|
|
» Church law » » » »
Dyskusja nad projektem zmiany uchw. o trybie prac [4]
Wicemarszałek
Olga Krzyżanowska: Dziękuję
bardzo, panie pośle. W imieniu wnioskodawców przemawiał pan poseł Siemiątkowski.
Chciałabym przedstawić wyjaśnienie w związku z poruszoną przez pana posła
Rogowskiego sprawą poselskiego projektu ustawy, który dotyczył tego
zagadnienia. Chodzi o zawarty w druku nr 312 poselski projekt ustawy o zmianie
Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Kodeksu postępowania cywilnego oraz ustawy
Prawo o aktach stanu cywilnego. Projekt ten został złożony do laski marszałkowskiej,
jednak ze względu na to, że zawierał liczne błędy legislacyjne, został
opatrzony opinią prawników i odesłany do wnioskodawców z prośbą o wzięcie
tej opinii pod uwagę. Do chwili obecnej ten projekt nie wrócił do laski
marszałkowskiej, dlatego nie nadano mu jeszcze oficjalnego biegu
Wysoka Izbo! W związku z tym, że padły… Czy pan poseł w tej sprawie?
(Poseł
Stanisław Rogowski: Tak, tak, oczywiście.)
Proszę
bardzo.
Poseł
Stanisław Rogowski: Pani Marszałek!
Panie i Panowie! Dziękuję pani marszałek za to wytłumaczenie, ale w tym świetle
to, co zostało tu powiedziane, wydaje mi się właśnie niezrozumiałe. W każdym
razie gdzieś tutaj jest nieporozumienie. Pan poseł Bentkowski mówił o wpłynięciu
tego projektu, pani marszałek mówi, że został on zwrócony wnioskodawcom.
Przyznam, że nie wiem, gdzie właściwie się ten projekt w tej chwili
znajduje. Gdy rozmawialiśmy w komisji, to nie była podana informacja, że
projekt został zwrócony wnioskodawcom. Stąd moje pytanie: Jak wygląda
sytuacja, jeśli chodzi o ten projekt? Oczywiście nie jest to kwestia
najistotniejsza w tym momencie, to jest incydentalna raczej sprawa. Dalej uważam,
że taki obowiązek ciąży na rządzie, a nie na posłach. Dziękuję jednak za
wyjaśnienie.
Wicemarszałek
Olga Krzyżanowska: Dziękuję
bardzo. Czy pan poseł Aleksander Bentkowski chce zabrać głos? Proszę bardzo,
panie pośle.
Poseł
Aleksander Bentkowski: Pani Marszałek!
Wysoki Sejmie! Przyznam, że nie bardzo rozumiem, co się dzieje z tym
projektem. Jest to przecież projekt formalnie zgłoszony do laski marszałkowskiej,
podpisany przez kilkudziesięciu posłów z naszego stronnictwa, od strony
formalnej wypełnia on więc dyspozycję regulaminową. Jakim prawem mógł on
zostać zwrócony wnioskodawcom?
(Poseł
Izabella Sierakowska: To bubel
legislacyjny.)
Wicemarszałek
Olga Krzyżanowska: Pani poseł,
może ja odpowiem, jeśli można. Dziękuję pani poseł za pomoc.
Poseł
Aleksander Bentkowski: Pani poseł,
gdyby pani była uprzejma przeczytać ten projekt, toby pani takich głupstw nie
opowiadała. Żałuję, że pani, tak urocza kobieta, na pewno świetny
rusycysta… Nie powinna pani wydawać opinii na temat jakichkolwiek aktów
prawnych.
Pani marszałek, jeżeli nawet ten projekt ustawy dotyczy — doszła do mnie
informacja o takiej opinii — materii, która jeszcze nie istnieje (mam na myśli
konkordat), to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by pracować nad tym; można
przyjąć termin wejścia w życie tej ustawy wystarczająco odległy, albo wręcz
uzależnić to od uchwalenia konkordatu. A najprostszym rozwiązaniem byłoby
przekazanie projektu tej ustawy do komisji, która zajmowała się konkordatem.
M.in. pani poseł Sierakowska nie opowiadałaby wtedy takich historii, jakie
dzisiaj usłyszałem, bo po prostu przekonałaby się, jaka jest treść tego
projektu ustawy. Przekonałaby się też, że jest to akt wyjaśniający szereg
wątpliwości, które wiążą się z wprowadzeniem konkordatu w życie. (Oklaski)
Wicemarszałek
Olga Krzyżanowska: Dziękuję
bardzo, panie pośle. Zamykam dyskusję. W związku z tym, że padł wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu, nie możemy przystąpić do
drugiego czytania, i Wysoka Izba jutro w godzinach rannych, w czasie głosowań,
podejmie decyzję dotyczącą tego punktu porządku dziennego.
_____________________
Sprawozdanie Stenograficzne z 43 posiedzenie Sejmu w dniu 15 lutego 1995 r. , s. 48-55.
1 2 3 4
« (Published: 17-11-2003 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2974 |
|