The RationalistSkip to content


We have registered
204.467.391 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Sklepik "Racjonalisty"
 Religions and sects » Christianity » Christianity origins

Poza Kościołem nie ma zbawienia – narodziny ortodoksji - monopol Rzymu [2]
Author of this text:

Tę ewolucję organizacji kościelnej i jej autorytetu w jakimś stopniu oddają zachowane teksty modlitw. W I stuleciu wierni kończyli je deklaracją; „wierzę w Kościół święty", w II stuleciu dodawali jeszcze przymiotnik „powszechny", a w III „apostolski i powszechny". [ 5 ]

Pierwszym krokiem do supremacji Stolicy Apostolskiej była próba narzucenia przez biskupa Rzymu Wiktora pozostałym kościołom chrześcijańskim daty obchodzenia świąt Wielkanocy. Wschodnie kościoły z Azji Mniejszej, które pozostały przy żydowskiej dacie 14 Nisan zostały przezeń ekskomunikowane. Kilka lat później wybuchł inny konflikt, który miał się przewijać przez następne lata powodując rozdział między Rzymem, a pozostałymi kościołami. Otóż stronnictwo rzymskie, skupione wokół papieża Kaliksta reprezentowało tolerancyjną formułę chrystianizmu, nazbyt pobłażliwą wobec zaprzańców, którzy ulegli podczas prześladowań i zapalili kadzidło przed posągiem cesarza. Tak przynajmniej twierdzili oponenci, zazwyczaj greckiego pochodzenia, którzy wybrali wówczas pierwszego antypapieża — Hipolita. Spór wybuchł ponownie na kanwie ustawy synodu w Kartaginie z 256 r., która orzekała, iż ochrzczeni z rąk „heretyków" muszą zostać ochrzczeni ponownie dla powrotu na łono prawowitego Kościoła. Ustawę tą potępił biskup Rzymu Stefan I, co z kolei było niedopuszczalną ingerencją w ustawy synodu dla jego oponenta Cypriana, biskupa konkurującej z Rzymem Kartaginy.

Pod koniec III w. pojawiają się już na cmentarzach chrześcijańskich napisy z tytułem papa (papież) obok imion biskupów rzymskich. Za papieża Sylwestra odżył spór rygorystów moralnych (donatyści) z „liberałami". Kościół w owym czasie zyskał aprobatę władz, Konstantyn jednak przeniósł środek ciężkości do nowo powstałego Konstantynopola, by zadowolić jednak rzymską gminę wzniósł jej bazylikę św. Piotra na Wzgórzu Watykańskim. Juliusz I pragnąc wykorzystać sojusz z Aleksandrią przeciw Azji Mniejszej, od dawna kwestionującej autorytet Rzymu zwołał sobór powszechny do Sardyki. Został on zignorowany przez biskupów wschodu, jak się okazało z tym większą korzyścią dla Juliusza, który wykorzystując uległość (albo obojętność wobec jego aspiracji) biskupów Zachodu, wymógł na nich uznanie prymatu jurysdykcji Rzymu. Był to pierwszy, naprawdę poważny krok na drodze do budowy „Stolicy Apostolskiej". Kolejnym była działalność papieża Damazego, który nie przebierał w środkach, by postawić na swoim. Wybrany w niejasnych okolicznościach, podczas których doszło do krwawych zamieszek ze zwolennikami jego równie wpływowego konkurenta Ursyna. Damazemu udało się jednak wydalić go siłą z Wiecznego Miasta, podczas czego padło 60 zwolenników Ursyna. Współczesny im historyk Ammian Marcellin, niechętny raczej chrześcijanom, tłumaczył to następująco; "kto uzyskałby godność biskupa rzymskiego może być pewien, że nie zabraknie mu złota…". [ 6 ] W tym świetle przestaje dziwić gwałtowność sporu.

Po tym potrzeba już było jedynie kosmetycznych retuszów, takich jak nadanie przez papieża Syrycjusza, przykładnego kontynuatora działalności Damazego, nowego tonu swoim listom, w których pojawiają się coraz częściej wyrażenia, takie jak; „żądamy", „wymagamy" i co już oczywiste — „rozkazujemy". [ 7 ] Poza tym wtedy to ukuto termin „Stalica Apostolska" na oznaczenie Rzymu.

