|
|
Science » » » »
Człowiek na styku wolności i ograniczeń [5] Author of this text: Czesław Kiluk, Elżbieta Binswanger-Stefańska
Ważnym dla zachowania naukowości jest wykluczenie pojęć takich jak
„niematerialne", „duchowe", „ezoteryczne" itp.
Opis dotyczy w każdej skali rozumowania różnych form uzewnętrzniania się
materii lub energii, lub pól siłowych, w zależności od tego, którą formę
stawiamy w centrum kontekstu zagadnienia, które rozpatrujemy. Zastrzeżenie to
jest szczególnie istotne ze względu na okoliczność, że materia „żywa"
jest właśnie najbardziej skondensowanym obszarem realizowania się zasady
symetrii i „emergowania" w procesach samoorganizacji. Wracając do
tematu stwierdzam, że fundamentalnym gruntem powyższego rozumowania są
obserwacje struktur fraktalnych. Nie tych stworzonych matematycznie lecz tych
powstających wciąż od nowa w przyrodzie. Obiekty z podobnych kategorii są
porządkowane i same się porządkują przez „emergowanie" kroków
swobody pod „niezauważalnym" wpływem akumulowanych, „okrężnych"
pól siłowych, co uzewnętrznia się powtarzaniem tych samych form w różnych
skalach wielkości. Metaforyczną ilustracją naturalnych fraktali mogą być wydmy pustynne, na
grzbietach których są mniejsze i mniejsze zafalowania, i tu rolę pola sił
spełnia wiatr, jego kierunek, wilgotność etc. Innym przykładem jest formowanie
się linii brzegowych jako rezultat przemieszczania mas ziemnych przez różnej
wielkości fale, przypływy i odpływy etc. A jak ma się to do innowacji i kreatywności? Substancja naszego ciała nie odbiega w swych elementarnych właściwościach
od innej materii. Znane są opinie autorytetów naukowych stwierdzające, że
mechanizmy kwantowe dają możliwość interakcji między materią a myślami i uczuciami reprezentowanymi przez obiekty składające się z formacji pól siłowych.
Neurolodzy wskazują miejsca, komórki nerwowe mózgu (neocortex), gdzie procesy
mają charakter kwantowy to znaczy, że sygnał wyjściowy ujawnia się pod wpływem
impulsów pól siłowych. Obiekty (uwaga: materialne lecz uzewnętrzniane przez
pola) pozyskały już swą kategorię i dość powszechnie nazywają się memami.
Fakt, że memy mogą interagować z materią mózgu i uzyskać połączenie z procesami fizjologicznymi, czyli zjawisko „emergowania" kroku swobody
molekularnej pod wpływem pól siłowych memów jest uzasadnione dzisiejszym
poziomem wiedzy specjalistycznej.
Stany i struktury neurologiczne wchodzą w interakcję z memami. Najpierw
struktury wpływają na powstawanie memów, następnie konstelacje memów
poprzez mechanizmy kwantowe oddziałują na stany molekularne struktur
neurologicznych i tym sposobem przesyłają swe intencje strukturom mózgu.
Jakie są ich intencje? Najprawdopodobniej takie same jak te, które objawiają
się we wcześniej opisanych układach materialnych, tzn. stabilizacja istniejącego
obiektu i tworzenie nowych obiektów (rozmnażanie się). Przeciwstawianie się
drugiej zasadzie termodynamiki trwa dzięki mechanizmowi „emergowania"
nieoczekiwanego kroku, spełniając opisane wcześniej mechanizmy sprzężenia
zwrotnego przy współdziałaniu „pola" kosztem energii otoczenia.
Jest to najgłębsze pojęcie Życia. Kiedy struktury zakumulowanych „okrążających"
pól siłowych degenerują się, życie się kończy.
