Stanisław August Poniatowski urodził się na dzisiejszej Białorusi, w obwodzie brzeskim. Tak samo Kościuszko. W ogóle bez większej przesady można
powiedzieć, że po przyjęciu polskiego na Białorusi, wszystko co Polska miała największe pochodziło z Litwy czyli Białorusi.
Nasz największy poeta — Adam Mickiewicz urodził się w obwodzie grodzieńskim, był synem komornika mińskiego, nieprzypadkowo Mackiewicz tropił w jego
słownictwie „wiatr białoruski". Słowacki urodził się w wołyńskim Krzemieńcu, studiował w Wilnie. Najwybitniejsza polska pisarka epoki pozytywizmu — Eliza
Orzeszkowa też z Białorusi. I w końcu największy polski poeta XX w. — Czesław Miłosz to też Litwin, którego w okresie reakcji endeckiej na ziemiach wschodnich
zwolniono z Polskiego Radia Wilno, po oskarżeniach o wspieranie dążeń Litwinów do przejęcia Wilna oraz działalność na rzecz kultury białoruskiej.
W ten oto sposób Polska „podbiła" ziemie wschodnie, że za swoich czołowych twórców kultury ostatnich 200 lat uważamy Litwinów. Mickiewicz pisał „Litwo,
ojczyzno moja…", Orzeszkowa posługiwała się pseudonimem Gabriela Litwinka.
Polska nie tyle podbiła ziemie wschodnie, co w sytuacji ruiny po potopie i kolejnych wyniszczających wojnach, Litwa/Białoruś stała się skarbnicą kultury
polskiej, w sytuacji kiedy w Koronie ona chorowała. Oczywiście, nadal funkcjonowała i w Polsce, ale słabiej.
Widać to było także w gospodarce. Najbardziej rozwinięte gospodarczo i najbardziej progresywne były wówczas ziemie litewskie, głównie białoruskie. Antoni
Tyzenhaus przeprowadził spektakularne uprzemysłowienie okolic Grodna, budując 50 dużych manufaktur królewskich płócien, konfekcji, powozów. Jak pisał
Melchior Wańkowicz: „pod Grodnem, Horodnicą, Łosośnią powoływał do życia całe ośrodki przemysłu, młyny, olejarnie, browary, huty, warsztaty tkackie,
fabryki sukna. Razem dwadzieścia trzy fabryki. Zaszczuty przez targowiczan", czyli ówczesnych obrońców demokracji i złotej wolności, przed Konstytucją 3
Maja, która została wprowadzona w drodze zamachu stanu. Czyt.
Konstytucja 3 maja — zamach
stanu zorganizowany przez większość przeciw mniejszości
Największe inwestycje gospodarcze XVIII w. Rzeczpospolita prowadziła głównie na ziemiach białoruskich: wówczas to dokonano rzeczy niezwykle spektakularnej
— połączono drogami wodnymi Bałtyk z Morzem Czarnym, poprzez budowę Kanału Ogińskiego i Kanału Królewskiego. Ten pierwszy łączył Dniepr z Niemnem, ten
drugi — Dniepr z Bugiem czyli też Wisłą. W ten oto sposób upadająca Rzeczpospolita zrealizowała tak wielki projekt geopolityczno-komunikacyjny, jakiego nie
udało się powtórzyć od 200 lat. Zbudowano mianowicie wielkie „autostrady" łączące dwa morza. Spotykały się one w Pińsku, który siłą rzeczy, gdyby nie
rozbiory musiałby się stać najważniejszym miastem Rzeczypospolitej, jako główny port śródlądowy „dwóch mórz".
Fragment Kanału Ogińskiego
Skirmuntowie — awangarda gospodarcza Rzeczypospolitej
W XIX w. to w rejonie pińskim wyłoniła się najbardziej spektakularna gospodarka, którą stworzyła niezbyt dotąd znana rodzina Skirmuntów. Skirmunt był
mostowniczym w Pińsku, na czym zrobił fortunę, dzięki której przejął majątki księcia Ogińskiego, kontynuując jego oświecone dzieło gospodarcze. Polski
historyk, Roman Aftanazy, uważał dwór Skirmuntów w Mołodowie za najpiękniejszą rezydencję, jaka kiedykolwiek istniała w Polsce.
