The RationalistSkip to content


We have registered
204.333.517 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Culture »

Społeczności żydowskie w Ameryce Południowej [2]
Author of this text:

Brazylijscy Żydzi byli doświadczonymi kupcami, stąd początkowo Anglicy i Francuzi przyjmowali ich z otwartymi ramionami. Z czasem ich rosnące bogactwo zagroziło pozycji miejscowych rodzin plantatorskich. Pierwsza zareagowała Francja, przeżywająca okres merkantylizmu i handlowego nacjonalizmu. W 1683 r. król Ludwik XIV kazał wyrzucić wszystkich Żydów z karaibskich posiadłość Francji [ 23 ]. W rezultacie opuścili oni Martynikę, Gwatelupę i Haiti [ 24 ]. Pozostało zaledwie kilku, którzy służyli jako pośrednicy w handlu z koloniami angielskimi i holenderskimi.

Anglicy nie byli tak skłonni jak Francuzi do wyrzucania poddanych przynoszących znaczne dochody. Żydów postrzegano jako dobrych i zdolnych biznesmenów [ 25 ]. Niemniej, źródło ich bogactwa leżało w handlu z innymi Żydami z kolonii holenderskich. Historycy, piszący o tym okresie, nie wspominają, że wedle brytyjskim aktów nawigacyjnych, wymuszających preferencje w handlu wewnętrznym nad handlem z innymi państwami, był to po prostu przemyt. Władze nie mogąc sobie z nim poradzić nałożyły na Żydów specjalny podatek. W 1668 r. zabroniono im angażowanie się w handel niewolnikami na Barbados [ 26 ], w 1694 r. na Bermudach zakazano im prowadzenia jakiejkolwiek działalności handlowej [ 27 ]. Nie przeszkadzano natomiast rozwojowi gmin wyznaniowych. O ich wielkości może świadczyć zgromadzenie na Barbados liczące w 1679 r. 300 członków [ 28 ]. Król Karol II przyznał Żydom obywatelstwo, chociaż oficjalnie traktowano ich jako obywateli drugiej kategorii. Od czasu do czasu wydawano antyżydowskie prawa, o których, jednakże dość szybko zapominano. Nikt natomiast nie zakazywał praktykowania judaizmu i w krótkim czasie w Brytyjskich Indiach Zachodnich powstało wiele małych, rozrzuconych na licznych wyspach gmin [ 29 ].

Najlepiej powodziło się Żydom na Arubie i Curaçao. Pracowali dla Holenderskiej Kompanii Zachodnioindyjskiej i cieszyli się takimi samymi prawami jak Holendrzy [ 30 ]. Nic więc dziwnego, że portugalscy Żydzi z Recife po krótkim pobycie w Amsterdamie, wracali na zachód i osiedlali się w niderlandzkich posiadłościach. W 1651 r. Joao d`Ylan założył kongregację Mikvé Israel oraz plantację De Hoop (hol. nadzieja) na Curaçao. Następna fala osadników przyszła w roku 1659. Przywieźli ze sobą zwój Tory, który używany jest tam do dziś. Pierwszą synagogę zbudowano w 1674 r. Tamtejsza społeczność utrzymywała kontakty handlowe z prawie całą zachodnią półkulą. Pomogła m. in. pierwszym osadnikom żydowskim w Newport i w Nowym Jorku, rozwijała kontakty handlowe z Ameryką Łacińską. „Do końca XIX w. Żydzi stanowili ponad połowę białej populacji Curaçao. Większość mówiła po portugalsku, ale była też znaczna grupa, która posługiwała się papiamentu [język powstały z połączenia holenderskiego, hiszpańskiego, francuskiego, angielskiego oraz narzeczy Indian i czarnych niewolników], i która wzbogaciła miejscowy język portugalskimi i hebrajskimi wyrażeniami. U zarania XIX w. Żydzi z Curaçao włączyli się do walki Simona Bolivara o niepodległość hiszpańskich kolonii. Dwóch Żydów z Curaçao wyróżniło się w jego armii, kolejny dostarczył moralnego i materialnego wsparcia oraz ukrył u siebie Bolivara i jego rodzinę.” [ 31 ]

