem długoterminowym, ale nie uważał go za cel utopijny. Jego zdaniem pomimo iż pojednanie głęboko skonfliktowanych społeczności jest procesem niezwykle złożonym, trudnym
i czasochłonnym, jednakże nigdy nie powinno się tracić go z oczu jako celu, nawet gdy spotyka się zdecydowany opór ze strony części, lub co gorsza większości społeczeństwa.


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Burka: szczytowy wybór feministki?
A może by tak bez szkoły?

 See comments (1)..   


 Footnotes:
[ 1 ] Polski termin bierny opór mający oddawać jego angielski odpowiednik non-violent resistance może sugerować bierność, jako brak działania, podczas gdy opór był jak najbardziej czynny. Lepszym tłumaczeniem tego terminu byłoby opór bez przemocy, aczkolwiek w związku z tym, iż pierwotne tłumaczenie od lat spotykamy w fachowej literaturze przedmiotu, to i ja będę się go trzymał.
[ 2 ] "Gandhi was probably the first person In history to lift the love et hic of Jesus above mere interaction between individuals to a powerful and effective social force on a larger scale. (...) It was in this Gandhian emphasis on love and nonviolence that I discovered the method for social reform that I had been seeking for so many months. (...) I came to feel that this was the only morally and practically sound method open to oppressed people in their struggle for freedom." Tłum. Autor
[ 3 ] "The experience In Montgomery did more to clarify my thinking In regard to the question of nonviolence than All of the books I had read. Nonviolence became more than a method to which I gave intellectual assent; it became a commitment to a way of life." Tłum. Autor

«    (Published: 02-09-2009 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Julian Jeliński
Absol­went filo­zo­fii i komu­ni­ka­cji spo­łecz­nej na Uni­wer­sy­te­cie Wro­cław­skim. Współpracuje m.in. z Insty­tutem Stu­diów Nad Isla­mem we Wrocławiu. Inte­re­suje się zagad­nie­niami filo­zo­fii społeczno-politycznej, toż­sa­mo­ści Afro­ame­ry­ka­nów, wie­lo­kul­tu­ro­wo­ści w ame­ry­kań­skiej filo­zo­fii poli­tycz­nej, filozofii Cornela Westa oraz kwe­stią spo­łecz­nego wymiaru reli­gii na świe­cie. Tłu­macz arty­ku­łów Sama Har­risa.

 Number of texts in service: 18  Show other texts of this author
 Number of translations: 32  Show translations of this author
 Newest author's article: O przygodach Jezusa i Mo
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 6761 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)