The RationalistSkip to content


We have registered
200.379.206 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Sklepik "Racjonalisty"
« People, quotes  
Żywy Budda. Kim naprawdę był Antoni Ferdynand Ossendowski? [2]
Author of this text:

W uzupełnieniu mapa i lista kierowników tajnych wydziałów Biura Propagandy w dwudziestu paru krajach świata. W Mongolii na pierwszym miejscu figurował Burdukow. W Szanghaju, gdzie znajdowała się licząca blisko 30 000 osób grupa rosyjskich emigrantów — Nowickij. Biorąc pod uwagę fakt, że obrady prezydium Rosyjskiej Partii Komunistycznej miały charakter zamknięty, a od ich zakończenia minęły zaledwie dwa miesiące, autor musiał mieć bardzo dobrze w stolicy Rosji ulokowanego informatora i korzystać ze sprawnej siatki przekazującej korespondencję. Pracę zakończył 1 czerwca 1922. Tego samego dnia wygłosił odczyt w Związku Lekarzy i Przyrodników w Warszawie. Przygotował się do niego starannie. Konspekt zajmuje pięć stron notatnika. Rozpoczyna się od genezy i składu ekspedycji. Występując przed warszawską inteligencką elitą, której przedstawiciele w znacznej większości odebrali wyższe wykształcenie na rosyjskich wyższych uczelniach, musiał zachować umiar. Bardzo szczegółowo i kompetentnie omawia kraj Urianchów. Wspomina, że do myśliwskich samopałów ciągle jeszcze odlewają kule ze srebra i złota. Zajmuje się lamaizmem administracyjnym, budową geologiczną i bogactwami naturalnymi, historią i polityką. Również Mongolii, chińskiej prowincji Kansu i Tybetu. Słuchaczy oczarował.

Tydzień później, 8 czerwca, ma referat w Sztabie Generalnym o panmongolizmie.

W konspekcie zwraca uwagę fragment: „Moje myśli. Polityka Rosji i Niemiec: oficjalna i nieoficjalna. Zburzą nas rękami Azjatów. Uzbrojenie! gazy, artyleria, samoloty. Państwo musi to stworzyć, nie społeczeństwo oszalałe od ideologii internacjonalnej i wyczerpane wojną i jej skutkami". Jeśli się uwzględni, że dywizje Armii Czerwonej, które przekroczyły wschodnią granicę Polski 17 września 1939, w bardzo znacznym procencie składały się z poborowych zza Uralu, wizja zaiste prorocza. Następne kartki notatnika mają wagę zupełnie szczególną. Drobnym, wyrobionym, miejscami nieczytelnym pismem kreśli projekt organizacji w kraju produkcji… broni chemicznej. Otwierają go nazwiska prof. Jana Zawidzkiego (seniora), Szperla i Kazimierza Sławińskiego. Listę zakładów, które wytypował do uruchomienia jej produkcji otwiera Instytut Wojskowy Chemiczny (inż. Berger) oraz Chemiczny Instytut Badawczy (prof. Mościckiego we Lwowie) i Towarzystwo Akcyjne NITRAT oraz Związek Wielkiego Przemysłu Chemicznego (prof. Nekanda-Trepka z Politechniki Warszawskiej). Powinna też być jego zdaniem zaangażowana do tego celu wojskowa fabryka badawcza zaopatrująca przemysł w czasie pokoju, regulująca ceny, opracowująca technologię i metody produkcji. Proponuje, aby przenieść ze Stanów Zjednoczonych fabrykę aniliny i uruchomić jej filię, „dając im obstalunki gwarantowane i przywileje" celem konkurencji z Niemcami. Wnioskuje, aby za granicą wykształcić specjalistyczną kadrę kierowniczą. Minister wojny wskazał osoby odpowiedzialne za realizację programu. Otwiera ją gen. Dzierżanowski, szef Departamentu III (artylerii i uzbrojenia), lekarz wojskowy płk. Marzecki, dowódca szkoły gazowej. 30 lipca 1922 r. składa podanie-ofertę do Wydziału Wojennego Przemysłu. Deklaruje gotowość podjęcia pracy przy organizacji przemysłu chemicznego od surowców i półfabrykatów do gotowych produktów. Informuje, że w Rosji był członkiem komisji mobilizacji przemysłu chemicznego na potrzeby wojny przy Kołczaku oraz że studiował organizację tego przemysłu w Niemczech i Stanach Zjednoczonych, skąd przywiózł „szematy produkcji gazów", a również jest specjalistą chemii węgla oraz ma wybitne stosunki z Japonią i Ameryką. Dziesiątki stron jak najbardziej osobistego notatnika wypełniają ceny surowców, np. NaCl (chlorek sodu) — 80 marek polskich za kg, węgiel 25-30 marek za kg, HCl (kwas solny) 100 marek za 1 kg i prądu, który kosztował 160 marek za 1 kW bez 30% rabatu. Cenę budynku na pomieszczenie dwóch agregatów przyszłej fabryki kalkulował na 500-600 marek za 1 metr sześcienny. Są również szczegółowe wykazy potrzebnej aparatury i receptury wytwarzania gazów bojowych oraz adresy fabryk, w których można uruchomić prawie natychmiast produkcję półwyrobów. Zakup kompresorów i aparatury był negocjowany z firmami japońskimi. Zachowały się na ten temat tylko śladowe informacje w postaci uwag do francuskiego tekstu projektu kontraktu handlowego. Nie wiadomo, w jakim zakresie polski Sztab Generalny skorzystał z sugestii. Wprawdzie stosowanie gazów trujących zostało zabronione po zakończeniu I wojny światowej międzynarodowymi traktatami, ale niespełna ćwierć wieku później większość państw europejskich miała pełne ich magazyny i po ostatecznej klęsce Niemiec podjęte zostały decyzje aby je zatopić w Morzu Bałtyckim.

Temat ostatecznej ich utylizacji jest nadal aktualny.

Fragment przygotowywanej do druku książki (wydawnictwo ZYSK ) KIM BYŁ ANTONI FERDYNAND OSSENDOWSKI


1 2 
 Comment on this article..   See comments (22)..   


« People, quotes   (Published: 03-10-2014 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Witold Stanisław Michałowski
Pisarz, podróżnik, niezależny publicysta, inżynier pracujący przez wiele lat w Kanadzie przy budowie rurociągów, b. doradca Sejmowej Komisji Gospodarki, b. Pełnomocnik Ministra Ochrony Środowiska ZNiL ds. Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpat Wschodnich; p.o. Prezes Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Rurociągów; członek Polskiego Komitetu FSNT NOT ds.Gospodarki Energetycznej; Redaktor Naczelny Kwartalnika "Rurociągi". Globtrotter wyróżniony (wraz z P. Malczewskim) w "Kolosach 2000" za dotarcie do kraju Urianchajskiego w środkowej Azji i powtórzenie trasy wyprawy Ossendowskiego. Warto też odnotować, że W.S.M. w roku 1959 na Politechnice Warszawskiej założył Koło Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli.   Biographical note

 Number of texts in service: 49  Show other texts of this author
 Newest author's article: Kaukaz w płomieniach
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 9742 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)