Na początku XIX wieku większość kolonii hiszpańskich w Ameryce wywalczyła niepodległość. Inkwizycja, którą uważano za opresyjne narzędzie Madrytu, została zniesiona we wszystkich nowych republikach. Kreolskie elity tych krajów były przeniknięte duchem oświecenia, wolności i równości religijnej. Stąd zniesiono również wszelkie restrykcje dotyczące Żydów. Było to o tyle łatwiejsze, że do tego czasu większość dawnych marranów zasymilowała się i nie przejawiała szczególnej chęci powrotu do dawnych wierzeń. Niemniej w efekcie tych wydarzeń Żydzi uzyskali na równi z wszelkimi innymi mniejszościami religijnym prawo do osiedlania się w prawie całej Ameryce.

W roku 1827 grupa Żydów z Curaçao osiedliła się w mieście Coro w Wenezueli. Dość szybko, dzięki silnym powiązaniom z koloniami holenderskimi, zdominowali lokalny rynek. Miejscowa ludność zaczęła protestować, a protesty te wykorzystano do nałożenia na Żydów specjalnego podatku. W rezultacie Żydzi musieli płacić dwa razy więcej niż wenezuelscy kupcy. Podatki zamiast trafiać do rządu centralnego, lądowały w kieszeniach miejscowych urzędników. Do sprawy wmieszała się armia. Dowódcy również pragnęli korzystać z publicznej grabieży. Rząd, obawiając się wzrostu ich znaczenia, doradził Żydom, aby nie płacili żadnych dodatkowych opłat. W rezultacie żołnierze wyszli na ulice i zaczęli rozpowszechniać antyżydowskie hasła. Podburzona ludność napadała i niszczyła żydowskie sklepy. W 1858 r. 168 żydowskich kupców uciekło z powrotem na Curaçao. Sprawa nabrała charakteru międzynarodowego. Żydzi byli obywatelami holenderskimi i rząd holenderski zaprotestował przeciwko ich dyskryminacji. Wenezuela została zmuszona do zapłacenia kupcom odszkodowania [ 32 ]. Przypadek Żydów z Coro może nie byłby tak ważny, gdyby nie efekt, jaki wywarł na żydowską społeczność. Wenezuela oraz Kolumbia zyskały opinię krajów antyżydowskich i strumień żydowskich emigrantów omijał tę część świata przez prawie sto lat.

