The RationalistSkip to content


We have registered
204.321.357 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Society »

Żółć mnie zalewa, czyli refleksje o polskiej edukacji [3]
Author of this text:

Abstrahując od dyskusyjnego poziomu samych arkuszy (temat stary jak sam egzamin) obecnie system jest bardzo przyjazny uczniom. Z jednej strony to dobrze, lecz przecież to egzamin decydujący o dalszej drodze życiowej, moim zdaniem powinien stanowić wyzwanie! Tymczasem przy procedurach towarzyszących generalnie egzaminom regularnie szlag mnie trafia! Traktujemy ludzi u progu dorosłości (egzamin gimnazjalny) i u progu samodzielności (egzamin maturalny) jak upośledzonych. Sprawdzamy za nich naklejki, numery PESEL (czy wpisali w krateczki i czy na pewno równo, czytelnie), kontrolujemy ostatnie strony arkuszy. Czy uczeń zrobił to, czy uczynił siamto..? Pozwólmy im na samodzielność i związane z nią brzemię odpowiedzialności. Najwyżej niektórzy się pomylą, a wówczas poniosą konsekwencje. Nie dostrzegam w tym żadnego sadyzmu, takie jest życie. Nikt nie będzie stale tym młodym ludziom korygował rzeczywistości.

„Uczyłbym ich normalnego życia (...) tu się ich izoluje od trudnych sytuacji, jakie ich będą spotykać. Ci chłopcy nie wiedzą choćby tego, jak ciężko trzeba dzisiaj pracować, by nie stracić pracy i zarobić na siebie, na rodzinę. Nie są wytrwali, nie umieją narzucić sobie dyscypliny i podjąć odpowiedzialności. Zabierałbym ich także na dobre filmy, na sztuki teatralne, nauczyłbym ich czytać ciekawe książki. Bo oni (...) są jakby z innego świata, tu mają wszystko podane na tacy, więc (...) nie umieją sobie radzić." [ 9 ]

A sam egzamin? Na chemii każdy uczeń ma do dyspozycji listę podstawowych wzorów, tablice dołączone do arkusza oraz kalkulator prosty (podobnie jest na matematyce i fizyce z astronomią) — ja musiałem wzory znać i liczyć w pamięci lub pisemnie. [ 10 ]

Zdawałem egzaminy do liceum z matematyki oraz języka polskiego, obawiam się zresztą, że cechował je poziom trudności co najmniej porównywalny z obecną maturą. Nikt mnie za rękę nie prowadził, w pracę nie zaglądał. Mimo to nie płakałem. Nie chlipałem nawet...Nie róbmy ofiar z ludzi, którzy w przyszłości będą wpływać na stan i oblicze państwa. A tak we własnym interesie — oni będą mnie ewentualnie leczyć i pracować na moją niechybnie pokaźną i godną, bo nauczycielską, emeryturę.

Wiele zastrzeżeń co do samych kluczy i schematów punktowania mają nauczyciele - zdarzają się określenia i sytuacje niejednoznaczne, a sztywny model prawidłowych odpowiedzi nie pozwala na jakąkolwiek elastyczność w sprawdzaniu. Klucz to ustandaryzowany sposób oceniania prac maturalnych z języka polskiego, który — jak tłumaczą twórcy wielkiej reformy szkolnictwa — miał ujednolicić kryteria oceny i sprawić, by była ona maksymalnie obiektywna. Szybko okazało się jednak, że ten system ma wielką wadę: powoduje, że licealiści przez ostatnie dwa lata w szkole średniej, zamiast uczyć się, ćwiczą zdawanie testów.

„(...) absurdalny jest taki system oceny. Powoduje, że młodzi ludzie boją się kreatywnego myślenia. Moi studenci, którzy zdawali już nową maturę, nie chcą wychodzić poza schematy, bo są przyzwyczajeni, że istnieje tylko jedna, właściwa interpretacja" (profesor Świda-Ziemba, 2008)

Naukowcy i nauczyciele krytykują sposób oceny pisemnego egzaminu z polskiego na poziomie podstawowym. Dokonuje się go mechanicznie, a to dyskryminuje oryginalne odpowiedzi i interpretacje. W dodatku wciąż nie rozumiem sensu egzaminu ustnego z języka polskiego, tzw. prezentacji. Istotą nowej formy egzaminu maturalnego jest anonimowość abiturienta, jego zakodowaną pracę sprawdzają egzaminatorzy z zewnątrz, spoza szkoły do której uczęszcza. Jak to się ma do prezentacji? Władze której uczelni zainteresowane są wynikami tego konkretnego egzaminu?


