The RationalistSkip to content


We have registered
204.982.444 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
 Culture » Art » Sacrilegous films

Trzy drogi współczesnego kina [2]
Author of this text:

Popularność trójwymiarowej rozrywki można też zinterpretować jako przykład opisywanej przez Benjamina R. Barbera postępującej infantylizacji wielu obszarów życia i popkultury, w tym i twórczości filmowej. Zdaniem tego badacza spadek sprzedaży biletów przyczynił się do tworzenia przez hollywoodzkie wytwórnie coraz większej liczby filmów nastawionych na widowiskowe efekty specjalne, prostą fabułę i szybką akcję, pościgi i wybuchy. Infantylne produkcje definiują takie cechy jak prostota, natychmiastowość, brak głębszej refleksji, nastawienie na zysk. [ 3 ] Sprowadza się to do kierowania się wyłącznie freudowską zasadą przyjemności. Autor w swej książce wymienia dużo przykładów takiej niedojrzałości i zdziecinnienia. Jego spostrzeżenia wydają się być trochę jednostronne i może przesadzone lecz nie można przejść obok nich obojętnie.

Jeśli niektóre horrory z lat dziewięćdziesiątych i późniejsze podkreślały fikcyjność i umowność prezentowanych w nich opowieści, to „paradokumentalne" produkcje takie jak Blair Witch Project (The Blair Witch Project, 1999), REC (REC, 2007), Cloverfield (Cloverfield, 2008) i Paranormal Activity (Paranormal Activity, 2007) w zamierzeniu twórców miały powodować przeciwny skutek. Wszystkie te filmy wypromowane zostały jako dokumentalne realistyczne nakręcone amatorską kamerą czy telefonem komórkowym przez „prawdziwych" ludzi rejestracje „autentycznych" wydarzeń. Wrażenie obcowania z dokumentem potęgował skaczący, chwiejący się słabej jakości obraz i niekiedy początkowy komentarz czy cała akcja promocyjna sugerujące, że oglądany film został gdzieś przypadkiem odnaleziony, a ludzie, których w nim oglądamy zaginęli bez wieści itd. „Paradokumentalny" styl tych obrazów podobnie jak telewizyjne reality shows czyli programy, w których pokazuje się „prawdziwe" życie tak przefiltrowane i przerobione aby nie znudziło widzów, był kolejną próbą pokazania publiczności czegoś nowego. Dreszcz u widzów miała wywoływać świadomość, że widziane przez nich wydarzenia miały miejsce naprawdę i dlatego są bardziej przerażające od dopieszczonych i pełnych efektów specjalnych superprodukcji. Paradoksem tej całej gry z widzem jest to, że chyba nigdy nie starano się wyjaśnić w jaki sposób „prawdziwe dokumenty" trafiły na ekrany kin zamiast archiwum policyjnego. W każdym bądź razie również tu pytani jesteśmy o status horroru jako gatunku filmowego.

Filmy 3D i „paradokumentalne" mają wspólną cechę — udają, że są rzeczywiste, reprezentują „prawdziwą" rzeczywistość. Pierwsze gdyż pokazane są w „realnej" technologii trójwymiarowej — tak jak naprawdę widzimy świat — same są „rzeczywistością", drugie ponieważ udają realistyczne filmy dokumentalne -bezpośrednia relacja z rzeczywistości. Publiczności bardziej podoba się ta pierwsza tendencja. Lepiej oglądać symulowany, hiperrealnyświat niż „udawaną" relację z szarej rzeczywistości, nawet jeśli atakuje nas prehistoryczny potwór. W obrazach typu Blair Witch Project czy Cloverfield obraz jest niewyraźny, ziarnisty „zabrudzony", a sposób kręcenia chaotyczny co nie zawsze musi się podobać. W ciepłej i bezpiecznej sali kinowej chcemy mieć w miarę niezakłócony, stały punkt widzenia.

Jeśli kampanie reklamowe Blair Witch i innych tego typu produkcji promowały je jako zapisy autentycznych zdarzeń, a nie po prostu jako „zwykłe" filmy to znaczy, że po raz kolejny zatarto tu granicę między rzeczywistością a fikcją. Rzeczywistość jest produkowana i sprzedawana. Tym razem nie zaprasza się widza do kina aby go wystraszyć niestworzoną historią z duchami i potworami. Oferuje się mu zastępcze doświadczenie rzeczywistości (pięknej jak w Avatarze, przerażającej jak w horrorach paradokumentalnych) i jej popularyzację. Podobnie produkowana i sprzedawana jest możliwość zostania gwiazdą i kariera w programach w rodzaju „Idol", „Mam Talent" i „Top Model". Chociaż tak naprawdę mało kto zrobił tam prawdziwą karierę to jednak sugeruje się, że może ją zrobić każdy i zależy ona tylko od wygrania programu.

Tendencje, które opisałem można oczywiście zanalizować na wiele innych sposobów. Współistnieją z nimi też inne nurty. Przemysł filmowy szuka nowych rozwiązań i pomysłów. Pastiszowe odwoływanie się kina do siebie — zafascynowanie samym sobą, technika trójwymiarowa albo „dokumentalne fikcje" — fascynacja rzeczywistością — czas pokaże, co przetrwa. Każda próba odzwierciedla to, co dzieje się w „realnym" świecie, ale też sama jest z nim nierozerwalnie związana.

Literatura:

  • B. R. Barber, Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli, Warszawa 2008
  • J. Baudrillard, Zbrodnia doskonała, Warszawa 2008
  • A. Lewicki, Sztuczne światy. Postmodernizm w filmie fabularnym, Wrocław 2007

1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Przyszłość należy do Chin
Nie kochamy innych – oksytocyna wzmacnia faworyzowanie własnej grupy

 Comment on this article..   See comments (3)..   


 Footnotes:
[ 3 ] B. R. Barber, Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli, Warszawa 2008, s. 35-42.

« Sacrilegous films   (Published: 18-01-2011 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Marcin Łętowski
Ur. 1978. Absolwent socjologii na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się m.in. socjologią kultury popularnej oraz mediów, psychoanalizą, muzyką. Mieszka w Gruszczynie k. Poznania.

 Number of texts in service: 17  Show other texts of this author
 Newest author's article: Filmowi podglądacze
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 839 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)