The RationalistSkip to content


We have registered
204.483.526 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Neutrum »

Biuletyn Neutrum, Nr 1 (24), Styczeń 2002 [2]

Inny mędrzec, tym razem nasz złotousty rodak, sławiąc króla Jana, że przepędził był, z Bożą pomocą oczywiście, hałastrę, która zagrodziła naszemu światu.. „a my tu nie chcemy ani żadnej obcej kultury, ani terroryzmu". Mamy więc pełną jasność: Terroryzm, to obca kultura! Proste. Oto głowa! A zaczęło się od kundelków. Kiedyś, onże złotousty, w czasie spotkania z filatelistami pochwalił był tychże filatelistów, że kultywują chlubne tradycje dziewiętnastowiecznych .. Filomatów i Filaretów. Słuchając tych refleksji złotoustego czułem niedosyt, że nie wspomniał był o filodendronach także.

Zapomniana, niestety, piosenkarka p. Danuta R. śpiewała kiedyś taki tekst z powtarzającą się frazą o mężczyznach na miarę czasów, którzy swoje fobie wykrzykiwali „cichym szeptem po kolacji" i nie szkodzili ani sobie, ani innym. To były czasy..

W.K.

*  

List do Premiera Millera

Warszawa, 26.10.2001 r.
Szanowny Pan  
Leszek Miller
Prezes Rady Ministrów

Szanowny Panie Premierze,

Począwszy od września 1990 r., czyli od chwili założenia Stowarzyszenia na rzecz Państwa Neutralnego Światopoglądowo NEUTRUM, podejmujemy wszelkie starania propagujące neutralność światopoglądową państwa i przeciwstawiamy się licznym, niestety, przejawom jej naruszania.

Pragniemy przypomnieć, że jedną z głównych zasad neutralności światopoglądowej (w Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. zasadę tę określa w przepisie art. 25 ust. 2 użyte słowo „bezstronność") jest powstrzymywanie się państwa od zajmowania jakiegokolwiek stanowiska w sprawie istnienia czy nieistnienia Boga, przy jednoczesnym zapewnieniu obywatelom wolności sumienia i wyznania. Państwo nie powinno rościć sobie prawa do rozstrzygania w sprawach światopoglądowych, nie może mieć miejsca stanowienie jakichkolwiek ustaw inspirowanych wiarą lub niewiarą. Jest to jeden z warunków realizacji kluczowej zasady demokracji, zgodnie z którą wszyscy obywatele są równi wobec prawa. Wyróżnienie jednej opcji światopoglądowej automatycznie stawia ludzi o innych przekonaniach w pozycji podrzędnej.

Kierowany obecnie przez Pana Premiera rząd zobowiązany jest zawrzeć, zgodnie z przepisem art. 25 ust. 5 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r., z działającymi na terenie naszego kraju Kościołami i Związkami Wyznaniowymi (poza Kościołem Rzymskokatolickim) umowy, które będą podstawą uchwalenia ustaw kształtujących ich pozycję prawną w RP. Przepis ust. 5 należy traktować łącznie z przepisem art. 25 ust. 1, który gwarantuje Kościołom i Związkom Wyznaniowym równouprawnienie.

Sprawa zawarcia ww. umów - wydaje nam się - powinna być dla rządu RP sprawą honoru i potwierdzeniem prawdziwości jego wcześniejszych - składanych publicznie - zapewnień. Już w 1993 r., pełniąca wówczas funkcję szefa rządu, Hanna Suchocka zapewniała (w związku z zastrzeżeniami do zapisów i formy zawarcia konkordatu ze Stolicą Apostolską, że z innymi Kościołami i Związkami Wyznaniowymi zostaną zawarte (podobne do konkordatu) umowy o podobnej mocy prawnej. Również debata parlamentarna, dotycząca ratyfikacji konkordatu, obfitowała wystąpieniami zwolenników umowy konkordatowej zapewniającymi — w słowach - przestrzeganie zasady równouprawnienia wyznań i działania na rzecz jej rzeczywistej realizacji w procesie legislacyjnym. Potrzeba zneutralizowania umowy konkordatowej wymusiła u jej zwolenników doprowadzenie do wprowadzenia w nowo tworzonej Konstytucji przepisu art. 25 ust. 5. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest dla rządu sprawą łatwą prowadzenie rozmów, przegotowanie umów ze 150 związkami wyznaniowymi działającymi na terenie RP. Jednakże powinno to być jednym z podstawowych celów rządu, bowiem jego realizację nakłada na rząd najważniejszy dokument prawny - Konstytucja RP. Konstytucja RP już w Preambule zwraca się bezpośrednio m.in. do Pana i Pańskiego rządu w słowach „Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o (..) prawa do wolności (..), a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej".