Wykres 1. Procent zdających egzamin maturalny w poszczególnych typach szkół (2009) [ 11 ]

 

Wiele do myślenia daje lista przedmiotów z których przeważał wybór poziomu rozszerzonego: historia, chemia, fizyka i astronomia oraz historia sztuki, informatyka, historia muzyki, filozofia, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o tańcu...

Do egzaminu maturalnego w maju 2009 r. przystąpiło ponad 426 tys. zdających, w tym blisko 397 tys. stanowili tegoroczni absolwenci. W porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosła liczba zdających, którzy przystąpili do egzaminu po raz kolejny. Świadectwo dojrzałości uzyskało78 procent maturzystów, o jeden punkt procentowy mniej niż w 2008 roku. Wśród tegorocznych absolwentów zdawalność wyniosła 81 procent. Czyli co piąty maturzysta nie zdał. Zwykle szybko radzi sobie z traumą, gdyż maturę można poprawiać. Ale rok czasu to najwyraźniej zbyt wiele dla pobieżnej, chaotycznej wiedzy — zdawalność w grupie absolwentów z lat ubiegłych przystępujących po raz kolejny do egzaminu wyniosła w roku 2009 ledwie 44 procent.

Od lat jestem egzaminatorem. Dobrze, że przejmuję się faktem obowiązującej mnie tajemnicy, bo inaczej dopiero bym sobie popisał. Ale nic to. Nic. W tym roku nie było już nawet kawy, herbaty, żadnego posiłku (gdzie symboliczna miętówka, jakieś paluszki?). Od Bardzo Ważnej Pani z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej usłyszałem, że państwo nasze oszczędza, w związku z tym przy maturze pracuje zdecydowanie mniej osób, zrezygnowano z cateringu, a jedyne - uwaga! — dodatkowe pieniądze przeznaczono na podwyżki dla egzaminatorów. Oczywiście, jeżeli mimo tych podwyżek, zdołano zaoszczędzić nie mogły to być kwoty znaczące...Pytam więc: jeżeli naszego państwa nie stać na przeprowadzenie profesjonalnego egzaminu dojrzałości, to może po prostu z niego zrezygnować? Przecież to i tak jedynie formalność. Zabito prestiż matury, zbrukano wartość samej wiedzy. No, a jeśli chcemy zaoszczędzić to: niech maturę znów zdaje mniej niż połowa młodzieży, wprowadźmy odpłatne egzaminy poprawkowe.

Fakty:

— pod względem innowacyjności gospodarki Polska zajęła 21. miejsce w Unii Europejskiej; za nami znalazły się Słowacja, Grecja, Litwa, Malta;

— Niemcy mają około 200 uczelni łącznie z niepublicznymi, w Polsce jest blisko 350 uczelni niepublicznych i ponad 100 publicznych. Znamienne, że w rankingu 500 najlepszych uczelni świata przygotowanym przez Uniwersytet Shanghai Jiao znalazły się tylko dwa nasze uniwersytety — Warszawski i Jagielloński — tylko, że najlepsze polskie uczelnie zajęły miejsca dopiero w czwartej setce. Czołowe polskie uczelnie o wielowiekowych tradycjach sąsiadują w rankingu z takimi szkołami jak Uniwersytet w Kansas, Politechnika w Montanie czy Uniwersytet z Witwaterstand w Republice Południowej Afryki.

-pod względem procentu PKB wydanego na naukę w latach 2000-2006 Polska również znajduje się w ogonie Europy (wyprzedzają nas Malta, Słowacja, Bułgaria, Rumunia).

— przepaść między biednymi, a bogatymi jest poza Polską większa tylko w Meksyku, Turcji i USA. Zgodnie z raportem OECD z 2008 r. Polska z wynikiem 14:1 ma najwyższe rozwarstwienie płacowe w UE.

— zależnie od kierunku studiów i ośrodka akademickiego od 20 do 40 procent absolwentów w ciągu roku od ukończenia studiów nie znajduje pracy. Na Zachodzie w zbliżonej sytuacji jest tylko kilka procent absolwentów...Nie dziwi więc, że blisko połowa studentów prestiżowych uczelni warszawskich myśli o emigracji. [ 12 ]

W rankingu 90 najlepszych uczelni akademickich w Polsce pierwsza dziesiątka to:

1. Uniwersytet Jagielloński
2 Uniwersytet Warszawski
3 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
4 Politechnika Warszawska
5 Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie
6 Politechnika Wrocławska
7 Uniwersytet Wrocławski
8 Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
9 Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
10 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. [ 13 ]

Poniżej przedstawiam ranking niezależny, sporządzony przez samych studentów:

1 Politechnika Wrocławska — w rankingu oficjalnym dopiero na 6. pozycji
2 Politechnika Gdańska — w rankingu oficjalnym dopiero na 25. pozycji
3 Politechnika Śląska (Gliwice) — w rankingu oficjalnym dopiero na 12. pozycji
4 Wojskowa Akademia Techniczna im. Jarosława Dąbrowskiego (Warszawa) — w rankingu oficjalnym dopiero na 43. pozycji
5 Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku — nie ujęta w rankingu oficjalnym
6 Wyższa Szkoła Techniczno — Ekonomiczna (Warszawa) — nie ujęta w rankingu oficjalnym
7 Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte (Gdynia) -w rankingu oficjalnym dopiero na 75. pozycji
8 Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku — nie ujęta w rankingu oficjalnym
9 Uniwersytet Gdański — w rankingu oficjalnym dopiero na 17. pozycji
10 Politechnika Białostocka — w rankingu oficjalnym dopiero na 53. pozycji. [ 14 ]

Abstrahując od różnic w kryteriach, zastanawia niemal całkowity brak korelacji między powyższymi rankingami. Albo mamy totalnie oderwanych od rzeczywistości, otumanionych ziołami i amfą studentów, albo z tymi rankingami coś jest nie tak. Gdyby przykładowo podobne rozbieżności dotyczyły szpitali, do tej pory nie potrafiłbym wybrać rzetelnie miejsca narodzin mego syna. Zaniepokojonych uspokajam — urodził się, jeno nie wyjawię gdzie.

Warto przytoczyć uzasadnienie autorów serwisu topstudia.pl : "Strona ta jest rankingiem szkół wyższych, gdzie oceniającymi są ich studenci bądź absolwenci, którzy mają najlepszą wiedzę na temat tego, jaki poziom nauczania dana szkoła oferuje. Serwis zawiera także dodatkowe informacje, między innymi: cena czesnego, informacje na temat oferowanych kierunków, długość trwania studiów. Celem strony jest pomoc przy wyborze dalszej drogi kształcenia. (...) Wszystkie dane od respondentów, którzy wypełnili formularze wyrażające ich opinię o szkole są przetwarzane po stronie serwera na statystyki i rankingi które pozwalają innym użytkownikom na jak najbardziej dokładne zapoznanie się z ocenami poszczególnych szkół, czy ich konkretnych kierunków. Każdej opinii można się przyjrzeć osobno, jednak dane respondenta znane są tylko administratorom serwisu w celu ewentualne weryfikacji wpisu. (...) Prace nad stroną rozpoczęły pod koniec 2006 roku. Pierwszym etapem powstawania serwisu był problem z brakiem dostępu do obiektywnego rankingu szkół wyższych. (wyróżnienie moje — KP) Naszym rozwiązaniem tego problemu była chęć stworzenia rankingu, w którym każda osoba borykająca się z wyborem dalszej drogi edukacji miała do takiego rankingu dostęp.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Bajeczki z nieświętej książeczki: Wieża Babel
Polak-ateista

 See comments (37)..   


 Footnotes:
[ 9 ] Słowa wychowanka zakładu poprawczego [w:] Rożnowska K., Każdy może zabić. Wyznania zabójców, Kraków 2008, s.15.
[ 10 ] Szeroko dyskutowano w mediach fakt, że tegoroczny egzamin maturalny z matematyki bez większych problemów zdawali gimnazjaliści uzyskując średnio 27,4 pkt (żeby zdać wystarczy 15 pkt). Nadmienię, że obowiązkowa matura z matematyki została wprowadzona po to, aby zmusić, nakłonić uczniów do nauki. Przytoczę słowa Grzegorza Żurawskiego, rzecznika MEN: „Nawet jeśli wiedza z gimnazjum wystarczy, żeby zdać maturę, to na najniższym poziomie. To nie wystarczy do rekrutacji na studia, tu potrzeba więcej punktów. Przede wszystkim chodzi o to, aby uczniowie przestali się bać matematyki." Niniejszym komunikuję, że cel ów szczytny udało się osiągnąć.
[ 12 ] na podstawie: „Angora" nr 47 (22.XI.2009); „Polskie uniwersytety na końcu rankingu"
[ 13 ] źródło: Perspektywy

«    (Published: 02-06-2010 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Krzysztof Pochwicki
Nauczyciel, publikował w piśmie "Gameranking", współpracuje z miesięcznikiem "21. Wiek" (członek zespołu redakcyjnego). Autor książki "Cywilizacja traw". Pióro do wynajęcia.
 Private site

 Number of texts in service: 14  Show other texts of this author
 Newest author's article: Maciej Giertych, Ewolucja, dewolucja, nauka – uwagi krytyczne
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 7331 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)