|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Science » » » »
Współczesne alienacje [2] Author of this text: Władysław Walec
B. Skąpstwo i sknerstwo. Ich celem jest posiadanie dóbr doczesnych. Nieraz skąpiec nie tyle pragnie pomnożenia dóbr, ile boi się ich zmniejszenia i woli nie narażać się na straty. Skąpstwo daje zadowolenie umysłowe z posiadania. Znane są przypadki skąpców umierających z niedostatku i pozostawiających po sobie spory majątek. „Najgorszym następstwem skąpstwa jest nieczułość serca na cudze cierpienie, hamująca miłosierdzie";
[ 6 ].
IITen krótki przegląd zaobserwowanych alienacji występujących współcześnie wystarczy, żeby uzmysłowić sobie wagę problemu. Na pewno trudno wskazać taką granicę, której przekroczenie jednoznacznie określi, że mamy do czynienia z alienacją. Nie możemy odpowiedzialnie stwierdzić, że po wypaleniu następnego papierosa lub wypiciu kolejnego kieliszka alkoholu staniemy się niewolnikami tych używek i nie potrafimy wyzwolić się z nałogu. Nie możemy również wskazać takiej granicy, po przekroczeniu której zazdrość przerodzi się w siłę niszczącą i niezależną od człowieka, która zniszczy miłość dwojga ludzi. Potrafimy jednak odpowiedzialnie wskazać człowieka uzależnionego od alkoholu, od papierosów, dotkniętego zazdrością, chciwego, skąpego. Często są to ludzie tak właśnie postrzegani przez najbliższe otoczenie.
Można przytoczyć jeszcze wiele przykładów alienacji i za każdym razem będziemy mieć przeświadczenie, że rodzi się ona wtedy, kiedy człowiek przestaje panować nad światem „wytworów" i biernie poddaje się jakiejś żądzy, która niszczy jego godność, wartość i wolność. Uprawniony wydaje się pogląd, że każda myśl człowieka, każda idea, wynalazek czy wyobrażenie może powodować alienację, jeśli podporządkuje człowieka do tego stopnia, że stanie się on niewolnikiem tego tworu. Nawet miłość do swoich dzieci może w pewnych warunkach sprawić, że nie potrafimy w sposób odpowiedzialny zapewnić im bezpieczeństwa i wychować do samodzielności, wręcz przeciwnie, możemy do takiego stopnia uzależnić je od siebie, że nie będą już zdolne do samodzielnego
życia w świecie. Ta źle pojęta miłość rodziców do swoich dzieci stanie się przyczyną ich przyszłych niepowodzeń, uniemożliwi bowiem dzieciom przekroczenie bariery dorosłości i dalsze samodzielne życie.
Trafnie dostrzegł problem alienacji papież Jan Paweł II stwierdzając:
"Człowiek dzisiejszy zdaje się być stale zagrożony przez to, co jest jego własnym wytworem, co jest wynikiem pracy jego rąk, a zarazem — i bardziej jeszcze — pracy jego umysłu, dążeń jego woli. Owoce tej wielorakiej działalności człowieka zbyt rychło, i w sposób najczęściej nie przewidywany, nie tylko i nie tyle podlegają „alienacji" w tym sensie, że zostają odebrane temu, kto je wytworzył, ile — przynajmniej częściowo, w jakimś pochodnym i pośrednim zakresie skutków — skierowują się przeciw człowiekowi".
[ 7 ]
Przykładem sztucznej konsumpcji, szkodliwej dla zdrowia i godności człowieka, która wymknęła się całkowicie spod kontroli człowieka, jest właśnie narkomania. Pomimo współdziałania różnych służb społecznych, współpracy poszczególnych państw, nie udaje się opanować tej patologii. Niezwykła atrakcyjność narkotyków czy alkoholu bierze się prawdopodobnie stąd, że substancje te posiadają „moc" szybkiego modyfikowania stanów świadomości człowieka, potrafią przynieść ulgę w cierpieniu i wprowadzić w chwilową euforię. „Umysł ludzki kieruje się logiką prywatną, która może wypaczać postawę człowieka wobec siebie i życia oraz może wprowadzać go w świat toksycznych iluzji. Podobnie emocje pozostawione same sobie szukają jedynie dobrego samopoczucia. Nawet za cenę niszczenia człowieka, którego są częścią"
[ 8 ].