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że dotychczas rząd RP nie podpisał umowy z żadnym z Kościołów i Związków Wyznaniowych, działających poza Kościołem Katolickim. W związku z powyższym pozwalamy sobie zadać Panu Premierowi trzy pytania:

— z iloma Kościołami i Związkami Wyznaniowymi obecnie rząd RP prowadzi rozmowy wynikające z przepisu art. 25 ust. 5 Konstytucji RP, na jakim etapie prac są ww. umowy,

— kiedy ostatecznie (termin przewidywany) zostanie przez rząd RP zrealizowany wymóg przepisu art. 25 ust. 5 Konstytucji w stosunku do obecnie działających Kościołów i Związków Wyznaniowych.

Prosimy Pana Premiera o możliwie pełne ustosunkowanie się do ww. pytań i odpowiedź w terminie ustawowym.

Z wyrazami szacunku i poważania
Czesław Janik
Prezes Zarządu Krajowego

(Powyższe pismo złożono w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 26 października 2001 r.)

*

Tradycje polskiej kultury świeckiej

Z socjologicznego ujęcia definicji kultury możemy wyprowadzić definicję kultury świeckiej jako materialnego i duchowego dorobku ludzkości, gromadzonego i utrwalanego na przestrzeni dziejów, przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Mamy oczywiście na uwadze dorobek powstały w wyniku racjonalnego myślenia i działań człowieka, wolny od wpływów wiary czy religii.

Z tym pojęciem łączy się również proces wychowania i kształcenia niezwiązany z żadnym wyznaniem czy religią, a oparty na nauce i zasadach etyki świeckiej. Etapy biologicznego rytmu przyrody i rozwoju człowieka w świadomości społecznej utrwalały się w postaci obyczajów, obrzędów i magii oraz przesądów. U ludów pierwotnych stanowiły one nieodłączny element życia codziennego. Obrzędy i obyczaje stanowią istotną część kultury narodowej. W wierzeniach religijnych otrzymały one dodatkową oprawę rytualną. Utrwalonym trendem myślowym jest łączenie polskiej kultury z przyjęciem chrześcijaństwa. Ten stereotyp odrzuca jednocześnie bogactwo słowiańskiego świata kulturowego. Pamiętać należy również, że przez kilka wieków miało chrześcijaństwo wąski zasięg społeczny.

Tradycje świeckiej kultury łączą się z rozwojem nauki i świeckiej w niej myśli. Znaczącym etapem na tej drodze było powołanie w 1364 r. przez Kazimierza Wielkiego Uniwersytetu Krakowskiego. Uczelnia kształciła m.in. świeckie kadry do administrowania państwem oraz sprzyjała tworzeniu sieci szkółek przyparafialnych. Uczeni - wychowankowie wszechnicy krakowskiej prezentowali dużą swobodę myśli świeckiej w prawie państwowym, co było przeciwwagą władzy świeckiej nad papieską. Czynili to również duchowni, np. abp. Krakowski Grzegorz z Sanoka (filozof i matematyk, przedstawiciel wolnej myśli). Popierał on dążenia Kazimierza Jagiellończyka do umocnienia władzy królewskiej. Król zapoczątkował polską tolerancję, aprobując pobyt na dworze - prześladowanego we Włoszech - Kallimacha.