Wolna wola — tradycyjne rozumowanie wychodzi z założenia, że materialna
substancja człowieka jest całkowicie zdeterminowana i filozoficznie jest
konieczne co niematerialnego, aby quasi z zewnątrz przerwać łańcuch
kausalnych wydarzeń. Jest to oddziaływanie społeczności memów. Tej samej, która
wcześniej „wyemergowała" ze struktur neurologicznych i jest elementem
realizacji zasady przetrwania i rozmnażania układów, wzbogaconej o możliwość
uogólniania informacji, symulowania i optymalizowania przyszłości na bazie
swego subiektywnego Modelu rzeczywistości. Uczucia, emocje, afekty — zgodnie z moim rozumowaniem są to kolejne poziomy skali obiektów memowych. Afekty są
najdalszą sferą, jest to jakby najwyższy poziom uogólnienia informacji,
najpowszechniej elementarne wartości i stereotypy, i dopuszczenie ich do strefy
operacyjnej osobowości jest wręcz ryzykowne ponieważ ma to miejsce tylko w sytuacjach ekstremalnego poczucia zagrożenia przetrwania.
Od kilkudziesięciu lat znany jest fenomen, że decyzje powstają o parę
dziesiątych sekundy wcześniej niż nasza świadomość to sobie uzmysławia.
Świadomość
rejestruje zmiany motoryczne i traktuje to jako moment decyzji. Trzeba by było
przenieść poziom świadomościowej percepcji do skali memów i wtedy mielibyśmy
autentyczną możliwość uczestniczenia w procesie robienia wyborów. Krótko:
pozostaje nam tylko możliwość pośredniego wywierania wpływu na realizację
wolnej świadomej woli z ukierunkowaniem na przyszłość poprzez pośrednie wpływanie
na zawartość i konstelacje społeczności naszych memów. Wszak one są akumulacją
informacji, którą do nich wysyłamy i możemy wtedy oczekiwać, że decyzje będą
takie, jak byśmy tego oczekiwali.
Wniosek stąd, że kreatywność, jako źródło innowacji powstaje w społeczności
memów pod wpływem pól siłowych reprezentujących oczekiwania, nadzieje,
zamierzenia. W języku angielskim jest słowo "serendipity",
„talent do przypadkowych odkryć" — w wolnym przekładzie w kontekście
innowacji: widzieć to co wszyscy widzą — tylko nieco inaczej. Jedną z metod
zbliżenia się do samoświadomości jest kontemplowanie zawartości myśli przez wyobrażenie
sobie swojego mentalnego wnętrza jako sceny teatralnej, gdzie różne myśli występują w swych rolach. Wywodzi się to z buddyjskiej tradycji, gdzie myśli mogą być
wizualizowane jako skaczące małpki ("monkey mind"). Celem jest osiągnięcie
stanu pełni świadomej obecności w danej chwili ("mindfullness").
Imperatywność klasycznych reguł i metod planowania czasu nie jest dopasowana
do struktur mózgu i mentalnej natury człowieka. „Gdzie pożądanie czegoś
koliduje z rozsądkiem — na dłuższą metę zawsze przegrywa rozsądek" -
to twierdzenie jest bardziej zrozumiałe w świetle przedstawionego rozumowania.
Na zakończenie wymienię pracę doktorską dr. inż. Andrzeja Bullera „Samoorganizacja
umysłu — model teoretyczny, symulacja komputerowa i odniesienie
empiryczne".
Charakterystyka pracy:
„Celem pracy było sformułowanie i implementacja modelu umysłu, który:
a) byłby możliwie kompletny; b) uwzględniałby aspekt rozwojowy umysłu w oparciu o procesy samoorganizacji oraz c) wyjąłby specyficzną dynamikę sądów
społecznych opisaną przez Vallachera i Nowaka. Podstawowym założeniem stała
się koordynująca rola pamięci operacyjnej, traktowanej jako przestrzeń
'zamieszkała' przez 'społeczeństwo' tzw. memów. W wyniku percepcji do pamięci
operacyjnej dopływają strumienie reprezentujące cechy postrzeganego obiektu,
jak i memy reprezentujące implikacje. W wyniku interakcji memów pamięć
operacyjna zostaje mniej lub bardziej trwale zdominowana przez określoną
populację memów wynikowych, co jest tożsame z wypracowaniem przez jednostkę
określonego sądu. Eksperymenty symulacyjne wykazały, że dynamika sądów
generowanych przez model ma charakter jakościowo zbliżony do dynamiki sądów
wyrażanych przez ludzi."
PS. Zainteresowanych rozwinięciem tematu odsyłam do mojej książki pt. Summa civilisatiae przygotowywanej
obecnie do publikacji. Więcej informacji
wkrótce na stronie rubiconhorizon
1 2 3 4 5
« (Published: 07-12-2007 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 5643 |
|