»
Stressowa III Nitka Author of this text: Witold Stanisław Michałowski
Do
każdej konstrukcji budowlanej można mieć stosunek emocjonalny. Nawet jeśli się ma tylko 5
lat i wznosi się ją na nadmorskiej plaży przy pomocy wiaderka i łopatki. W 1974 miałem wprawdzie nieco więcej nadzorując roboty spawalnicze na II nitce
rurociągu naftowego PRZYJAŹŃ, ale pamięć o wspaniałych spawaczach i inżynierach z Wielkiej Rury, zachowałem do dzisiaj. Porządkując ocalałe po uderzeniach parę lat temu piorunów
kulistych redakcyjne archiwum,
odnalazłem nieco wprawdzie nadpalony, ale czytelny raport opublikowany wówczas w Biuletynie Branżowym ZBWI.
Pierwszą nitkę jednego z najdłuższych wówczas na świecie rurociągów budowaną wspólnie z krajami zgrupowanymi w RWPG uruchomiono 7.11.1963 r.
Drugą nitkę rozpoczęto pod koniec 1969 r. a ukończono cztery lata później. Jej
odcinek wschodni o długości 328 km wykonywała
HYDROBUDOWA-6, a odcinek zachodni poznańska
HYDROBUDOWA-7.
Po
czterdziestu latach od oddania do eksploatacji I nitki, ogłoszono
przetarg na budowę III nitki. W sierpniu 2002 r
wygrało go konsorcjum PROCHEM-MEGAGAZ. Inwestorem który przeznaczył na
ten cel około 800 milionów złotych
było to samo co przed laty Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów
Naftowych PERN z Płocka zawiadujące rurociągami naftowymi o łącznej długości a 2500 km. Zamierzano w ten sposób uzyskać
możliwość transportowania ze wschodu na zachód
do 63 mln ton ropy rocznie.
Generalny
Realizator Inwestycji przyjął na siebie opracowanie projektu, przygotowanie
zaplecza i wykonawstwo robót. Zakupiono i wydzierżawiono niezbędny
sprzęt w tym (dźwigi boczne)
niezbędne do prawidłowego montażu, spawania oraz układki w wykopie pospawanego rurociągu, nowoczesne urządzenia do wykonywania
spoin obwodowych metodą STT firmy Lincoln Elektric, centrownik wewnętrzny, środki
transportowe i dźwigi samojezdne, oraz giętarkę do wykonywania łuków „na
zimno", jak i niezbędne wyposażenie
uzupełniające.
MEGAGAZ
stał się w ten sposób jedną z firm najlepiej w kraju wyposażonych w nowoczesnych sprzęt do budowy
rurociągów. Zatrudnił też inżynierów uważanych za najlepszych w Polsce
najemników rurociągowego rzemiosła których nazwiska
mówiły same za siebie.
Pozostawiając lekturę Tygodnika WPROST zainteresowanym wątkami z serii przygód
agentów007 jacy mają być
rzekomo związani z tą firmą należy podkreślić,
że nigdzie na świecie nie spotkałem sytuacji w której tam, gdzie powstają
tranzytowe rurociągi ropy naftowej nie byłoby przedstawicieli „służb".
Na budowie III nitki przyjęto
najnowocześniejszą technologię wykonywania złączy doczołowych metodą STT
II (Surfach Tension Transfer). Ta
metoda została wdrożona z powodzeniem, po przeprowadzeniu serii wymaganych badań i przedstawieniu
instrukcji spawania, zaakceptowana przez Inwestora oraz Urząd Dozoru
Technicznego.
Uzyskiwano duże wydajności przy zachowaniu
wysokiej jakości złącz co potwierdziły w 100% badania rentgenograficzne
wykonane metodą centryczną. Praktycznie natychmiast po zakończeniu spawania z uwagi na to, że metoda STT II w połączeniu z spawaniem warstw wypełniających
drutem samoosłonowym jest technologią niskowodorową. Prace spawalnicze i montażowe oraz wykopy liniowe i zasypka po ułożeniu rurociągu do wykopu,
musiały być prowadzone z zachowaniem szczególnej staranności i przestrzegania wymogów bezpieczeństwa z uwagi na ulokowanie III nitki w odległości zaledwie 5 m do czynnych rurociągów
ropy naftowej I lub II nitki. Na znacznych odcinkach, łącznie do 8 km, rurociąg
III nitki ułożony został pomiędzy czynnymi rurociągami I i II nitki. Do
początku marca br. wykonano jednakże bez ostatecznych prób odbiorowych 133
km części liniowej
W
dniu 11 października 2005 Polska Agencja Prasowa podała, że PERN wypowiedział konsorcjum umowę,
jako przyczynę podając fakt, że zgodnie z podpisanym kontraktem termin zakończenia robót minął
27 sierpnia.
