The RationalistSkip to content


We have registered
200.185.587 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 The Bible » »

Księga Hioba – Księga Bluźniercy [1]
Author of this text:

Księga Hioba (zamiennie Joba, takie nazewnictwo preferują tłumaczenia protestanckie, z hebr. Ijoba) nazywana jest jedną z najwartościowszych pozycji literackich Starego Testamentu, tuż obok Księgi Koheleta (Kaznodziei Salomona), co na marginesie, dość słabo świadczy o pozostałej zawartości [ 1 ]. Jest poematem dydaktycznym, nazywanym nierzadko „dramatem sądowym” [ 2 ], ze względu na szerokie użycie terminów związanych z rozprawą sądową. Hiob wytacza Bogu Wszechmocnemu sprawę żądając uniewinnienia. Jako boscy obrońcy występują kolejno trzej jego bliscy: Elifaz, Bildad i Sofar. Poemat, spięty w ramy bajką pisana prozą, bez trudu spełnia też wymogi typowej antycznej tragedii zachowując jedność miejsca, czasu i występujących osób.

Nie da się ukryć, że omawiana Księga posiada wysoki ładunek emocjonalny. Hiob, człowiek cierpiący bez winy, szuka odpowiedzi na swe obecne położenie, oskarżając Boga o pastwienie się nad człowiekiem bez grzechu. Bo jakiż jest sens wierzyć w Boga skoro ten nie wysłuchuje modlitw niewinnych i bogobojnych a bezbożników otacza luksusem? (21:15 Kimże jest Wszechmocny, żebyśmy mu mieli służyć? I cóż nam z tego, że będziemy się modlić do niego?) Nie znajdziemy tu też typowo katolickiej wiary w zapłatę za grzechy po śmierci, nie znajdziemy nawet wiary w pośmiertne życie – wszystkich czeka ten sam grób – Szeol, Kraina Zmarłych, zlokalizowana pod głębiną wód i niemająca wiele wspólnego z chrześcijańskimi niebiosami.

Jego mowy mają nierzadko charakter szyderczy i ironiczny, a momentami bluźnierczy. Nie przeszkadza to oczywiście stronie katolickiej na swoistą reinterpretację [ 3 ]. Hiob w powszechnej świadomości występuje jako człowiek bogobojny, wierny Bogu, pomimo niezrozumiałego i niezawinionego cierpienia, kreowany jest wręcz jako prefiguracja Chrystusa [ 4 ]. Tyle że w samym poemacie spotykamy się bardziej z hebrajskim Prometeuszem, występującym w obronie niewinnych Ludzi przed niezrozumiałym postępowaniem Bóstwa, człowiekiem do końca walczącym w obronie swojego imienia i kwestionującego oficjalne spojrzenie na rzeczywistość sakralną (znaną nam chociażby z formułek katechizmu: „Bóg za dobro wynagradza, a za zło karze”), bronioną uparcie przez „przyjaciół” Hioba. Jak karze, skoro nie karze? Hiob jest więc jednym z buntowników, jednym z pierwszych wątpiących. Rzecz jasna w obecnych przekładach, w końcowych partiach księgi odwołuje on swoje wcześniejsze słowa i tarza się w popiele. Tyle że jest to przykład jednego z szeregu nie tyle tłumaczeń nieudolnych, co wręcz fałszerstw i nadinterpretacji, ale o tym szerzej w dalszej części.

Bajka o Hiobie i synach bożych

Księga Hioba ma charakter poematu opartego o trzy kręgi mów, wystąpienie Elihu, a następnie dwie końcowe mowy Jahwe, spięte prologiem i epilogiem pisanym prozą. Zresztą, „wstęp i zakończenie prozą” to nic innego jak typowa, bliskowschodnia bajka wg konwencji aktualnej do tej pory. Dawno temu żył sobie pewien mąż, który, po uporaniu się z przeciwnościami losu zesłanymi przez demony, żył długo i szczęśliwie. I umarł Hiob stary i syty dni, ciesząc się ze swego bogactwa i pięknych córek.

images42.fotosik.pl/5/b557684e737ed686.jpgPoczątkowe i końcowe fragmenty (1:1-2:10, 42:10-17) stanowić mogą osobną, zamkniętą całość, jedną z ludowych opowieści o pewnym Hiobie dręczonym przez jednego z synów bożych, anioła zwanego szatanem (oskarżycielem), który to, jak to w bajkach bywa, postanowił z Bogiem się założyć czy Hiob pozostanie wierny, pomimo utraty majątku, synów a następnie zdrowia. Nie mogło też zabraknąć „głupiej i bezmyślnej kobiety”:

I rzekła doń jego żona: Czy jeszcze trwasz w swojej pobożności? Złorzecz Bogu i umrzyj! Odpowiedział jej: Mówisz, jak mówią kobiety nierozumne. Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego? W tym wszystkim nie zgrzeszył Job swymi usty. (2:09-10; wszystkie tłumaczenia, jeśli nie napisano inaczej, wg Biblii Warszawskiej)

I na tym baśń się kończy. Hiob przetrzymuje obie próby i zostaje nagrodzony. Nietrudno zauważyć, że Hiob występujący w tej opowieści ma się nijak do tego z poematu. Karci kobietę za to, że karze mu złorzeczyć bogu, podczas gdy cała jego pieśń jest de facto jedną wielką skargą, złorzeczeniem i pragnieniem śmierci [ 5 ]. Nie sposób więc nie zgodzić się z tymi głosami, wskazującymi na stopniowy charakter powstawania utworu.

Wystąpienie Elihu

W samym poemacie centralnym również znajdziemy ślady obróbki redakcyjnej. Po pierwsze, dość długie wystąpienie Elihu (rozdziały 32-37), który pojawia się znikąd po końcowych słowach Hioba i pierwszym zamknięciu narracji („Skończyły się słowa Joba”) i bez cienia wzmianki odchodzi, nosi znamiona wstawki późniejszego, „młodszego” autora [ 6 ], „niemogącego znieść” tego, że Hiobowi adwersarze nie potrafią poradzić sobie z jego argumentacją [ 7 ]. Elihu atakuje Hioba zarzucając mu grzech pychy i bluźnierstwa: Bóg nie odpowiada na puste słowa, więc niech się nie dziwi, że nie zaznaje odpowiedzi [ 8 ]. Potwierdza słowa jego przyjaciół, odnośnie stosunku do bezbożnych: Bóg karze niesprawiedliwych, sprawiedliwych nagradza, nawet jeśli popadną w cierpienia [ 9 ], ale jednocześnie stwierdza, że ból może być wezwaniem do nawrócenia. I dopiero wtedy Bóg nagradza tego, który schodzi ze złej drogi [ 10 ].

Strzeż się, abyś się nie zwracał ku niegodziwości, gdyż z powodu niej znosisz cierpienie. (36:21 BW)

Elihu przedstawia również argument z majestatu: Bóg jest twórcą świata, człowiek jest przy Nim nikim, więc jakie ma prawo się z nim procesować lub jaką ma możliwość zrozumienia Jego działań?

Oto Bóg jest wzniosły, a tylko my tego nie możemy poznać; liczba jego lat jest niezbadana. (36:26 BW)

Elihu w ostatniej części swojej mowy (36:26 – 37:24) opisuje dzieła Stwórcy, głównie zjawiska atmosferyczne – morze, deszcz, chmury, obłoki, głębiny morskie, grzmoty i pioruny (pomruki wychodzące z Jego ust), śnieg, huragan i lód, wiatry z południa itd. Jednocześnie stwierdza, że Bóg, choć niedostępny, przemawia do ludzi w sennych wizjach [ 11 ]. I oto jakby na zaprzeczenie jego słów w huraganie pojawia się sam Jahwe i zaczyna mówić do Hioba… słowami Elihu, opisując tworzone przez siebie cuda natury, korzystając z tego samego, agresywnego słownictwa:

Elihu: 37:18-19 Czy potrafisz tak jak On rozpostrzeć sklepienie niebios, które jest mocne jak lustro polerowane? Poucz nas, co mu mamy powiedzieć, bo nic nie możemy przytoczyć z powodu ciemnoty!

Jahwe: 38:02-04 Któż to zaciemnia mój plan słowami bezmyślnymi? Przepasz jako mąż swoje biodra, będę cię pytał, a ty mnie pouczysz. Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz…

Przepasz jako mąż swoje biodra — dosłownie: Zasłoń swoje przyrodzenie [ 12 ], oznacza „przygotuj się do starcia” – przepasz się niczym zapaśnik [ 13 ].

Można więc zadać pytanie czy mowy Jahwe mają charakter późniejszy i czy autor wystąpienia Elihu był świadomy ich obecności, bo w pewnym sensie końcowe wystąpienie Jahwe staje się na tym tle groteskowe. Czy też może kolejny z korektorów przeredagował ostatnie fragmenty księgi, tworząc ze słów Elihu wystąpienie Jahwe? Bóg sam wkracza do akcji nie udzielając żadnej odpowiedzi na pytania Hioba, pyszniąc się dziełami własnych rąk i de facto powtarzając argumenty Elihu.