Poglądy Grzegorza z Sanoka rozwijali jego następcy, m.in. Stanisław Ostroróg i Andrzej Frycz Modrzewski. Istotny był wkład Modrzewskiego do spraw tolerancji religijnej i wolności sumienia; jego stanowisko w tych kwestiach zbliżyło go do Arian, tzw. Braci Polskich. Arianie stanowili najbardziej radykalny pod względem społecznym odłam Kalwinizmu. Byli oni najlepiej wykształconymi obywatelami ówczesnego państwa polskiego. Działając przez ok. 100 lat, zbudowali i utworzyli na ziemiach polskich swoje akademie, biblioteki, szkoły niższego szczebla i ośrodki wydawnicze. Najbardziej znanymi ośrodkami ariańskimi były: Pińczów, Raków, Lublin
i Lutosławice nad Dunajcem.

Okres renesansu stanowił dalszy pomyślny etap rozwoju polskiej kultury świeckiej. Sprzyjała temu tolerancja dla wolnomyślicielskich poglądów wykładowców Uniwersytetu Krakowskiego, prezentowany tam wysoki poziom nauk matematycznych i astronomii. Ośrodek ten stał się atrakcyjny dla cudzoziemców. Epokowym wydarzeniem stało się odkrycie i opisanie przez Mikołaja Kopernika zjawisk astronomicznych w dziele „O obrotach ciał niebieskich", które trafiło na długo do rejestru kościelnych ksiąg zakazanych.

Wśród twórców XVI w. krytykujących ówczesne stosunki społeczne znaleźli się m.in. M. Rej, J. Kochanowski i S. Klonowic. Elementem znaczącym
w rozwoju kultury było też wprowadzenie do literatury języka polskiego.

W okresie kontrreformacji rolę obrońcy tolerancji przyjął dwór królewski. Zygmunt August osłaniał m.in. badania alchemiczne oraz swą siostrę Annę, która patronowała publikacjom botanicznym.

Próbą odstraszenia od poszukiwań realistycznych rozstrzygnięć była egzekucja w 1689 roku w Warszawie podsędka brzeskiego Kazimierza Łyszczyńskiego za napisany przez niego traktat „O nieistnieniu Boga".

Epoka Oświecenia była okresem dalszego rozpowszechniania się prądów materialistycznych oraz różnych form krytyki religii. Poglądy wolnomyślicieli przybierały niekiedy formę modlitw. Wprowadzane reformy oświatowe przeciwstawiały się nie tylko szkolnictwu jezuickiemu ale również nietolerancji (okres panowania saskiego). Powstał i rozwijał się świecki nurt i model wychowania „dobrego" człowieka. Sprzyjało temu powołanie i działalność Collegium Nobilium, Szkoły Rycerskiej oraz Komisji Edukacji Narodowej. Powstaje pierwszy świecki tekst o patriotyzmie - „Hymn do miłości Ojczyzny" autorstwa I. Krasickiego. Stał się on modlitwą Kadetów ze Szkoły Rycerskiej. Kształtowaniu się świeckiego światopoglądu sprzyjała również literatura piękna, nie mająca klerykalnego charakteru. Wśród twórców znaczącą rolę odegrali: I. Krasicki, A. Naruszewicz, F. Bohomolec, St. Trembecki, T. K. Węgierski, F. Zabłocki i W. Bogusławski. Liczne były również tłumaczenia z literatury francuskiej czy przeróbki „libertyńskich" utworów dla polskich teatrów.

Pod koniec XVIII w. rozwój badań przyrodniczych sprzyjał kształtowaniu się kultury świeckiej. W uczelniach gromadzono kolekcje minerałów; powstają ogrody botaniczne i obserwatoria astronomiczne; rozszerza się humanistyczny ruch naukowy wraz ze zbieractwem pamiątek narodowych i gromadzeniem księgozbiorów. Działalność tą w znacznej mierze zahamowały rozbiory, pomimo tego po II rozbiorze powstało Warszawskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Jego współzałożyciel ks. St. Staszic nie tylko rozpowszechniał naukę Kopernika, ale sam tworzył w duchu racjonalnym i dbał o bliskie związki nauki z życiem społecznym. Prace St. Staszica, St. Kostki - Potockiego stały się niewygodne dla hierarchii kościelnej, która skierowała w związku z tym nawet skargi do cara.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Bogusław- nawrócony anarchista
Bibliografia informacji prasowych


«    (Published: 01-01-2003 Last change: 31-10-2003)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 903 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)