Rzecznik
prasowy inwestora zaś oświadczył:
Dalsze
kontynuowanie umowy w żaden sposób nie gwarantowało zachowania jakichkolwiek
przyjętych przez strony terminów realizacji budowy rurociągu, a przede
wszystkim nie zapewniało utrzymania określonego poziomu kosztów. W działaniach
Konsorcjum PERN „Przyjaźń" SA dostrzegał brak podstawowej dbałości o zabezpieczenie interesu Inwestora. Konsorcjum próbowało także przerzucić na
PERN „Przyjaźń" SA ciężar rosnących nieuzasadnionych kosztów
realizacji inwestycji oraz odpowiedzialności za jej opóźnienie.
W
tym samym mniej więcej czasie Polskie
Stowarzyszenie Budowy Rurociągów skierowało do ówczesnego Prezesa Zarządu
PERN Wojciecha
Tabisia, pismo które warto zacytować:
Mamy
zaszczyt oświadczyć, że od 7 lat
sprawujemy merytoryczny patronat nad działalnością Stowarzyszenia
JESTEŚMY W EUROPIE im. ks. Piotra Wawrzyniaka. Dlatego też ostatnio zwrócili
się do nas wraz z Panią Poseł Genowefą Wiśniowską przedstawiciele rolników z trasy budowy III nitki rurociągu PRZYJAŹŃ z prośbą o konsultacje w sprawach dotyczących wadliwego ich zdaniem formalno-prawnego przygotowania tej
inwestycji. W związku z powyższym przed udzieleniem zainteresowanym
ostatecznej odpowiedzi bylibyśmy
zobowiązani za poinformowanie:
1)
Czy jest Wam wiadomym, że pominięto w UMOWIE o udostępnienie gruntów informacje, że
odszkodowanie dla ich właścicieli będzie opodatkowane.
2)
Dlaczego przy sporządzaniu ww. UMOWY nie
przyjęto regulacji prawnych obowiązujących w UE do czego nasz kraj jest traktatowo zobowiązany. Dobrym przykładem w tym zakresie może być par. 10 UMOWY z właścicielami gruntów zawieranej przez GAZ DE FRANCE.
Wzór
takiej umowy znajduje się na str. 807 poradnika RUROCIĄGI DALEKIEGO ZASIĘGU (wyd. IV Fundacji Odysseum)
3) Czy jest możliwy udział rolników aportem rzeczowym w postaci zgody na komercyjne użytkowanie magistrali światłowodowej przebiegającej przez teren
ich nieruchomości o parametrach niepotrzebnych do technicznej obsługi
rurociągu naftowego.
4) Jak należy interpretować ostatni fragment par. 1 udostępnionej nam UMOWY,
cyt. Ponadto oświadcza, że dobrowolnie
przyjmuje na siebie obowiązek zaspokojenia ewentualnych roszczeń z tytułu
wybudowania na powyższej nieruchomości rurociągu naftowego wraz z linią światłowodową i urządzeniami towarzyszącymi, dochodzonych przez osoby, które wykażą swoje
prawa do nieruchomości (Pełen bełkot — przyp. red.)