Czy obie mowy są spójne, a jeśli nie to w jakiej kolejności były dodane? Wydaje się, że wystąpienie Elihu nawiązuje bezpośrednio do słów Hioba – późniejszy autor „nie mógł znieść” takiego a nie innego zakończenia i dopisał własne rozdziały. Kolejny z kolei wprowadził mowy Jahwe „natchniony” końcowym wystąpieniem Elihu.


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Księga Rodzaju - Kosmogonia Elohisty
Księga Hioba – Księga Lewiatana

 See comments (7)..   


 Footnotes:
[ 1 ] por. Jahwe, niewolnicy i ofiary z ludzi
[ 2 ] Scholnick, S.H., Lawsuit Drama in the Book of Job, 1975.
[ 3 ] Już na samym początku Biblia Tysiąclecia w typowy dla siebie sposób wyjaśnia maluczkim ewentualne wątpliwości: „Dla oceny złorzeczeń Hioba trzeba wziąć pod uwagę język poetycki i wschodnią przesadę”…
[ 4 ] Katolicy wszędzie potrafią dopatrzyć się wątków mesjańskich, wliczając w to nawet zacieki na ścianach.
[ 5 ] 34:07 BW: Gdzież jest taki mąż jak Job, który by tak chłonął bluźnierstwo jak wodę?
[ 6 ] 32:05-09 BW: Potem odezwał się Elihu, syn Berachela Buzytczyka, i rzekł: Jestem młody latami, a wy starzy, dlatego wahałem się i bałem się wyjawić wam swoje zdanie. Myślałem: Niech dni przemówią, a mnogość lat niech uczy mądrości! Lecz duch, który jest w człowieku, i tchnienie Wszechmocnego czynią ich rozumnymi. Nie zawsze sędziwi są mądrzy, a starcy rozumieją to, co prawe. Dlatego mówię: Słuchajcie mnie! Ja także wypowiem swoje zdanie.
[ 7 ] 32:15-20 BW: Zmieszani są, nie odpowiadają już; słów im brak. I czy mam czekać, ponieważ oni nie mówią, ponieważ zamilkli i już nie odpowiadają? Ja także chcę ze swej strony odpowiedzieć i ja chcę wypowiedzieć swoje zdanie. Bo jestem pełen słów, duch rozsadza mnie w moim wnętrzu. Oto moje wnętrze jest jak moszcz, który nie ma ujścia, grozi pęknięciem jak nowe bukłaki. Dlatego muszę mówić, aby sobie ulżyć, otworzę swoje wargi i odezwę się
[ 8 ] 35:13-14 BW: Doprawdy, Bóg nie wysłuchuje pustych słów, Wszechmocny nie zważa na nie, Zwłaszcza gdy mówisz, że go nie widzisz. Rozprawa odbędzie się przed nim, więc wyczekuj go!
[ 9 ] 36:05-07 BW: Oto Bóg jest potężny, lecz nikim nie gardzi; potężny siłą i sercem. Bezbożnego nie pozostawia przy życiu, ubogim zaś zapewnia sprawiedliwość. Od sprawiedliwego nie odwraca swoich oczu; wraz z królami sadza ich na tronie i są na zawsze wywyższeni.
[ 10 ] 36:10-12 BW: Otwiera im ucho dla przestrogi i wzywa ich, żeby się odwrócili od złości. Jeżeli usłuchają i poddadzą się, dokończą dni swoich w szczęściu i lat swoich w rozkoszach. Lecz jeżeli nie usłuchają, zginą od śmiertelnego pocisku i umrą, nie wiedząc jak i za co.
[ 11 ] 33:13-16 Po cóż spierałeś się z nim, że na żadne twoje słowa nie odpowiada? Wszak Bóg przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa: We śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu. Wtedy otwiera ludziom uszy, niepokoi ich i ostrzega
[ 12 ] Qumran, Targum of Job: protect your genitals, then like a man and I will question you and you will answer me
[ 13 ] C. Gordon suggests that it includes belt-wrestling, a form of hand-to-hand mortal combat (“Belt-wrestling in the Bible World,” HUCA 23 [1950/51]: 136). Za: NeXtBible

«    (Published: 28-08-2008 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Private site

 Number of texts in service: 102  Show other texts of this author
 Newest author's article: Niezmienność Pisma
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 6039 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)