„W samym środku poleskiej głuszy zbudował szereg fabryk, ściągnął inżynierów i majstrów, stworzył pierwszy na Polesiu proletariat robotniczy i konkurował
zwycięsko z przemysłem zagranicznym." Dziełem Aleksandra Skirmuntta była m.in. wielka fabryka sukna, jedna z pierwszych i największych w imperium rosyjskim
fabryk cukru (1830), w 1848 zbudował wielką fabrykę włókienniczą, dla której opracował całą technologię produkcji. Wyroby z fabryki Skirmunta zaczęły
odnosić wielkie sukcesy. Zdobywały najwyższe wyróżnienia na wystawach w Moskwie (1865), Paryżu (1867), Wiedniu (1873), ponownie Paryżu (1878) Moskwie
(1882), Niżnym Nowogrodzie (1896), Mińsku (1901). Stworzył też jedną z największych fabryk świec i mydła, cegielnie, współdziałał też przy założeniu dużego
młyna parowego w Pińsku i fabryki narzędzi rolniczych w Dostojewie w pow. pińskim, jego syn Zygmunt założył hutę żelaza, fabrykę zapałek, browar, fabrykę
korka, fabrykę chemiczną, zakłady tytoniowe, olejarnie, dużą stocznię rzeczną. W Mołodowie (1865) i Porzeczu (1880) powstały też winiarnie, wykorzystujące
pierwsze na Polesiu prasy parowe. Rodzina Skirmuntów prowadziła też prace melioracyjne i sadziła lasy.
Pracownicy fabryki mieszkali w przyfabrycznych domach (każdy po 90 mieszkań), utrzymywanych przez właściciela. Aleksander Skirmunt sam łożył na utrzymanie
szpitala i bezpłatną naukę w szkole zawodowej, opłacał też stażystów za granicą. Stworzył też dla pracowników Towarzystwa Kredytu Wzajemnego, czyli formę
banku pożyczkowego, który nie łupił i odchodził od praktyk lichwiarskich.
Trzeba podkreślić, że ten bujny okręg przemysłowy powstał w regionie, gdzie są największe w Europie bagna — na Polesiu. To tam tworzyła się nowoczesna
gospodarka, która skutecznie konkurowała w Rosji i Europie, tym samym Białoruś była pionierem przemysłu. Jak pisze Prószyński, w tym czasie „w Królestwie
Polskim ledwo pierwsze swe kroki stawiał Żyrardów, młoda osada, a zaś nad Łodzią nie było ani jednego fabrycznego komina, gdy Dąbrowa Górnicza na Śląsku
była rozległą wsią, zaś Katowice niewielkim osiedlem, gdy w Europie mówiło się o młodym centrum — Manchesterze, a we Francji dowodem niezwykłej
nowoczesności Ludwika Filipa było posługiwanie się przez niego kolejami żelaznymi."
Najważniejsze jednak było co innego. To tam była palma cywilizacji gospodarczej. W tym samym czasie Manchester tworzył pierwsze miasto przemysłowe świata,
tyle że było to czyste barbarzyństwo, gdzie ludzie byli traktowani jak bydło robocze. Skirmunt tworzył tymczasem od samego początku przemysł społecznie
odpowiedzialny, który budował całe zaplecze socjalne i kulturalne dla pracowników. Rzecz, którą Europa przyswoiła dopiero w XX w.
Można by upraszczająco rzec, że komunizm powstał, bo Engels swe doświadczenia zbierał w Manchesterze. To tam widać było tę walkę klas, gdyż był to powrót
stosunków ludzkich do praw dżungli. Gdyby poznał model pińskiego przemysłu, czy sformułowałby Manifest Komunistyczny?