Pierwsza fala żydowskich osadników przypłynęła w połowie XIX w. z Maroka do Brazylii. „Marokańscy Żydzi, jak wielu północnoafrykańskich Żydów, zwykli zajmować się handlem i usługami wszelkiego możliwego rodzaju. Pogardzali natomiast życiem osiadłym, na roli i temu podobnym pracom. Nie byli bogaci i składali się głównie z masy drobnych cinkciarzy i domokrążców sprzedających świecidełka na bazarach i finansujących karawany do subsaharyjskiej Arfyki w poszukiwaniu złota, kości słoniowej i strusich piór. Inni, byli z zawodu krawcami, szewcami i fachowcami w wytapianiu srebra.” [ 33 ] Marokańczycy byli nawykli do ciągłych imigracji – raz uciekali przed wojną, by za innym razem opuszczać miejsca nawiedzone przez plagę. Co więcej, Alliance Israelite Universelle, francuska organizacja zajmująca się poszukiwaniem i edukacją Żydów na całym świecie, założyła swoje biura w Maroku i pobudzała tamtejszych Żydów wizjami nowego, bogatego świata po drugiej stronie oceanu. Tak więc, gdy sytuacja gospodarcza zaczęła się pogarszać, wielu Żydów opuściło swoje domy i udało się do Brazylii w nadziei na znalezienie pracy i na szybki powrót do Maroka. Zachęcał ich do tego popyt na brazylijski kauczuk. Poszukiwanie i sprzedaż kauczuku stały się intratnym interesem i statki z Żydami po przybyciu do Rio de Janeiro kierowały się do Amazonii. W 1824 r. wybudowano synagogę w Belem nazwaną Porta do Ceu (port. wrota do nieba). Tamtejsza społeczność rozrastała się aż do początków XX w. W szczytowym momencie gmina w Belem liczyła 800 członków [ 34 ]. Tuż przed I wojną światową spadek cen kauczuku spowodował krach gospodarczy i poszukiwacze skarbów opuścili Amazonię [ 35 ]. Większość Żydów wróciła do domu. Niektórzy, zapewne nawykli do życia w dżungli, zostali i zmieszali się z zamieszkującymi te tereny Indianami. Ich potomkowie, zwani dość zabawnie, amazońskimi Żydami, nie są uznawani za członków jakiejkolwiek gminy [ 36 ]. Zachowali jednak pewne zwyczaje, takie jak nie spożywanie wieprzowiny, czy traktowanie piątku jako szczególnego dnia.

Kolejna wielka fala żydowskich emigrantów pojawiła się w Ameryce Południowej w drugiej połowie XIX w. Polityka ograniczania żydowskiego osadnictwa, antyżydowskie prawa oraz straszne pogromy w Rosji, skłoniły tamtejsze gminy do emigracji. Uprzemysłowione kraje Europy Zachodniej nie mogły lub nie chciały ich przyjąć. Gwałtowny przypływ rosyjskiej biedoty wywołał antysemickie nastroje zarówno wśród robotników jak i elit europejskich. Nie mając przed sobą przyszłości w Europie, Żydzi porzucali stary kontynent i udawali się do Ameryki [ 37 ]. Chociaż obecnie wydaje się nam, że najatrakcyjniejszym państwem na drugiej półkuli były od zawsze Stany Zjednoczone, w tamtych czasach uważano, że Argentyna i Brazylia, posiadająca rozległe, puste tereny, stanowiły równie atrakcyjne miejsce osiedlenia. Szczególnie Argentyna cieszyła się znaczną popularnością. Kierowali się tam nie tylko biedni, niewykształceni poddani rosyjscy, ale również stosunkowo zamożni Żydzi z Niemiec i Francji. „W 1860 r. zanotowano pierwszy żydowski ślub w Buenos Aires. Kilka lat później zebrał się minyan [10 dorosłych Żydów niezbędnych do rozpoczęcia modlitwy] z okazji święta, który ostatecznie stał się zalążkiem Congregacion Israelita de la Republica. Pod koniec XIX wieku trzecia wielka fala imigrantów uciekających przed biedą i pogromami z Rosji i innych krajów wschodnioeuropejskich przybyła do przyjaznej imigrantom Argentyny. Ci Żydzi, aktywnie działający w argentyńskim społeczeństwie, stali się znani jako „Rusos”. W 1889 r. 824 rosyjskich Żydów przybyłych na S.S. Weser zostało gauchos, czyli argentyńskimi kowbojami. Gauchos kupili ziemię i założyli kolonię, którą nazwali Moiseville. Z powodu braku funduszy, gauchos musieli się zgłosić do barona Maurice`a de Hirscha [znanego żydowskiego bogacza z Francji]. Baron przeznaczył dla nich odpowiednie środki z ramienia Żydowskiego Stowarzyszenia Kolonizacyjnego. W pewnym momencie Stowarzyszenie posiadało aż 600 tys. hektarów ziemi, zamieszkanej przez 200 tys. Żydów. Do dzisiaj, niektóre z tych rancz znajdują się jeszcze w rękach potomków „Rusos”.” [ 38 ] Na początku XX w. Do Argentyny przybywało 13 tys. Żydów rocznie, głównie Aszkenazyjczyków.

