The RationalistSkip to content


We have registered
204.979.871 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
 Neutrum » Reports »

Wolność sumienia w szkole: Podsumowania [2]

WNIOSKI PRAKTYCZNE

Problematyka praw człowieka, ze swej natury, nie poddaje się ocenom bezpośrednio wynikającym z miar statystycznych (choć i te, w kilku obszarach funkcjonowania życia szkolnego i rodzinnego, wyraźnie pokazały istnienie zagrożeń dla wolności sumienia i wyznania). W polskich szkołach i w polskich rodzinach zdarzają się przypadki otwartych i — jak pokazują badania — ukrytych form nacisku i konfliktów związanych z nauczaniem religii w szkołach publicznych. Uzasadnia to poszukiwanie rozwiązań zmierzających do poprawienia sytuacji w tym zakresie. Propozycje te, mające oparcie we wnioskach z badań empirycznych, spróbujemy teraz określić.

Wiele spośród stwierdzanych zjawisk patologicznych można by znacznie ograniczyć, gdyby władze oświatowe wszystkich szczebli wykazywały więcej dobrej woli, traktując wszystkie światopoglądy jako równoprawne i wykazując wobec ich reprezentantów jednakową gotowość do myślenia pozytywnego.

Proponowane zmiany mają charakter pragmatyczny, to znaczy abstrahują od założeń modelowych co do słuszności zasady nauczania religii w szkołach publicznych. Większość postulowanych rozwiązań można wprowadzić bez zmiany obowiązujących uregulowań ustawowych. Część z nich leży w kompetencji władz oświatowych i kościelnych, część zależy od dyrektorów szkół i katechetów. Ich celem jest zminimalizowanie sytuacji konfliktowych bądź dolegliwych, które wiążą się z nauczaniem religii w szkołach publicznych. Zmiany te ograniczyłyby — jak sądzimy — ilość tych trudnych sytuacji i tym samym przyniosły korzyści wszystkim zainteresowanym stronom (problem dotyczy bowiem również uczniów-katolików).