Damazy po objęciu 'tronu apostolskiego' nie szczędził wysiłków, by wypromować Rzym jako stolicę papiestwa. Sytuacja w owym czasie przedstawiała się bowiem niekorzystnie dla Zachodu; cesarze od Konstantyna począwszy, do Teodozjusza preferowali nowy ośrodek władzy Konstantynopol, który po II soborze powszechnym (odbywającym się w nim właśnie i to bez udziału Damazego) otrzymał pozycję religijnego lidera na Wschodzie. Trzeba było więc energicznych i śmiałych decyzji. Damazemu nie brakowało jednak rzutkości i talentu do 'marketingu'. Wypromował Rzym, nie tylko jako miejsce nauki i męczeństwa apostołów Piotra i Pawła, co czyniło już wielu biskupów przed nim, owszem odnowił rzekomą kryptę św. Piotra ale i rozbudował kult męczenników. Na miejscu niszczonych świątyń pogańskich stawiano pośpiesznie pomniki herosów chrześcijaństwa, dorabiano im nieraz legendy martyrologiczne, a wszystko to okraszono wierszowanymi epitafiami. Poza tym odnowiono katakumby i kryptę papieską na wzgórzu Kaliksta. Wszystko to zapoczątkowało pielgrzymki do Wiecznego Miasta, które, nawet jeśli miało potężnych konkurentów, w wyobraźni wiernych wzrastało na historyczne centrum. Poza tym papież ów stworzył podstawy kancelarii papieskiej kolekcjonując postanowienia pisemne, zwane później 'dekretałami'.

Damazy nie zapomniał również, iż kluczem do ortodoksji jest Słowo Boże, tak więc ogłosił katalog ksiąg kanonicznych Pisma Świętego i polecił swojemu poplecznikowi Hieronimowi dokonanie pierwszego jego przekładu na łacinę zwanego Wulgatą. Jakby tego wszystkiego było mało, za panowania tego właśnie papieża i co wielce prawdopodobne z jego inicjatywy, rzymskie saturnalia i święto narodzin Słońca przypadające na 25 grudnia zakazane jak i inne obrządki pogańskie przez Teodozjusza stało się świętem narodzin Chrystusa!

Wszystkie te kroki przyniosły oczekiwane rezultaty już w niedługim czasie, lecz pełne plony wydawały na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci.

Ostatecznie prymat Rzymu potwierdzony został decyzją Soboru Rzymskiego w 382 r. Nie oznaczało to jeszcze, że pozostałe ośrodki władzy kościelnej ot tak uległy autorytetowi Rzymu, zwłaszcza, że przestał on być już wówczas głównym ośrodkiem władzy politycznej, która za Teodozjusza przeniosła się już z Konstantynopola do Mediolanu. Rezydował w nim niezwykle ambitny i apodyktyczny 'doradca' cesarza Teodozjusza, biskup Ambroży.

Spory te jednak, były wówczas tłem dla głębszego podziału doktrynalnego.

Arianizm był bowiem, bo o nim tu mowa, najpoważniejszą „herezją" z jaką przyszło się zmierzyć Kościołowi wiernemu nicejskiemu wyznaniu wiary. Nauka ta głoszona przez Ariusza, duchownego kościoła w Aleksandrii w IV w. miała solidne podstawy w Ewangelii. Negowała ona ideę Trójcy Świętej, Jezusa, uznając za syna Boga, nie tożsamego z nim.

Arianie powoływali się na następujące fragmenty biblijne; ewangelia Marka 13,32: "Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.", Marka 10,18; „Jezus mu rzekł: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.", Jana 20,17; "Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuje do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego".

To tylko nieliczne przykłady, z drugiej jednak strony przeciwnicy arian wywodzili podobną liczbę cytatów z Nowego Testamentu dowodząc jednak czegoś zupełnie innego, tożsamości Boga z Synem. Kto więc miał rację? Można by było odwołać się do słów tego, o kogo toczył się spór, gdyby nie to, iż sam miał rozterki, raz stwierdzając kategorycznie u Jana: „Ja i mój Ojciec jesteśmy jednym" (Jan 10.30), by w końcu u Mateusza poddać się wątpliwościom; "Boże, mój Boże, dlaczego mnie opuściłeś? (Mateusz 27.46)...


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Strasburg: Krzyż w szkole publicznej a wolność sumienia i wyznania
Prawdziwy obraz prześladowań

 Comment on this article..   See comments (5)..   


 Footnotes:
[ 5 ] Tamże, s. 53
[ 6 ] Wierusz Kowalski Jan, Poczet papieży, KAW, Warszawa 1988, s. 33
[ 7 ] Tamże, s. 34

« Christianity origins   (Published: 19-11-2009 Last change: 23-08-2016)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Stanisław Żuławski
Publicysta

 Number of texts in service: 2  Show other texts of this author
 Newest author's article: Chrzest Cesarstwa Rzymskiego jako fenomen socjologiczny
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 6953 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)