Czymś kuriozalnym jest, że w szkołach nie uczy się nas dzieła rodu Skirmuntów, którym jeśli się gruntowniej przyjrzeć, możemy stwierdzić, że byli oni
najczystszą pozostałością kultury sarmackiej i tradycji dawnej Rzeczypospolitej. W czasach zaborów tworzyli oni najbardziej progresywne gospodarstwa oraz
prowadzili działalność społeczną i kulturową. W okresie dwudziestolecia międzywojennego współtworzyli politykę Polski i Białorusi. Konstanty Skirmunt był
ministrem spraw zagranicznych Polski oraz ambasadorem w Watykanie i Londynie. Jego brat stryjeczny Roman Skirmunt był premierem Białoruskiej Republiki
Ludowej, a następnie senatorem III kadencji w II RP. W ich majątkach wychowała się Eliza Orzeszkowa i Maria Rodziewiczówna.
Renesans i kryzys języka białoruskiego
Polska nie podbiła Białorusi, lecz wybiła ją na czoło gospodarczo-kulturalne, dzięki czemu wyłonił się tam silny prąd tożsamościowy, wzmacniający i
rozwijający nie tylko kulturę polską, ale i kulturę ludową Białorusi.
Proces ten rozpoczął się jeszcze w Rzeczypospolitej, wraz z panowaniem w Polsce „białoruskiego" Poniatowskiego. Wtedy to zaczęły rozkwitać tendencje
narodowego odrodzenia w literaturze białoruskiej. Do utworów literackich zaczął wówczas przenikać żywy język mówiony Białorusinów, m.in. w
polsko-białoruskich intermediach, w dwujęzycznej „Komedii" Kajetana Moroszewskiego oraz w „Doktorze z przymusu" Michała Ciecierskiego. Moroszewski w 1787
roku stworzył pierwszą narodową komedię białoruską pod tytułem „Komedia".
Nowoczesne kształtowanie współczesnego języka białoruskiego nastąpiło w połowie XIX wieku, dzięki twórczości polskich i białoruskich postaci życia
literackiego: Jana Barszczewskiego, Władysława Syrokomli, Wincenta Dunina-Marcinkiewicza, Franciszka Bahuszewicza, Adama Hurynowicza i innych pisarzy i
poetów.
Język białoruski jest nader „śpiewny", jego piękno oddaje poniższy kawałek:
Od upadku powstania styczniowego do 1905 drukowanie w języku białoruskim było zakazane, więc wytworzony został drugi obieg. Bohuszewicz (1840-1900) był
pierwszym autorem całkowicie białoruskiej książki poezji. Jest uważany za ojca realizmu białoruskiego, za twórcę narodowych tendencji romantycznych w
literaturze białoruskiej. Mawiał: „nie porzucajcie naszej rodzinnej mowy białoruskiej, aby nie umarła!", które to słowa były potem często używane i
cytowane przez białoruskie ruchy narodowe i niepodległościowe. Spod jego pióra wyszły pierwsze opowiadania nowej literatury białoruskiej. Sam Bohuszewicz
uważał się za Polaka, chciał jednak chronić białoruską kulturę ludową. Franciszek Oskierka wspominał:
„(...) pan Bohuszewicz, mój bliski sąsiad i dobry znajomy (...), to powstaniec 1863 roku, gorący patriota Polak, który w osobistych ze mną dość częstych
rozmowach oświadczył, że jedyną pobudką, która pchnęła jego i jego poprzedników do pisania w tej gwarze, była obawa przed domniemaną rusyfikacją
tamtejszego ludu."
W kole przyjaźni białoruszczyzny działało wtedy wielu Polaków, w tym Stanisław Moniuszko. Jak mówi dziś dr Dzmitry Kliabanau z Instytutu Filologii
Wschodniosłowiańskiej UJ: „Literatura białoruska — jedna z najbogatszych i najbardziej rozwiniętych w Europie." (Dni Kultury Białorusi, 24-28.10.2007,
organizowane przez: Klasztor oo. Dominikanów w Krakowie, Dominikańską Szkołę Współczesności, Białoruską Alternatywę w Krakowie oraz Fundację Kultury
Chrześcijańskiej ZNAK).
W okresie międzywojennym na Białorusi funkcjonowały cztery języki urzędowe: białoruski, rosyjski, jidysz i polski. Po pierestrojce w 1991 białoruski został
jedynym urzędowym, lecz w czasie władzy Łukaszenki rosyjski stał się językiem dominującym.
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.