I. Proponujemy zatem, w zakresie kompetencji władz oświatowych:
  1. Likwidację stopnia z lekcji religii na świadectwie szkolnym. Postulat ten jest zgodny z oczekiwaniami mniejszości religijnych oraz reprezentantów środowisk niewierzących i bezwyznaniowych, dla których „kreska" na świadectwie stanowi naruszenie prawa do nieujawniania swoich przekonań, a nawet postrzegana jest jako konkretne zagrożenie mogące zaważyć na przyszłości dziecka. Zmiana taka osłabiłaby nacisk konformizacyjny wymuszający w niektórych przypadkach uczestnictwo w lekcjach religii. Sądzimy również, że jeśli deklarowane w ankiecie wskaźniki konformizmu odpowiadają faktycznym postawom uczniów, warto by było, żeby nacisk ten przestał działać. Byłoby to zgodne z deklarowaną przez władze oświatowe i kościelne zasadą respektowania w pełni autonomicznego, wolnego od presji wyboru w sprawie religii w szkole.
  2. Konsekwentne przestrzeganie zasady, by lekcje religii odbywały się na początku lub na końcu zajęć szkolnych. Rozwiązanie takie — jak wskazują analizy statystyczne — nie będzie miało wpływu na rezygnowanie przez uczniów z uczęszczania na katechezę szkolną, natomiast rozwiąże wiele problemów uczniów nie uczęszczających na religię.
  3. Wprowadzenie do programu szkolnego (na poziomie szkół ponadpodstawowych), zgodnie z preferencjami młodzieży szkolnej, przedmiotu „religioznawstwo" jako alternatywnego dla lekcji etyki i religii.
  4. Zapewnienie uczniom pełnej oferty programowej i obligatoryjne informowanie, na początku roku szkolnego, o możliwościach uczestniczenia w zajęciach lekcyjnych alternatywnych wobec lekcji religii.
  5. Dokładne zaznajomienie władz szkolnych, wychowawców klas i katechetów z obowiązującymi przepisami prawnymi i regulacjami wprowadzonymi przez władze oświatowe (np. uwzględnianie bądź nieuwzględnianie frekwencji na lekcjach religii przy obliczaniu „ogólnej" frekwencji szkolnej ucznia; uwzględnianie oceny z religii przy wyliczaniu „średniej" oceny ucznia, możliwość rezygnowania z lekcji religii — na wniosek rodzica — w trakcie roku szkolnego; możliwość rezygnowania z lekcji religii przez ucznia w trakcie roku szkolnego w momencie osiągnięcia pełnoletności itp.).
  6. Ustalenie praktyki, by zarówno rodzice jak i dzieci byli na początku roku szkolnego dokładnie informowani o przepisach związanych z uczestniczeniem lub nieuczestniczeniem w lekcjach religii.
  7. Konsekwentne egzekwowanie od władz szkolnych wywiązywania się z nałożonego na nie obowiązku organizowania uczniom nie uczęszczającym na lekcje religii pełnowartościowej opieki pedagogicznej.
  8. Wycofanie z urzędowej listy zalecanych książek i podręczników szkolnych:
    1. do lekcji etyki i filozofii: „Etyki" P. Jaroszyńskiego
    2. książki pomocniczej do języka polskiego w szkołach podstawowych, zakwalifikowanej zarazem jako „inna książka pomocnicza": J. Tarnowski, „Dzieci i ryby głosu nie mają. Twój głos o Bogu, religii i duchach", t. 1 i 2, oraz „innej książki pomocniczej" dla szkół podstawowych: W. E. Papis, „Wzrastam w mądrości",
    3. książek pomocniczych do przysposobienia do życia w rodzinie: M. Ombach, „W poszukiwaniu prawdziwej miłości" oraz T. Król (red.) „Wędrując ku dojrzałości" (lub przynajmniej zaproponowanie przez MEN ofert książkowych nie obarczonych w takim stopniu — i pod jednym tylko kątem — treściami o charakterze „światopoglądowym").
  9. Wyznaczenie spośród pozycji zalecanych w Dzienniku Urzędowym MEN do nauczania etyki i filozofii jednej-dwóch książek jako obowiązujących „podręczników" (w obecnej ofercie „książek zalecanych" wymieszane są bowiem książki o różnym poziomie kompetencji i fachowości).
  10. Wprowadzenie nowego trybu kwalifikowania i dyskwalifikowania książek i podręczników zalecanych do użytku szkolnego. Ustalenie podstawowych, jednoznacznych zasad, jakim powinny odpowiadać takie podręczniki.
  11. Wyraźne określenie odpowiedzialności szkoły za postępowanie katechetów i związanych z tym uprawnień dyrekcji.
  12. Ponieważ przyczyną łamania praw dziecka jest często nieznajomość tych praw, wskazane jest objęcie jak największej liczby nauczycieli, a zwłaszcza dyrektorów szkół, szkoleniami z zakresu tych podstawowych praw człowieka, których przestrzeganie w szkole jest istotne. Konieczne jest także uwzględnienie wiedzy o prawach człowieka w programach studiów pedagogicznych.
II. Postulaty skierowane do Sejmu RP:
  1. Wyraźne określenie charakteru nauczania w szkole publicznej jako pluralistycznego, nie promującego żadnej koncepcji religijno-światopoglądowej.
  2. Ustawowe zwiększenie praw dzieci i młodzieży do decydowania o niektórych swoich sprawach wcześniej niż przed ukończeniem osiemnastego roku życia. Pierwszym krokiem do tego byłoby wycofanie przez Polskę deklaracji zawartej w dokumencie ratyfikującym Konwencję o prawach dziecka. (Deklaracja ta uzależnia od woli rodziców korzystanie przez dzieci z niektórych istotnych praw.)

Złagodzenie pewnych negatywnych zjawisk zależy także od dobrej woli władz Kościoła rzymskokatolickiego. Spełnienie zgłaszanych wewnątrz Kościoła postulatów przywrócenia pewnej liczby punktów katechetycznych przy parafiach i prowadzenia rekolekcji szkolnych w godzinach popołudniowych byłoby korzystne dla obu stron konfliktu wokół religii w szkole. Prowadzenie rekolekcji w godzinach popołudniowych pozwoliłoby uniknąć niektórych problemów związanych z nieuczestniczeniem części uczniów w tych zajęciach.

Przywrócenie pewnej liczby punktów katechetycznych przy parafiach (dla tych uczniów, którzy na lekcje religii w szkole nie chcą uczęszczać, lub tam, gdzie sytuacja lokalowo-szkolna tego wymaga) jest rozwiązaniem wykraczającym poza kompetencje władz oświatowych i jest niemożliwe bez dobrej woli ze strony kościelnego partnera, jednak odejście przez Kościół od rygorystycznego przestrzegania zasady, by lekcje religii odbywały się tylko w szkole, mogłoby rozładowywać — w niektórych specyficznych sytuacjach — powstałe na tle nauczania religii w szkole zadrażnienia i napięcia.

Sprawę chodzących na religię dzieci innych wyznań i z rodzin niewierzących możemy tylko zasygnalizować. Ponieważ uczestnictwo nie jest obowiązkowe, pozostaje sprawą Kościoła, czy zechce odpowiednio uczulić na tę sprawę katechetów, aby starali się, dla dobra tych dzieci, nie urażać ich uczuć i nie nastawiać ich przeciwko rodzicom.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Szkoła jako wylęgarnia ateistów
Nauczanie religii w szkole

 Comment on this article..   


«    (Published: 01-01-2003 Last change: 31-10-2003)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 73 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)