Aszekenazyjczycy reprezentowali całkowicie odmienną kulturę niż sefardyjczycy. Seferdyjczycy byli potomkami żydowskiego społeczeństwa średniowiecznej Hiszpanii (sefer – hebr. Hiszpania). Posługiwali się specyficznym językiem ladino – mieszaniną hebrajskiego, hiszpańskiego i arabskiego [ 39 ]. Po wypędzeniu z Hiszpanii rozproszyli się po świecie. Udali się do krewnych z Magrebu i Bliskiego Wschodu oraz na północ do Flandrii i Holandii – średniowiecznych, europejskich centrów handlu. Żyjąc w dwóch innych światach zachowali świadomość jedności etnicznej. Reprezentowali zarówno kulturę Zachodu jak i Wschodu, racjonalizm Locke`a i Monteskiusza oraz wschodnią emocjonalność i ekspresję. Aszkenazyjczycy, oryginalnie średniowieczni Żydzi niemieccy, później Żydzi z Polski, Rosji, wschodnich Bałkanów, nieśli ze sobą odmienny bagaż kulturowy i językowy. Posługiwali się jidisz, żyli w względnie zamkniętych gminach, nawykli do pracy na roli. Od XVII w. szerzył się wśród nich mistycyzm, który ostatecznie przybrał formę chasydyzmu [ 40 ]. Warto zauważyć również, że sefardyjczycy pochodzili z południowej Europy i w związku z tym mieli ciemną karnację skóry. Łatwiej im było przystosować się do kreolskiego społeczeństwa niż „białym” aszkenazyjczykom, którzy, co więcej z racji swojej religii, byli odrzucani przez tradycyjne, arcykatolickie społeczności białych z Ameryki Południowej [ 41 ]. Aszkenazyjczycy żyli w ciągłym zagrożeniu przed carskimi władzami i przywiązywali znaczną wagę do podkreślania swojej odmienności. Religia była dla nich ostoją a synagoga żywym sercem żydowskiej społeczności.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Pryscylianizm przeciwko milczeniu owiec
Śmierć, czyli nic

 See comments (1)..   


 Footnotes:
[ 23 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Martinique.
[ 24 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Haiti , The Virtual Jewish History Tour, Guadeloupe , The Virtual Jewish History Tour, Martinique.
[ 25 ] Paul Johnson, op. cit., s. 280-283.
[ 26 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Barbados .
[ 27 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Bermuda .
[ 28 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Barbados .
[ 29 ] W XVII w. na Jamajce żył David Lopez Laguna, największy sefardyjski poeta tego okresu. „Jego zbiór wierszy, Espejo Fiel de Vidaes [hiszp. prawdziwe zwierciadło życia], był pierwszą książką opublikowaną na Jamajce.” Za: Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Jamaica .
[ 30 ] Ariel Sheib, The Virtual Jewish History Tour, Aruba .
[ 31 ] The Virtual Jewish History Tour, Curaçao
[ 32 ] The Expelled Jews of Coro
[ 33 ] Indiana Jones meets Tangier Moshe
[ 34 ] Alden Oreck, The Virtual Jewish History Tour, Brazil.
[ 35 ] Indiana Jones meets Tangier Moshe
[ 36 ] Amazonian Jews.
[ 37 ] Johnson, op. cit., s. 358-359.
[ 38 ] Rebecca Weiner, The Virtual Jewish History Tour, Argentina .
[ 39 ] Paul Johnson, op. cit., s. 232.
[ 40 ] Ibidem, s. 295.
[ 41 ] Isaac Wolf, The Virtual Jewish History Tour, Mexico .

«    (Published: 05-07-2009 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Przemysław Majka
Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (Katedra Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej).
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 6653 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)