Czy PERN wyraziłby
zgodę na sporządzenie ANEKSÓW do
umów z właścicielami gruntów przez które realizuje dwie inwestycje liniowe:
tj. rurociąg naftowy i magistralę
światłowodową w których zawarte
będą korekty istniejących w nich nieprawidłowości
Odpowiedź
nadeszła miesiąc później. Nosiła datę
22 listopada 2005 r. Stwierdzono w niej m.in.:
...umowy zawierane z właścicielami nieruchomości wprawdzie są zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa także nie naruszają regulacji prawnych obowiązujących w UE, nie
zawierają klauzul niedozwolonych (!!!), ale mogą być przedmiotem negocjacji i zmian. Projekty umów zostały
przygotowane przez nas równolegle z przygotowaniem całej inwestycji, a więc
jeszcze w 2002 r., kiedy jeszcze ustawodawca nie obciążył odszkodowań i wynagrodzeń za wznoszenie inwestycji na nieruchomościach, podatkiem dochodowym
od osób fizycznych. Jednakże rzeczony podatek nie jest ukrytym przez Inwestora
dodatkowym obciążeniem właścicieli nieruchomości a podatkiem należnym na
rzecz Skarbu Państwa wynikającym z powszechnie obowiązujących przepisów
podatkowych. Jest zatem kwestią dyskusyjną, czy brak wzmianki o przedmiotowym
obciążeniu podatkowym w umowach, dyskwalifikuje je z prawnego punktu widzenia,
czy też nie. W naszej ocenie nie. Pragniemy podkreślić, że w trakcie
prowadzonych z rolnikami negocjacji, informacja o istniejącym zobowiązaniu
podatkowym nie jest w żaden sposób przez przedstawicieli Inwestora zatajana a rolnicy dobrowolnie podejmują decyzje o odmowie lub udzieleniu swojej zgody na
udostępnienie Inwestorowi nieruchomości na warunkach określonych w przedstawionym przez Inwestora projekcie umowy lub po dokonaniu w niej
wynegocjowanych zmian.
Okażmy miłosierdzie nie ujawniając nazwiska
Pana, który jako Prokurent podpisał to horrendum. W żadnym wypadku nie
powinien nigdy dać się zidentyfikować rolnikom ze wsi, którym fiskus odbiera
blisko ź i tak stosunkowo
niewysokich odszkodowań. Tym bardziej, że cała Polska wie, że dzięki działalności
między innymi i niżej podpisanego, od odszkodowań, jakie wypłaciła rolnikom
spółka GAZPROMU, która zbudowała I nitkę Gazociągu Tranzytowego,
podatków nie płacono. Korespondencje skierowano w kopii do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Federacji Stowarzyszeń Naukowo
Technicznych NOT i posłów Samoobrony, interweniujących w sprawie pokrzywdzonych rolników..
Czas
przygotowania każdej inwestycji liniowej w dowolnym kraju, w którym co najmniej
od tysiąca lat własność prywatna stanowi fundament cywilizacji,
jest długi. Wobec braku regulacji prawnych podobnych do obowiązujących np. w Anglii jako PIPELINE ACT tj. Prawa Rurociągowego lub też jak kto
woli Prawa Sieciowego, w Polsce jest to obecnie problem, który śmiało można
porównać do rozwiązania kwadratury koła. Zdaniem ekspertów wyczerpanie
drogi procesowej, która w tym przypadku przysługuje każdemu posiadaczowi
nieruchomości przez którą zamierza się poprowadzić inwestycję liniową, może
zająć nawet do 4,5 roku. Wielokrotnie pisaliśmy o tym w RUROCIAGACH, których
jednym z „ojców chrzestnych" 11 lat temu był Andrzej Bratkowski. Były minister budownictwa i v-minister
infrastruktury
Prokuratura w Płocku zajmuje się już obu
ostatnimi prezesami PERN m.in.
za próby zastraszania i korumpowania telewizyjnych dziennikarzy usiłujących
dociec prawdy jak to było z aranżowanymi rzekomo przetargami
Wróćmy
jednak do III nitki rurociągu naftowego PRZYJAŹŃ.
Duże
wątpliwości budzi sposób przygotowania tej
inwestycji przez PERN. Firma istnieje przecież od paru dziesięcioleci, III
nitka jest prowadzona w tym samym right of way co obie
pozostałe. Ktoś tu zaniedbał spraw zupełnie elementarnych. Nie wiadomo również
dlaczego zrezygnowano z obligatoryjnej już co najmniej od ćwierćwiecza na całym
świecie tzw. próby stressowej, dlaczego próba wodna odcinka przechodzącego
przez rzekę Bug odbyła się bez
udziału przedstawiciela Urzędu Dozoru Technicznego a umowę z Burea Veritas podpisano z dużym opóźnieniem. I co było
przyczyną, że ją utajniono.
Można
stawiać najostrzejsze zarzuty zawodowej niekompetencji i braku kwalifikacji różnego
szczebla niedawnym decydentom, wśród
których na szczególnie złą sławę zasłużył wspomniany Wojciech Tabiś.
