|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Rights of freethinker
Status prawny osób bezwyznaniowych w Polsce [1] Author of this text: Paweł Borecki
Osoby bezwyznaniowe, to znaczy nienależące do żadnego z działających
oficjalnie w Polsce kościołów i innych związków wyznaniowych, stanowią, wg
danych Głównego Urzędu Statystycznego, ok. trzy miliony mieszkańców kraju.
[ 1 ] Jest to w przybliżeniu 7,8% populacji. [ 2 ] Przyjęcie kryterium chrztu przez największe i tradycyjne chrześcijańskie wspólnoty
religijne jako przesłanki przynależności do danego kościoła pozwala
przypuszczać, że grupa osób bezwyznaniowych jest w Polsce liczniejsza.
Chrzest, zwłaszcza chrzest niemowląt, nie odzwierciedla bowiem stanowiska w sprawach religii jednostki w życiu dorosłym, w szczególności stopnia
internalizacji podstawowych zasad wiary i moralności danego wyznania, a także
uczestnictwa w obrzędach i ceremoniach religijnych. W Polsce po roku 1989 nie
nastąpiła masowa laicyzacja społeczeństwa, ale odsetek osób bezwyznaniowych
wzrósł wyraźnie, mimo niesprzyjającej tego rodzaju postawie atmosfery życia
publicznego. [ 3 ] Nastąpiło to zwłaszcza w wyniku spadku liczby katolików.
[ 4 ]
Biorąc pod uwagę, że nasilają się czynniki uznane powszechnie w Europie za
katalizujące laicyzację ludności oraz prywatyzację przekonań w sprawach
religijnych, takie jak wzrost zamożności społeczeństwa, migracje ludności,
rozwój środków masowego przekazu, można przypuszczać, iż grupa osób nienależących
do żadnego wyznania, w tym osób niewierzących, będzie wciąż
rosła. [ 5 ] Już dziś bezwyznaniowców można określić mianem drugiej po katolicyzmie
„konfesji" w Polsce. [ 6 ]
Osoby bezwyznaniowe to grupa wewnętrznie niejednolita, jeżeli chodzi o źródła
postaw w sprawach religijnych, wyznawany zespół przekonań światopoglądowych
czy stopień zaangażowania w ich manifestację. Swego rodzaju intelektualną
elitę analizowanej grupy stanowią niewierzący — agnostycy czy ateiści, których
postawa jest wyrazem świadomych poszukiwań intelektualnych. Nie brakuje jednak
zapewne osób urzeczywistniających praktyczny materializm, będący następstwem
konsumpcyjnego, a niekiedy wręcz hedonistycznego stylu życia.
Prawodawca polski wyodrębnia kategorie osób niewierzących czy też
bezwyznaniowych, ale już pobieżna analiza najistotniejszych aktów
normatywnych dotyczących sfery wolności i praw człowieka, pozwala sformułować
tezę, że osobom bezwyznaniowym nie zapewniono takich samych gwarancji szeregu
uprawnień zwłaszcza z zakresu wolności sumienia i wyznania.
W preambule Konstytucji RP z 2.4.1997 r. podkreśla pluralizm światopoglądowy oraz aksjologiczny Narodu
Polskiego. Nie deklaruje ona istnienia Absolutu, ale akcentuje dychotomiczny
podział na wierzących, akceptujących jego określoną przez ustrojodawcę
koncepcję, oraz niewierzących, stwierdzając: "My,
Naród Polski — wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego
źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający
tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego — Polski, wdzięczni naszym
przodkom za (...) za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich
wartościach, (...) w poczuciu
odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem, ustanawiamy
Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej (...)". [ 7 ] We współczesnej ustawie zasadniczej stosunek do wiary urasta wręcz do rangi
zasadniczego kryterium zróżnicowania obywateli. [ 8 ] Ustrojodawca akceptuje ten stan rzeczy, akcentując zarazem równość praw i obowiązków wszystkich obywateli, bez względu na ich stanowisko w sprawach
religijnych, wobec państwa traktowanego jako dobro wspólne. Odpowiada temu
wyrażona w art. 1 Konstytucji zasada solidaryzmu społecznego — „Rzeczpospolita
Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli". Preambuła konstytucyjna
wyraża zatem czytelną dyrektywę interpretacyjną, iż niedopuszczalne jest zróżnicowanie
statusu jednostki, w szczególności w dziedzinie wolności sumienia i wyznania,
na podstawie kryterium wyznawanego światopoglądu. Jej znaczenie jest tym większe,
że w części normatywnej ustawy zasadniczej obecna jest zróżnicowana
terminologia, odnosząca się do swobód w sprawach konfesyjnych. Z konstytucyjnego wstępu zdaje się wynikać także zakaz prowadzenia przez państwo
działań zmierzających do unifikacji światopoglądowej (religijnej) społeczeństwa.
