» Church law » Statements
Wartości chrześcijańskie i media - OTK 7VI94 [2]
Przedstawiciel Prokuratora Generalnego przypomniał, iż Trybunał już się wypowiadał
w sprawie przy okazji uchwalenia wykładni odnoszącej się do tych samych co kwestionowane
obecnie przepisów. Zdaniem Przedstawiciela Prokuratora Generalnego artykuł 18
ustawy zawiera pewnego rodzaju treść ochronną, broniącą podstawowych wartości
i określającą zasadę szanowania uczuć religijnych odbiorców. Jest to zasada
w pełni respektowana, ma swoje odbicie w kodeksie karnym i wykładnia, jaką Trybunał
przedstawił w tym zakresie przesądza sprawę, że artykuł ten jest zgodny z Konstytucją. Ponadto
przedstawiciel Urzędu Prokuratorskiego przypomniał, iż węzłowym problemem w
rozpatrywanej sprawie jest kwestia wolności wyrażania opinii. Wolność wyrażania
opinii określona jest przez art. 83 utrzymanych w mocy przepisów konstytucyjnych. Przedstawiciel Prokuratora Generalnego przypomniał, że przepisy te odczytywać
należy jako wolność wyrażania opinii. Deklaracja wolności nie jest jednak deklaracją
bezwarunkową. Również i ta wolność konstytucyjna podlega pewnym ograniczeniom.
Zasada dobra ogółu, interesu ogólnego może ograniczać pewne konstytucyjne gwarantowane
wolności, o tyle jednak, o ile te ograniczenia nie dotykają istoty tych gwarantowanych
konstytucyjnie wolności.
Prasa zgodnie z przepisami konstytucyjnymi korzysta z wolności wypowiedzi,
a więc jest tu również podkreślona konstytucyjna zasada wolności wypowiedzi.
Niewątpliwie przepisy będące przedmiotem niniejszego postępowania przed Trybunałem
w jakimś sensie tę wolność wypowiedzi ograniczają i to zarówno art. 18 ust.
2, jak i art. 21 ust. 1 pkt 6. Było to właśnie przedmiotem wykładni Trybunału.
Trybunał w swojej wykładni rozstrzygnął problem, czy przepisy art. 21 ust. 2
pkt 6 w związku z art. 18 ust. 1 i 2 ustawy o Radiofonii i Telewizji wprowadzają
możliwość dokonywania oceny programu przed jego wyemitowaniem przez podmioty
inne niż nadawca. Trybunał uznał, że przepisy te nie wprowadzają możliwości
dokonywania takiej oceny. A więc rozstrzygnął problem, że cenzura prewencyjna
na podstawie przepisów ustawy o Radiofonii i Telewizji jest niemożliwa, byłaby
sprzeczna z prawem.
Inaczej rzecz się ma — zdaniem Przedstawiciela Prokuratora Generalnego — gdy
chodzi o sam artykuł 21 ust. 2 pkt 6. Przepis ten znajduje się w innym rozdziale,
mówi o tym, co należy respektować oraz określa powinności publicznej Radiofonii
i Telewizji, ma więc charakter normatywny i dyrektywny. W takim wypadku określenie,
że programy publicznej radiofonii i telewizji powinny respektować chrześcijański
system wartości za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki budzi wątpliwości,
w szczególności z powodu bardzo nieostrych pojęć, jakie w nim zostały użyte.
A zatem zdaniem Przedstawiciela Prokuratora Generalnego ten przepis jest sprzeczny
z Konstytucją.
III
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje.
Zgodnie z art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji
audycje radiowe i telewizyjne powinny szanować uczucia religijne odbiorców,
a zwłaszcza respektować chrześcijański system wartości. Przepis ten stanowił
przedmiot wykładni Trybunału Konstytucyjnego w sprawie z dnia 2 marca 1994 r.