Pan ten przez przeszło rok swego urzędowania w PERN robił bardzo dużo, aby
nie podejmować żadnej decyzji. Taktykę w tym zakresie miał znakomicie
wypracowaną. Bezpośrednio wcześniej był dyrektorem departamentu bezpieczeństwa
energetycznego w Ministerstwie Gospodarki, gdzie szczególnie się
„zasłużył" jako odpowiedzialny za opracowanie dokumentu noszącego
tytuł Polityka
energetyczna Polski do 2025 roku. Zdaniem ekspertów
kompromitującego, niestety rząd Millera
przyjął go w dniu 4 stycznia 2005 r.
Można
analizować bilanse, kontrakty, umowy, straty i zyski, Warto zadać sobie jednak
pytanie: jaką rolę odgrywali w rozgrywanym obecnie żałosnym scenariuszu wydarzeń z III nitką w tle
przedstawiciele nadzoru właścicielskiego.
Na pewno w małym palcu
powinni mieć wiedzę w jaki sposób należy prawidłowo i skutecznie
prowadzić rurociągowe inwestycję. Dlatego ośmielam się postawić tezę,
że to oni właśnie, niektórzy z nich, wykorzystując panujący w kraju bałagan
legislacyjny pomogli zrealizować opracowany przez kogoś scenariusz. Wystarczyło
tylko, że nie zabierali głosu i pozwalali na działanie urzędnikom uprawiającym
radosną twórczość. W ten sposób skutecznie zablokowano możliwość ukończenia
tej inwestycji w jakimś sensownym terminie, co umożliwiłoby Polsce znacząco
poprawić swoją pozycję w grze o tranzytowy przesył
nośników energii ze Wschodu na Zachód.
Budowa
rurociągów to przede wszystkim rzemiosło. Trudne rzemiosło.
Rosja pod rządami obecnego prezydenta coraz zdecydowaniej zaprzęga do
strategii art
guvernandum kontrolę nad magistralami rurociągowymi, którymi
eksportuje gaz i ropę naftową wydobywaną na terytorium jej syberyjskiej
kolonii i do niedawna zależnych państw Azji Środkowej. U wysokiej rangi
dyplomaty z ambasady Ukrainy działalność spółek GOLDEN GATE i jej następczyni SARMATII, które przez ostatnich parę minionych lat zajmowały
się żenująco bezskutecznie przedłużeniem rurociągu Odessa-Brody do Płocka i Gdańska jest jedną wielką kompromitacją.
Przecież wystarczyło tylko przeciągnąć
stosunkowo niewielkim kosztem rurę na północ przez Włodawę do Adamowa przy
granicy z Białorusią i III nitka
mogłaby się stać się częścią
magistrali po której będzie płynęła kaspijska
ropa. Coraz głośniej ćwierkają jednak wróble, że Niemcy z Rosjanami szykują
przez nasze terytorium nowy korytarz naftowy o średnicy 800 mm.
Ma
być prawie równoległy do systemu rurociągów PRZYJAŹŃ.
Niewykluczone, że miejsce prezesa w firmie, która go zbuduje jest już
zarezerwowane. Dla kogo? Należy sobie samemu odpowiedzieć.
Obecny
Rząd RP ważnych
zmian personalnych w PERN dokonał rzeczywiście w ostatniej chwili. Można mieć nadzieję, że nie za późno.
« (Published: 13-03-2006 Last change: 02-06-2013)
Witold Stanisław MichałowskiPisarz, podróżnik, niezależny publicysta, inżynier pracujący przez wiele lat w Kanadzie przy budowie rurociągów, b. doradca Sejmowej Komisji Gospodarki, b. Pełnomocnik Ministra Ochrony Środowiska ZNiL ds. Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpat Wschodnich; p.o. Prezes Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Rurociągów; członek Polskiego Komitetu FSNT NOT ds.Gospodarki Energetycznej; Redaktor Naczelny Kwartalnika "Rurociągi". Globtrotter wyróżniony (wraz z P. Malczewskim) w "Kolosach 2000" za dotarcie do kraju Urianchajskiego w środkowej Azji i powtórzenie trasy wyprawy Ossendowskiego. Warto też odnotować, że W.S.M. w roku 1959 na Politechnice Warszawskiej założył Koło Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli. Biographical note Number of texts in service: 49 Show other texts of this author Newest author's article: Kaukaz w płomieniach | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4644 |