The RationalistSkip to content


We have registered
200.420.077 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
 Catholicism » History of Church » Church in Poland

Koła historii. Kilka kartek z Głosu Polskiego [3]
Author of this text:

Że było o co w Watykanie zabiegać, świadczy choćby zestawienie stanu posiadania duchowieństwa w samej tylko Małopolsce [ 4 ]. Okazuje się, że duchowieństwo rzymsko-katolickie na tym terenie posiadało 226.459 morgów (ok. 56.614 ha) ziemi, zaś grecko-katolickie 31.011 hektarów.

Wśród klasztorów 'przodowali': dominikanie - 15.039 ha, bazyljanie — 3.563 ha, karmelici — 2.047 ha, cystersi — 1.892 ha, franciszkanie — 1.000 ha, siostry miłosierdzia — 8.817 ha, siostry opatrzności - 6.145 ha, benedyktynki — 4.513 ha i norbertanki — 3.558 ha. Nic więc dziwnego, że autor tego artykułu, przedrukowanego z „Chłopskiego Sztandaru" pisał z wyrzutem:

(...) Te suche cyfry mają dobitną wymowę. Byłaby ona bardziej jeszcze wyrazista, gdyby ktoś kompetentny zechciał zapoznać społeczeństwo ze stanem posiadania duchowieństwa katolickiego w dobrach ziemskich na całym obszarze Rzeczypospolitej. W samej Małopolsce — 226.459 morgów. Jest czego bronić, jest o co walczyć. Duchowieństwo jako agrarjusz, musi kształtować swój stosunek do społeczeństwa z punktu widzenia interesów posiadacza. Nie może być on objektywny i opierać się na idealnych przesłankach Pisma Św., nie może wypływać ze źródeł niezmąconej miłości bliźniego tam, gdzie ten bliźni występuje jako przedstawiciel klasy społecznej, domagającej się ziemi dla bezrolnych lub małorolnych.

Któż z ludzi potrafi przeprowadzić ścisłą granice pomiędzy sumieniem kapłana i interesem obszarnika — reprezentowanymi w jednej osobie i kto potrafi wytłomaczyć szerokim masom ludowym, że takie rozgraniczenie jest możliwe?

226.459 morgów to 22.645 dziesięcio-morgowych racjonalnych warsztatów pracy dla rolników nie posiadających ziemi, to zabezpieczenie dla tyluż rodzin. Ten fakt decyduje o racji posiadania ziemi przez duchowieństwo.

22.645 rodzin chłopskich w Małopolsce nigdy już teraz nie przestaną dążyć do wyrwania ziemi z rąk kleru. Stosunek ich do każdego księdza nie będzie inny, jak tylko wrogi. Chłop i ksiądz będą i być muszą stronami walczącemi o to, co podnieca najgorsze instynkty ludzkie, o ziemię. Przeciwstawić się skutecznie zaogniającym się nastrojom walki można jedynie przez usunięcie jej istotnych przyczyn. Duchowieństwo musi wybierać pomiędzy interesem kościoła i własnej kieszeni. Na to nie pomogą sofizmaty jego przedstawicieli, ani opinja Watykanu. Watykan jest w Rzymie, a księża ziemia razi codziennie oczy bezrolnego chłopa polskiego i byłoby bardzo nierozważnem narażanie na ogniową próbę Stolicy Apostolskiej w tej sprawie.

"Także i każdy z was, ktoby się nie wyrzekł wszystkich majętności swoich, nie może być uczniem moim." Czas najwyższy, czas przypomnieć naszemu klerowi te słowa Chrystusa, zapisane przez świętego Łukasza.

Na czym stanęło w Łucku, jeszcze sobie nie wyjaśniłem, sądzę jednak, że wszystko poszło po myśli biskupa. Bomba pękła 23 czerwca, kiedy to prasa przyniosła wiadomość na tyle rewelacyjną, że „Głos Polski" wydrukował ją na całą szerokość strony, wielkimi, wytłuszczonymi czcionkami:

Biskup Dubowski zgłosił rezygnację. Sensacyjne powody tego kroku.

- Dowiadujemy się, że biskup łucko-żytomierski Ignacy Dubowski przesłał do papieża rezygnację ze swej godności. Katedra w Łucku wakuje.

Powodem tej dymisji jest ujawnienie dokumentów, stwierdzających, że za dawnych carskich czasów biskup Dubowski w korespondencji z władyką Eulogjuszem denuncjował swoich podwładnych kapłanów. [ 5 ]

Biskup natychmiast wyjechał do Rzymu, gdzie przebywał aż do swej śmierci w 1953 roku. W ten sposób znikł wszystkim z oczu, gen. Sosnkowskiego nikt też specjalnie nie nagabywał o dawnego protegowanego. A trzeba przyznać, że władyka Eulogjusz cieszył się zasłużoną opinią niezmordowanego rusyfikatora i pogromcy kleru innych wyznań, był też zdecydowanym zwolennikiem przymusowego nawracania na prawosławie unitów. Nie bez powodu w 60. rocznicę śmierci, metropolita warszawski i Polski, abp. Sawa uczcił jego pamięć zasłużonego krzewiciela prawosławia na Lubelszczyźnie i Chełmszczyźnie.

Również i w tym przypadku, historia powtórzyła się, na tyle, ile to możliwie w historii, w naszych czasach.


1 2 3 
 Comment on this article..   See comments (4)..   


 Footnotes:

« Church in Poland   (Published: 31-05-2013 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Jerzy Neuhoff

 Number of texts in service: 97  Show other texts of this author
 Newest author's article: Paradoks
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 8990 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)