W. 3/93 OTK 1994/I poz. 17 str. 154-164 zakończonej podjęciem uchwały w dniu
2 marca 1994 r. W jej uzasadnieniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis
art. 18 ust. 2, wyznaczający jedną z granic wolności słowa, należy interpretować
jako zakaz naruszania uczuć religijnych. Treść tego zakazu pokrywa się z zakresem
ochrony dóbr osobistych ustanowionym w art. 23 Kodeksu cywilnego oraz zakazem
obrazy uczuć religijnych określonym w art. 198 Kodeksu karnego. Nadto Trybunał
Konstytucyjny stwierdził, że „wykładnia językowa art. 18 ust. 2 prowadzi
do wniosku, że użyty w tym przepisie zwrot "a zwłaszcza respektować chrześcijański
system wartości" stanowi wyliczenie przykładowe, uzasadnione głębokim zakorzenieniem
tych wartości w tradycji i kulturze społeczeństwa polskiego bez względu na stosunek
danej osoby do religii". Taka też była intencja ustawodawcy, o której mówił
senator sprawozdawca omawiający propozycje Senatu zgłoszone do projektu ustawy
na posiedzeniu Senatu w dniu 29 grudnia 1992 r. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego
audycja radiowa lub telewizyjna niezgodna z chrześcijańskim systemem wartości
tylko wówczas narusza art. 18 ust. 2, gdy równocześnie uraża uczucia religijne
odbiorców. Brak poszanowania dla tych uczuć może wykazywać audycja niezgodna
także z innym systemem wartości, o ile uraża uczucia religijne odbiorców bez
względu na wyznawaną przez nich religię.
Trybunał Konstytucyjny rozpatrując sprawę wniosku grupy posłów z dnia 8 grudnia
1993 r., nie znalazł podstaw do odejścia od wykładni art. 18 ust. 2 ustawy przyjętej
w sprawie W. 3/93. W szczególności nie doszło od czasu podjęcia uchwały do żadnej
takiej zmiany stanu prawnego, która miałaby znaczenie dla nowej wykładni art.
18 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji.
Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się naruszenia zasad o charakterze konstytucyjnym
przez tak interpretowany zakaz wynikający z art. 18 ust. 2 ustawy o radiofonii
i telewizji.
Wolność wyrażania opinii jako postać wolności słowa jest wartością konstytucyjną
chronioną w art. 83 przepisów konstytucyjnych, nie ma jednakże charakteru absolutnego.
Trybunał Konstytucyjny szeroko rozważał zasadę wolności słowa w cytowanej wyżej
wykładni, wskazując w szczególności, iż może być ona poddawana koniecznym ograniczeniom
wszakże tylko po spełnieniu następujących warunków:
1) ograniczenie nie narusza istoty zasady wolności słowa,
2) ograniczenie dopuszczone jest w sposób wyraźny w innych przepisach konstytucyjnych
bądź gdy konieczne jest wzajemne harmonizowanie wolności słowa z innymi zasadami,
normami i wartościami konstytucyjnymi, nakazuje to expressis verbis art. 36b
ust. 1 przepisów konstytucyjnych,
3) ograniczenie może być wprowadzone jedynie przez ustawę, w niezbędnym zakresie
i na zasadzie wyjątku.
Zakaz ustanowiony w art. 18 ust. 2, tak jak przepis ten rozumie Trybunał Konstytucyjny
(zob. wykładnia W. 3/93) zachowuje te konstytucyjne wymagania. U jego podstaw
leży ochrona wolności sumienia i wyznania wyrażająca się również w zakazie naruszania
uczuć religijnych, który wynika z art. 82 ust. 1 utrzymanych w mocy przepisów
konstytucyjnych. Uczucia religijne, ze względu na ich charakter, podlegają szczególnej
ochronie prawa. Bezpośrednio powiązane są bowiem z wolnością sumienia i wyznania,
stanowiącą wartość konstytucyjną. Potwierdzają to także akty międzynarodowe
(np. Deklaracja o eliminacji wszelkich form nietolerancji i dyskryminacji z
powodu religii lub przekonań uchwalona przez Zgromadzenie Ogólne ONZ dnia 21
listopada 1981 r.). Dlatego też działania naruszające uczucie religijne mogą
być przedmiotem zakazu ustawowego także wówczas, gdyby były podejmowane za pomocą
środków służących realizacji wolności słowa.
