The RationalistSkip to content


We have registered
200.390.814 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
 Outlook on life » »

e. Odkupienie [3]
Author of this text:

Wzorem pogańskich przodków człowieka, składa ofiarę ze swego Syna /więc z siebie/ przed samym sobą by przebłagać siebie /albo prze­kupić, czy też odkupić/, za swe nieudane dzieło — człowieka.

Pomijając absurdalność tego pomysłu — jeśli się weźmie pod uwagę, kto komu i w jakim celu składał tę ofiarę — należałoby może zastanowić się w tym miejscu dlaczego Bogu tak bardzo podobało się zamordowanie /i to w taki okrutny i bestialski sposób/ jego własnego Syna przez ludzi, że za to właśnie przebaczył im wszystkie grzechy i winy, jednocześnie skazując na potępienie tych wszystkich, którzy nie chcieli uwierzyć, iż tylko ta ofiara mogła zadowolić go i ułaskawić jej oprawców. Reasumując powyższe: napisałem, że Bóg odegrał przed człowiekiem tę swoją pomoc, ponieważ przy jego możliwościach można było z powodzeniem nie dopuścić do zaistnienia grzechu pierworodnego człowieka. A jeśli już z jakichś powodów było to niemożliwe /co jest wręcz absurdalnym przypuszczeniem/, na pewno można było nie dopuścić do rozprzestrzeniania się jego skutków: stwarzając po prostu drugą parę ludzi doskonałych, a tę pierwszą czyniąc niepłodną.

Uważam, iż Bóg odegrał tę pomoc również dlatego, że ta ofiara złożona przez Boga samemu sobie, niczego nie zmieniła w relacji stworzenia do swego stwórcy: człowiek, jak był grzeszny i upadły tak jest nadal, a zło jak istniało w dziele bożym, tak istnieje nadal. Powiecie, że przecież wierzący człowiek — w wyniku tej ofiary — został zbawiony. Tyle, że nie tu i teraz za swego ziemskiego żywota, ale gdzieś w nieokreślonej przyszłości… i po śmierci (czego i tak w żaden sposób nie można udowodnić).

Myślę, że mam prawo w to nie wierzyć, bo skoro Bóg dopuścił do zaistnienia zła na świecie /a właściwie to nawet nie dopuścił — ale stworzył je, dokładnie tak !/, mając nieskończone i niczym nie ograniczone możliwości, to dlaczego mam wierzyć, iż przy tych samych możliwościach naprawi ten stan rzeczy w jakimś innym bliżej nieokreślonym świecie /tzw. Królestwie Bożym/, w bliżej nieokreślonej przyszłości ? Co przemawia za tym, abym miał w to uwierzyć ? Mój własny interes ? Korzyść z wiary ? To za mało dla mnie ! Jedyne co by mi pomogło uwierzyć to jasny i czytelny sens bożego zamysłu /tego planu Opatrznościowego/ względem człowieka, w kontekście bożych atrybutów /dla przykładu: I List do Koryntian: „Głosimy tajemnicę mądrości bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli nie ukrzyżowaliby Pana chwały”, oraz dla porównania I List Św. Jana Apostoła: -„On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”. Więc jak to właściwie jest z tym ukrzyżowaniem Jezusa ? Nastąpiło ono wbrew woli bożej – a więc było ono ewidentnym złem wyrządzonym Synowi Bożemu /a zatem i Bogu/ przez ludzi – czy wynikało ono z bożego zamysłu; więc bożego planu Opatrznościowego względem ludzi ?/

Jednym słowem: możliwości Boga muszą iść w parze z Jego działaniami; nie może być tak, aby Bóg o absolutnych i niczym nie ograniczonych możliwościach, działał tak /zachowywał się/ jakby miał je mocno ograniczone, bo wtedy coś tu jest fałszem: albo nieprawdziwe są jego atrybuty /cechy/, albo nieprawdziwe są jego intencje /jego zamysł/ względem swego stworzenia, albo nieprawdziwe są przyczyny, z powodu których to jego dzieło /a już najbardziej człowiek/ jest tak bardzo niedoskonałe /marność nad marnościami, jak to w swoim słowie Bóg określa/. Tak po prostu to rozumiem swym ograniczonym umysłem. W czym się mylę i jakie popełniam błędy w tym rozumowaniu?


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
f. Jaką wiarę akceptuje rozum?
m. Ziarna prawdy w mitach

 Comment on this article..   See comments (3)..   


«    (Published: 19-05-2002 Last change: 06-09-2003)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Lucjan Ferus
Autor opowiadań fantastyczno-teologicznych. Na stałe mieszka w małej podłódzkiej miejscowości. Zawód: artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 Number of texts in service: 130  Show other texts of this author
 Newest author's article: Słabość ateizmu
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 295 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)