|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
The Bible » »
Tajemnica Jahwisty [4] Author of this text: Piotr Drobner
2. Na „załatanie"
luki użyto już raz eksploatowanego tematu, zostawiając tym razem wyraźne
tropy. Wielożeństwo i cudzołóstwo — to począwszy od Dawida, stałe
przymioty królów, dające zły przykład ludowi. W przypadku Salomona
doprowadzają one do „zbrodni" bałwochwalstwa.
Czy
„Synowie Boga" to bezpośrednie wskazanie na ówczesny tytuł królów,
czy też w swojej nacjonalistycznej megalomanii Jahwista w ten sposób wywyższa
swój naród wśród rdzennych Kananejczyków i mieszkańców okolicznych krain,
już nie jest tak istotne dla nas.
To
wiarołomność władców Judy i Izraela i ich tolerancja religijna — "usposobienie
ich jest wciąż złe" — są, zdaniem Jahwisty, przyczyną rozpadu królestwa i zalewu cudzych bożków, religii, kapłanów. Przepełniony goryczą i nienawiścią
do wszystkich Jahwista, początkowo mgliście, później coraz wyraźniej,
przypomina sobie o starych, sumeryjskich tabliczkach klinowych. Znowu czas nastał.
Należy odpowiednio surową i bezwzględną przypowieścią o potopie obwieścić
ludowi potęgę i „miłość" Jahwe...
Zakończenie
Jest zatem możliwe,
że główne jądro przypowieści Jahwisty mogło powstać najwcześniej
dopiero w okresie od schyłku panowania Dawida do końca panowania Salomona.
Kiedy nadano opowiadaniom ostateczny kształt, kiedy je spisano i upowszechniono
jest mniej istotne niż to, jakie znaczenie i wymowę im nadano, jaką rolę
zaczęły odgrywać w Piśmie i religii.
Jeśli się gdzieś pomyliliśmy, co jest możliwe
przecież, prosimy o zwrócenie nam uwagi. Chętnie raz jeszcze przeanalizujemy
nasze roztrząsania. W oczywiste imię prawdy przyznamy się do popełnionego błędu i pochylimy głowy przed bardziej pojętnymi rozumami i bardziej przenikliwymi
oczyma, chętnie się od nich uczyć będziemy.
Jeśli się nie pomyliliśmy — zrozummy (choć ze
zgrozą i przerażeniem), że ogrom destrukcji, jaki powoduje w intelekcie,
osobowości i godności człowieka ta opowieść starożytnego Jahwisty o wyimaginowanym „grzechu pierworodnym", jest świadomym zamierzeniem
jego potomków — współczesnych Chrysto-Jahwistów.
Nie mówmy już nic ponad to. Może jeszcze tylko to,
czego nauczyła nas historia Zuzanny: Jeśli jacyś starcy mówią nam, co zdarzyło się w pewnym ogrodzie, nie wierzmy im. Oni na pewno kłamią...
Hymn triumfalny
Kładziemy
wreszcie nieprzyjaźń
między
potomstwo Twoje,
wężu
starodawny
Jahwisto — ojcze kłamstwa,
a nas — zwykłe potomstwo kobiet i mężczyzn.
Prawda
zetrze głowę Twoją.
Albowiem,
wierzymy, że tak się rzeczy mają,
jak
sami widzieliśmy,
grzechu u początków nie było!
i kary obawiać się nie trzeba,
i żadnych Zbawicieli nie oczekujemy,
i kapłani nam są zbędni...
Raduje
się lud czysty wszystek... I gnębiciel odchodzi niepyszny...
***
Źródła:
Biblia Tysiąclecia, Pallotinum 1980;
Daniel-Rops Henri, „Od Abrahama do
Chrystusa",
Eliade Mircea, Historia wierzeń i idei religijnych;
Internetowa Biblia 2000, Digital Gospel, www.biblia.net.pl;
Kopaliński Władysław, Słownik symboli;
Laepple Alfred, „Od egzegezy do katechezy. Stary
Testament";
Lurker Manfred, Słownik obrazów i symboli
biblijnych;
Mała Encyklopedia Biblijna, ASLAN
Sandauer Artur, „Bóg,
Szatan, Mesjasz i…";
Tyloch Witold, „Dzieje ksiąg Starego
Testamentu";
Zarys dziejów religii, Iskry;
I i II List Agnosiewicza do Piotrka D;
Mój własny rozum, Piotrek D.
1 2 3 4
« (Published: 18-04-2003 Last change: 09-08-2006)
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2408 |
|