Wolność słowa, jako wartość konstytucyjna może być zaś realizowana w różny
sposób. Upowszechnianie opinii i poglądów za pośrednictwem środków masowego
przekazu jest tylko jednym z tych sposobów. Ze względu jednak na nieograniczony
krąg odbiorców, przekazywane przez radio i telewizję treści w szerszym zakresie
naruszać mogą prawa i wolności innych osób. Uzasadniać to może decyzję ustawodawcy
wprowadzenia ograniczeń wolności słowa dalej idących niż w sytuacjach, gdy przekazywanie
podobnej, lub nawet identycznej treści miałoby miejsce wobec ograniczonego kręgu
odbiorców np. bez korzystania ze środków masowego przekazu. Potwierdza to analiza
art. 36 b ust. 1 in fine przepisów konstytucyjnych. Klauzula „interesu
społecznego" użyta w tym przepisie wręcz nakazuje ustanowienie odrębnych
(surowszych) ograniczeń wolności słowa w odniesieniu do radia i telewizji niż
w odniesieniu do innych form wyrażania opinii.
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na stanowisko zajmowane w tej kwestii przez
Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zgodnie z art.
10 ust. 2 wolność przekazywania informacji i idei może podlegać ograniczeniom
„jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym
(...) z uwagi na ochronę (...) praw innych osób". Natomiast Międzynarodowy
Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 19 ust. 1 pkt a stwierdza, że
realizacja prawa do wyrażania opinii i rozpowszechnienia informacji i poglądów
może podlegać ograniczeniom „wyraźnie przewidzianym przez ustawę i które
są niezbędne w celu poszanowania praw (...) innych".
Regulacja zawarta w art. 18 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji wbrew twierdzeniom
Wnioskodawców, nie różnicuje zakresu ochrony w zależności od systemu wartości
danego wyznania. Jak już Trybunał Konstytucyjny stwierdził, wskazanie na chrześcijański
system wartości ma wyłącznie przykładowy charakter. Nie narusza więc w żaden
sposób konstytucyjnej zasady równości, dotyczy bowiem ochrony uczuć religijnych,
bez względu na różne wyznania.
Trybunał Konstytucyjny podziela zastrzeżenia Wnioskodawców, co do wad legislacyjnych
kwestionowanego przepisu. Zastrzeżenia te jeszcze bardziej odnosić można do
pozostałych regulacji zawartych w art. 18, w szczególności do zakazu propagowania
w audycjach radiowych i telewizyjnych działań sprzecznych z moralnością i dobrem
społecznym (art. 18 ust. 1), które to jednak przepisy nie były przedmiotem wniosku.
Posługiwanie się przez ustawodawcę klauzulami generalnymi w stanowieniu zakazów
i nakazów adresowanych do obywateli może stanowić podstawę do zakwestionowania
określonej regulacji w związku z niedopełnieniem konstytucyjnego wymogu dostatecznej
określoności norm dotyczących praw i wolności obywatelskich. Trybunał Konstytucyjny
wypowiedział się w tej sprawie 19 czerwca 1992 r.: "Z zasady demokratycznego
państwa prawnego wynika, że każda regulacja prawna, nawet o charakterze ustawowym,
dająca organowi państwowemu uprawnienie do wkraczania w sferę praw i wolności
obywatelskich musi spełnić wymóg dostatecznej określoności. Należy przez to
rozumieć precyzyjne wyznaczenie dopuszczalnego zakresu ingerencji (...)"
(orzeczenie z dnia 19 czerwca 1992 r. U. 6/92 OTK 1992/I poz. 13 str. 196).
Zarzutu takiego nie można jednak postawić art. 18 ust. 2 ustawy. Zgodna z zasadami
konstytucyjnymi wykładnia pozwala bowiem ustalić wystarczająco sprecyzowaną
treść normatywną tego przepisu. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzenie
niezgodności z konstytucją normy zawartej w akcie niższego rzędu może nastąpić
tylko wówczas, gdy stanowi ona jedyny rezultat prawidłowej wykładni przepisów.
Jeżeli na gruncie wykładni językowej możliwe jest różne rozumienie treści normy,
to należy przyjmować taki rezultat wykładni, który zapewnia zgodność z zasadami
konstytucyjnymi. W szczególności z wielu następstw wykładni językowej danego
przepisu, należy odrzucić te z nich, które nie spełniają wymagań dostatecznej
określoności jako sprzeczne z art. 1 utrzymanych w mocy
przepisów konstytucyjnych.
1 2 3 Dalej..
« Statements (Published: 15-08-2003 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2617 |