[ 9 ] W świetle analizowanej części
ustawy zasadniczej wiara religijna została niejako zrównana z postawą
niefideistyczną, a Bóg — z innymi źródłami wartości czy instancjami
odpowiedzialności, jak chociażby z ludzkim sumieniem. Podobnie jak Konstytucja,
kategorię obywateli niewierzących razem z obywatelami wierzącymi wszystkich
wyznań wyróżnia ustawa z 17.5.1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, mająca w istocie charakter ustawy ustrojowej. Czyni to jednak tylko
raz.
Bezwyznaniowość obok, w szczególności, wyznania została wprost wyróżniona w Kodeksie karnym z 1997 r. jako element opisu strony przedmiotowej niektórych
przestępstw: ograniczenia jednostki w jej prawach (art. 194 kk.) oraz znieważenia
grupy lub osób (art.257 kk). Tego rodzaju postawę prawodawcy, wyrażającą się w czytelnym wyodrębnieniu światopoglądu niereligijnego na równi z fideistycznym należy w polskim prawie uznać za zjawisko wyjątkowe.
Prawo polskie zawiera zakaz dyskryminacji, w szczególności ze względu na religię czy światopogląd, odpowiadający
dyrektywom interpretacyjnym wynikającym z preambuły konstytucyjnej. Został on
sformułowany w aktach normatywnych o różnorodnej mocy prawnej. Konstytucja w art. 32 stanowi, iż wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo do równego
traktowania przez władze publiczne, a nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny, w szczególności ze względu na swoją bezwyznaniowość.
Podobnie zakaz dyskryminacji m.in. ze względu na religię lub przekonania formułują
najważniejsze akty prawa międzynarodowego, ratyfikowane przez Polskę.
[ 10 ] W art. 1 ust.3 ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, niejako w reakcji na rzeczywistość życia publicznego państwa komunistycznego, zawarto
jednoznaczną i precyzyjną normę, iż obywatele wierzący wszystkich wyznań
oraz niewierzący mają równe prawa w życiu państwowym, politycznym,
gospodarczym, społecznym i kulturalnym.
1 2 3 4 5 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] Por. Kodeks karny. Część szczególna.
Tom I. Komentarz do artykułów 117-221, Warszawa 2004, s. 726. Współcześnie w Polsce (październik 2006 r.) jako związki wyznaniowe działa 15 wspólnot
religijnych, których relacje z państwem określone zostały w drodze
indywidualnych aktów ustawodawczych oraz 147 konfesji wpisanych do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych, prowadzonego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ponadto istnieje pięć zarejestrowanych przez wspomniany organ
organizacji międzyreligijnych. [ 2 ] Podaną liczbę ustalono
odejmując od ogółu ludności Polski liczbę członków należących do
poszczególnych związków wyznaniowych. Dane na temat liczby wyznawców zgłosiły
do GUS same wspólnoty wyznaniowe. Pod koniec 1996 r. osoby bez przynależności
wyznaniowej stanowiły liczbę 2.695.181, czyli 6,97% populacji (zob.
Wyznania religijne, stowarzyszenia
narodowościowe i etniczne w Polsce, Warszawa 1997, s. 15). U schyłku 1999
r. bezwyznaniowcy to już 3.016.697 osób, czyli 7,8% ludności (zob. Wyznania
religijne, stowarzyszenia narodowościowe i etniczne w Polsce, Warszawa
2000, s.14). Natomiast w 2002 r. bez wyznania pozostawało 2.971.677
mieszkańców Polski, którzy stanowili 7,77% ludności (zob. Wyznania
religijne, stowarzyszenia narodowościowe i etniczne w Polsce, Warszawa
2003, s. 14). [ 3 ] W 1989 r. szacowano na podstawie kryterium chrztu odsetek osób
bezwyznaniowych na zaledwie ok. 2% ludności Polski. W latach 1969-1988 -
96,46% dzieci chrzczonych było w Kościele rzymskokatolicki, zatem jedynie
3,54% ochrzczonych było w innych wyznaniach lub nie ochrzczonych w ogóle.