Podobny przebieg psychiczny można obserwować przy innych alienacjach, ponieważ to sam człowiek stwarza sobie swój świat, w którym tylko on potrafi się poruszać, zna wszystkie jego zakamarki — ciemne i jasne strony i sam mówi sobie czego chce, sam dokonuje wyborów. Potrafi przy tym mieć niezwykle skuteczną argumentację do przekonania siebie, że tak właśnie powinien postąpić, nie inaczej. Człowiek może wmówić sobie wszystko. To prawie doskonała machina;
niezwykle logiczna, skuteczna, przebiegła, pomysłowa, przedsiębiorcza, etc. Ten stworzony przez niego świat może, niestety, okazać się doskonale przygotowaną pułapką na samego siebie, doskonałą dlatego, że przygotowaną przez niego — z niezwykłą znajomością samego siebie. To dlatego może tak trudno samemu wydobyć się z „sideł" alienacji. Trudno przekroczyć siebie i stanąć przed prawdą o sobie, trudno taką prawdę zaakceptować i zmienić swoje dotychczasowe postępowanie, trudno zmienić sposób życia.
III
Człowiek jest jedyną istotą na świecie zdolną poznać cel, do którego dąży. Cel jest pierwszym impulsem, od którego zaczynamy każde nasze zamierzenie. Takim celem jest jakieś dobro, które człowieka pociąga, jakaś rzecz zewnętrzna, którą pragnie on posiąść lub zrobić, może to być również jakiś stan przyjemny, który człowiek pragnie w sobie wywołać lub stan nieprzyjemny, który chce usunąć. Te różne dobra zewnętrzne i wewnętrzne, które pobudzają nas do działania, nadają tym działaniom charakterystyczne cechy, kierunki i wartości. Nasze postępowanie składa się z różnorodnych czynów powiązanych ze sobą w taki sposób, że każdy następny czyn łączy się ogniwem z poprzednim, który jest niejako środkiem do realizacji jakiegoś ważniejszego, naczelnego celu.
W ten sposób ta wzajemna zależność poszczególnych czynów może przebiegać w długotrwałych procesach trwających nieraz kilkanaście lat, a nieraz całe nasze życie. Jeśli zburzony zostanie jakiś element, może runąć cała konstrukcja.
Ta misternie wznoszona „budowla" ma dać człowiekowi poczucie szczęścia, ma być spełnieniem jego życia. To pragnienie szczęścia ma zaspokoić wszystkie jego potrzeby i aspiracje. Zdarza się, że po zrealizowaniu jakiegoś celu, który całkowicie pochłonął znaczną część życia człowieka, okazuje się, że nie przyniósł spełnienia i nadal odczuwa on głód szczęścia, którego jeszcze nie osiągnął.
Wydaje się, że problem alienacji nie zajmuje już tak znaczącej uwagi filozofów jak przed laty.
A to jednak alienacja w dalszym ciągu pozostaje główną przyczyną rozpadu osobowości człowieka, jego
zniewolenia. Daleki jestem od wystawiania „strachów" na nieskończonym polu aktywności ludzkiej. Dobrze jednak uzmysłowić sobie przynajmniej niektóre zagrożenia i nawet trochę siebie przestraszyć, zanim sięgnie się po jakąś używkę czy odda w niewinne z pozoru sidła „tworów" człowieka.
*
„Res Humana" nr 1/2005
1 2
Footnotes: [ 6 ] J. Woroniecki, Katolicka etyka wychowawcza, t. II/l. s.317. [ 7 ] Jan Paweł II, Encyklika Redemptor Hominis, 15. « (Published: 28-10-2005 Last change: 25-12-2012)
Władysław Walec Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Olsztynie. | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4433 |
|