|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Outlook on life » »
Słowo prawdosławnego przesłania [4] Author of this text: Edward Piszczałka
Nie ulegajmy własnym duchowym słabościom, błądzeniu,
wadom oraz złym środowiskowym, edukacyjnym, politycznym i duchowym wpływom na
nas osób i kościołów błądzących i kłopotaczących. — Poznajmy istotę i cechy kościoła prawdosławnego dobra i mądrości, szanujmy życie swoje i innych, przyjmując go do własnej, świadomej praktyki kultowej.
Dla
życia należytego potrzeba nam kierować się stosowną wiedzą, umiejętnościami,
mądrością i dobrą wolą takiego życia — tam gdzie tego brakuje, jest życiowe
kłopotaczenie, ból i narzekanie, i dlatego potrzeba dobrych misji, pobożności,
wychowywania, a i przymusu wobec życiu temu szkodzących.
Tam gdzie jest to chciane i sensowne, słusznym jest
tworzenie środowiskowych, gminnych, miejskich, dzielnicowych prawdosławnych
gron kościelnych, dla możliwości wspólnotowego spełniania dobrych dla
siebie dzieł kultowych, dla możliwości korzystania z potrzebnych danym społecznościom
zdrowych posług kultowych, dla poczucia mnogiej współobecności w kulturze życiowej
racjonalnie dbalszej z ludźmi w tym podobnymi.
Już nie
musimy i nie powinniśmy bezradnie tkwić w egzystencjalnym i wyznaniowym
zagubieniu, niejakim „zdrowym rozsądku", czy biernym bałwochwalstwie; być
kultowo otumanianymi, wykorzystywanymi i frustrowanymi w różnych kłopotackich
gronach kościelnych; bezkrytycznie, w swej kultowej bezsilności, czy
interesownie podporządkowywać się takim gronom — wiedza o Bogu Rzeczywistym i praktyka kultowa według jego kościoła, skutecznie wyzwala nas od tego,
wyposaża w zdolność jego właściwego pojmowania i traktowania, i sprawia nam
należyte spełnienie i zadowolenie kultowe, doskonali całe nasze życie.
Wiedzmy,
że pomyślność naszego życia zależy od pobożności treściwej i zdrowej,
nie od jałowych modlitw i kłopotackiego postępowania.
Przyszłość
kościoła człowieczego, naszej kultowej kultury duchowej, jest nie w dalszej złości
ludzi wobec siebie, niechęci, nierozumieniu się, nietolerancji, utrudnianiu
sobie życia, wykorzystywaniu się, okradaniu, zabijaniu, niszczeniu swych dóbr i modleniu się do kultowych atrap o to, by nie tylko zawsze nam to litościwie
wybaczyły, ale też wspaniałomyślnie miłościwie przyjęły w poczet
wiecznie nieśmiertelnych i bezwzględnie szczęśliwych mieszkańców raju (nie
liczmy na to chociażby dlatego, że przeliczono się z tym już niejednym
terminem). Nie polepszymy swej pobożności wiernym trwaniem w kultowych
imaginacjach, oglądając się na bogów nieistniejących, złorzecząc i złoczyniąc
sobie nawzajem w ich imieniu — polepszymy ją, bardziej zwracając się w sposób
prawdosławny i mądrystyczny do Boga nam Rzeczywistego, urządzając swój los
rzeczowym, prawym i zdrowym wysiłkiem. — Liczmy na to, że: takie będziemy
mieć i zawsze królestwo życiowe, jakie my ludzie sami sobie urządzimy.
Bogiem Rzeczywistym wszystkich ludzi, zawsze i wszędzie,
jest dobro i mądrość. W nich jest nasza siła i pomyślność losu — niech zawsze będą z nami, a chronią przed kłopotactwem i wszelkim złem.
W naszej pobożności posługujmy się prawdą i mądrością,
czyńmy tym nasze dusze zdrowymi, a życie właściwym i owocnym.
1 2 3 4
« (Published: 02-09-2004 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 3593 |
|