Szacowano, że w strukturze wyznaniowej Polski w 1989 r. katolicy stanowili 95%
ludności. Pozwalało to niektórym badaczom stawiać tezę o Polsce jako o kraju praktycznie jednowyznaniowym i jednonarodowościowym (zob. Kościół
Katolicki w Polsce 1918-1990. Rocznik statystyczny, red. nauk. L. Adamczuk, W.
Zdaniewicz, Warszawa 1991, s. 56). [ 4 ] W latach 1993-2002 liczba katolików, wg danych Kościoła katolickiego,
zmniejszyła się o 1,75%. Spadek nastąpił w większości diecezji (zob. Statystyka
diecezji Kościoła katolickiego w Polsce 1992-2004,
red. L. Adamczyk, W. Zdanowicz, S.H. Zaręba, Warszawa 2006, s. 35). [ 5 ] Wzrostowi odsetka osób bezwyznaniowych sprzyjają zapewne także
specyficzne czynniki występujące we współczesnej Polsce, takie jak śmierć
Jana Pawła II i brak czytelnego długofalowego programu duszpasterskiego Kościoła
katolickiego, skandale obyczajowe oraz finansowe z udziałem duchowieństwa, nagłaśniane
przez środki masowego przekazu, ujawnienie faktu współpracy prominentnych
duchownych z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa, a także polityczna
instrumentalizacja religii i Kościoła przez świeckie elity polityczne, szczególnie
widoczna od roku 2005, skutkująca postrzeganiem
przez wielu Kościoła jako integralnej części negowanego
establishmentu politycznego. [ 6 ] Drugi co do wielkości związek wyznaniowy w Polsce — Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny — liczy wg ww. źródeł
GUS niecałe 550.000 wiernych, ale jego liczebność w ostatnich dziesięciu
latach systematycznie spada. Podobna sytuacja jak w Polsce utrzymuje się we współczesnej
Europie, w której chrześcijanie różnych wyznań stanowią 73,5% ludności,
muzułmanie 1,6%, Żydzi — 0,3%, hindusi — 0,1%, 0,04% to buddyści, wyznawcy
pozostałych religii — 0,07%. Natomiast ateiści i bezwyznaniowcy to aż 24,4%
ludności Starego Kontynentu (zob. Religia.
Encyklopedia PWN, tom 3, Warszawa 2001, s. 469). Państwami europejskim, w których odsetek osób bezwyznaniowych jest największy, są: Białoruś (ok.
50%), Łotwa (ok. 48%), Czechy (ok. 30%), Niemcy (ok. 24%), Wielka Brytania (ok.
23%), Norwegia (ok.11%) (zob. źródło jw., tom 1 — 9; por. jednak tutaj). [ 7 ] Zdefiniowanie Boga przez
twórców Konstytucji RP wypada uznać za nadużycie prawodawcze, nie do
pogodzenia z zasadą neutralności światopoglądowej państwa. Zgromadzenie
Narodowe oraz jego Komisja Konstytucyjna wkroczyły bowiem w sferę spekulacji
teologicznych. [ 8 ] Akcentowanie podziału na
wierzących i niewierzących, jak zauważył Michał Pietrzak, jest zjawiskiem
rzadkim we współczesnym konstytucjonalizmie. Tego rodzaju różnice nie mogą
stanowić bowiem w państwie demokratycznym podstawy zróżnicowania obywateli.
Ekspert zwrócił także uwagę na potrzebę sprecyzowania źródła wartości,
do którego odwołują się niewierzący (zob. M. Pietrzak, Bóg
według posłów, „Polityka", 1997, nr 7, s. 74.). [ 9 ] Por. Konstytucje Rzeczypospolitej
oraz komentarz do Konstytucji RP z 1997 r., red. J. Boć, Wrocław 1998, s.
10. [ 10 ] Zgodnie z art. 14 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności korzystanie z praw i wolności wymienionych w tym akcie
powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów, jak płeć,
rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie
narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek,
urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn. Międzynarodowy Pakt Praw
Obywatelskich i Politycznych potwierdza, że wszyscy są równi wobec prawa i są
uprawnieni bez żadnej
dyskryminacji do jednakowej ochrony prawnej. Jakakolwiek dyskryminacja w tym
zakresie powinna być ustawowo zakazana oraz powinna być zagwarantowana przez
ustawę równa dla wszystkich i skuteczna ochrona przed dyskryminacją z takich
względów, jak: rasa, kolor skóry, płeć, język, religia, poglądy
polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, sytuacja majątkowa,
urodzenie lub jakiekolwiek inne okoliczności. « Rights of freethinker (Published: 24-12-2006 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 5170 |
|