The RationalistSkip to content


We have registered
205.028.958 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Philosophy »

Wolność w perspektywie kapitału społeczno-kulturowego [6]
Author of this text:

[12] G. W. F. Hegel, Zasady filozofii prawa, tłum. A. Landman, PWN, Warszawa 1969, s. 188 i nast. (§ 182-256).

[13] Socjologiczne pojecie pola sam Bourdieu z czasem uznał za mało precyzyjne, zastępując je określeniem habitus - przestrzeń zamieszkiwania i aktywności zawodowo-społecznej. Niemniej w Zaproszeniu do socjologii refleksyjnej, w rozdziale dotyczącym jej celów sporo miejsca (tj. jedne z podrozdziałów) poświęcił zagadnieniom, które określił mianem „logika pól" (por. tenże, Zaproszenie do socjologii refleksyjnej, dz. cyt., s. 76 — 99).

[14] „- Mistrzu czy potrafisz dać mi Oświecenie? — Ja mogę ci je ofiarować, ale czy ty potrafisz je podjąć".

[15] Koncepcję enneagramu pedagogicznego prezentowałem w studium Freedom and Responsibility. Model Generalization of an Individual's Experiences from the Perspective of 20th Century Psychology, [w:] Freedom and Responsibility. Sacrum, Culture and Society, red. P. W. Juhacz i R. Kozłowski, Wyd. Naukowe UAM, Poznań, 2003, s. 137 — 152.

[16] Szczególnie badacze amerykańscy, R. Putman i J. Coleman, dokonali rozwarstwienia pojęcia kapitału w naukach socjologicznych na ludzki, społeczny i ewentualnie kulturowy, co w znacznym stopniu przeczyło zamysłom P. Bourdieu.

[17] J. Mucha, Społeczne funkcje nauk społecznych w rozumieniu ich twórców, „Studia Filozoficzne" 1981, nr 1 (182). J. Mucha wymieni jako fundatorów naukowej refleksji nad społeczeństwem i zarazem twórców nauk społecznych — K. Marksa, A. Comte’a i H. Saint-Simona.

[18] Por. E. Goffman, Piętno. Rozważania o zranionej tożsamości, tłum. A. Dzierżyńska, J. Tokarska-Bakir, wstęp do wyd. pol. J. Tokarska-Bakir, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005. Cała pozycja E. Goffmana zbudowana jest wokół reminiscencji niewidomej, pięknej dziewczyny, której sytuacja zauważana zarówno w trakcie relacji jak i w opiniach wygłaszanych poza plecami zainteresowanej budują świadomość społecznego napiętnowania kalectwem.

[19] P. Bourdieu, Szkic teorii praktyki, poprzedzony trzema studiami na temat etnologii Kabylów, Wydawnictwo „Antyk", Kęty 2007, patrz rozdz. 2: "Dom czyli świat odwrócony", s. 59 i nast.

[20] P. Bourdieu, Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania, rozdz.: "Tradycja literacka i konserwacja społeczna", dz. cyt., s. 163 i nast.

[21] Odwoływał się w tym względzie do psychoanalizy i refleksji psychoanalitycznej. E. Fromm, Anatomia ludzkiej destrukcyjności, tłum. J. Karłowski, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1998. P. Bourdieu odwoływał się też do innych zwłaszcza antropologicznych teorii agresji, uważając, że większość z nich nie osiągnęła wystarczającego poziomu naukowego.

[22] R. Thom, matematyk francuski, który stworzył niezwykle interesującą teorię katastrof, opisującą w precyzyjny sposób możliwe nieciągłe skutki ciągłych działań i posiadającą ogromne znaczenia poza matematyką, szczególnie dla nauk technicznych (choć przez pewien czas wiązano ją z możliwością opisu nawet niektórych zdarzeń społecznych. Okazało się, że nadzieje w tym względzie były jednak przesadzone.

[23] "Nauki społeczne powinny konstruować nie klasy, lecz przestrzenie społeczne, wewnątrz których można wydzielić klasy istniejące jednak tylko na papierze. Muszą one w każdym przypadku tworzyć i odkrywać (przekraczając opozycję między akonstrukcjonizmem a realizmem) zasadę różnicowania, pozwalającą na nowo, teoretycznie, powołać do istnienia obserwowaną w empirii przestrzeń społeczną. Nic nie wskazuje na to, że ta zasada różnicowania jest taka sama w każdej epoce i we wszystkich miejscach, w Chinach dynastii Ming i w Chinach współczesnych lub też w dzisiejszych Niemczech, Rosji i Algierii. Z wy­jątkiem społeczeństw najmniej zróżnicowanych (w których różnice łatwo zmierzyć miarą kapitału symbolicznego) wszystkie społeczeń­stwa prezentują się jednak jako przestrzenie społeczne, to znaczy struktury różnic, które w pełni można zrozumieć tylko wówczas, gdy utworzy się zasadę generującą, odpowiedzialną za obiektywne róż­nice. Zasada ta jest w istocie strukturą dystrybucji form władzy czy typów kapitału operatywnych w rozważanym uniwersum społecznym, u zatem odmiennych w zależności od miejsc i epok. [...] Coś takiego jak klasa lub, ogólniej, grupa powołana dla obrony swoich interesów może istnieć tylko za cenę i w kategoriach zbiorowego wysiłku tworzenia, zarazem teoretycznego i praktycznego. Nie wszystkie ugrupowania społeczne są jednak równie prawdopodobne, a społeczny artefakt, jakim zawsze jest grupa społeczna, ma tym więcej szans na istnienie i przetrwanie, im bliżej w przestrzeni społecznej znajdują się agensi, którzy zgromadzili się, aby go utworzyć (spraw­dza się to również w przypadku związku opartego na emocjonalnej relacji, miłosnej lub przyjacielskiej, niezależnie od tego, czy jest on usankcjonowany społecznie, czy też nie). Inaczej mówiąc, symboliczna praca polegająca na konstytuowaniu lub uświęcaniu, niezbędna do wytworzenia jednolitej grupy (nadawanie nazw, skrótów, znaków przynależności, manifestacje publiczne itp.) ma tym większe szansę powodzenia, im bardziej agensi społeczni, będący jej przedmiotem, są skłonni, z uwagi na swoje sąsiedztwo w przestrzeni pozycji społecz­nych, a także w przestrzeni dyspozycji i interesów związanych z tymi pozycjami, wzajemnie się rozpoznać i uznać w tym samym projekcie (politycznym albo innym). [...] Jeśli chodzi o pojęcie pola władzy, musiałem je wprowadzić, żeby wyjaśnić efekty strukturalne, których inaczej nie da się zrozumieć". P. Bourdieu, Rozum praktyczny. O teorii działania, tłum. J. Stryjczyk, Wyd. UJ, Kraków 2009, s. 41- 42.


1 2 3 4 5 6 
 Comment on this article..   See comments (2)..   


«    (Published: 29-12-2013 Last change: 30-12-2013)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Number of texts in service: 51  Show other texts of this author
 Newest author's article: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 9525 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)