|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Church law
Status prawny muzułmanów we współczesnej Polsce [4] Author of this text: Paweł Borecki
Konstytucja nie reguluje natomiast kwestii
tworzenia i legalizacji wspólnot religijnych. Pozostają zatem w tym zakresie
aktualne przepisy ustawy z 17.5.1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Związki wyznaniowe oraz ich jednostki organizacyjne przewidziane w statutach uzyskują osobowość prawną w wyniku rejestracji przez Ministra
Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z tą chwilą wspólnota religijna może
korzystać ze szczególnych uprawnień przyznanych przez prawo związkom
wyznaniowym, w szczególności cieszyć się wewnętrzną autonomią i niezależnością
także pewnymi przywilejami o charakterze fiskalnym. Ciążą na niej także
pewne ograniczone obowiązki głównie o charakterze informacyjnym. Współcześnie
zarejestrowane są cztery muzułmańskie związki wyznaniowe.
[ 27 ]
Wątpliwości wzbudza kwestia zakresu obowiązywania
ustawy z 21.4.1936 r. o stosunku Państwa do Muzułmańskiego Związku
Religijnego w RP. Ustawa ta została ustanowiona w całkiem odmiennym systemie
relacji między relacji między państwem a związkami wyznaniowymi, tzn. w warunkach systemu zwierzchnictwa konfesyjnego państwa nad wyznaniami. W tym
systemie państwo miało wyraźne znamię konfesyjne. Regulacja z 1936 r.
charakteryzuje się przyznaniem państwu szeregu uprawnień nadzorczych wobec
MZR, szczególnie w procesie obsady stanowisk kierowniczych w Związku czy
zatwierdzania prawa wewnętrznego. Jemu samemu powierzono niektóre funkcje o charakterze publicznoprawnym, np. w zakresie ewidencji ludności. Przyznano także
pewne przywileje — prawo do dotacji państwowych na wydatki osobowe i rzeczowe czy gwarancje nienaruszalności pomieszczeń duchownych oraz lokali
urzędowych władz duchownych.
Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania wprowadziła nowe liberalne zasady stosunków wyznaniowych, ale nie
uchyliła jednoznacznie przepisów ustawy z 21.4.1936 r. W zakresie
jedynie uprawnień, art. 18 ust. 2 stanowi, że przepisy rozdziału 2 ustawy z 1989 r. określające uprawnienia związków wyznaniowych mają zastosowanie do
związków wyznaniowych o ustawowo uregulowanej sytuacji, gdy odrębne ustawy
nie przewidują takich uprawnień. Brak jednak jednoznacznych norm w sprawie
obowiązków ciążących na związkach wyznaniowych.
Wątpliwości interpretacyjne pogłębiły
się z chwilą wejścia w życie przepisów wyznaniowych Konstytucji z 2.4.1997 r. statuujących model przyjaznego rozdziału między państwem a związkami wyznaniowymi, opartych na odmiennej aksjologii niż ustawodawstwo
przedwojenne.
Można domniemywać, że utraciły wówczas
moc obowiązującą wszystkie postanowienia ustawy z 21.4.1936 r.
niezgodne z nową Konstytucją. Wydaje się, że dotyczy to zwłaszcza: art. 1
(przymusowa przynależność muzułmanów w RP do MZR), art.2 (w zakresie
zatwierdzania statutu MZR przez Radę Ministrów), art. 4 ust. 2 (Wilno jako
siedziba Muftiego), art. 6 ust.1 i 3 (uprawnienia Ministra właściwego ds.
wyznań religijnych w zakresie wyboru Muftiego), art. 7 (uprawnienia
organizacyjne wojewody wileńskiego), art. 9 (zatwierdzenie Muftiego przez
Prezydenta RP, obowiązkowa przysięga nominata), art. 10 ust. 2 (uprawnienia do
zgłoszenia sprzeciwu wobec kandydatur do Najwyższego Kolegium), art. 10 ust. 3
(Wilno jako siedziba Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego), art. 11 (obowiązek
złożenia przysięgi przez członków Kolegium na ręce właściwego wojewody),
art. 12 ust. 2 (uprawnienia kontrolne Ministra właściwego ds. wyznań
religijnych), art.14 i 15 (uprawnienia wizytacyjne i kontrolne administracji
wyznaniowej), art. 17 (wpływ organów administracji na tworzenie, znoszenie i przekształcanie muzułmańskich gmin wyznaniowych), art. 18 (uprawnienia
nadzorcze wojewodów przy wyborze imamów i muezzinów), art. 19 (obowiązkowa
przysięga ww. duchownych wobec starosty), art. 20 (prawo władz państwowych do
żądania usunięcia ww. duchownych z przyczyn politycznych), art. 27 (opłaty z tytułu prowadzenia aktów stanu cywilnego), art. 33 (uprawnienia nadzorcze
Ministra wobec muzułmańskich szkół duchownych), art. 34 ust. 1 (obowiązek
modlitwy za państwo, jego organy naczelne oraz wojsko), art. 37 (nadzór
wojewody nad rozporządzaniem i obciążaniem majątku nieruchomego), art. 38
(prawo do dotacji państwowych na wydatki rzeczowe i osobowe MZR), art. 47
(uprawnienia nadzorcze organów administracji państwowej).
Paradoksalnie sytuacja prawna MZR jest współcześnie
pod pewnym względem gorsza w porównaniu ze statusem innych wspólnot muzułmańskich,
ponieważ istnieją poważne wątpliwości co do prawnych podstaw działalności
Związku. Jednoznacznie nie można określić zakresu uprawnień i obowiązków
ciążących na MZR. Rodzi to niebezpieczeństwo działań o charakterze
uznaniowym ze strony administracji publicznej. W pełni uzasadnione było w związku z tym wystąpienie kierownictwa MZR do Rady Ministrów z wnioskiem o zawarcie
umowy w celu wydania nowej ustawy, określającej stosunki między państwem a Związkiem, na podstawie art. 25 ust. 5 Konstytucji. [ 28 ]
Nowa ustawa powinna odpowiadać zasadom stosunków wyznaniowych przewidzianym w Konstytucji i zawierać regulacje nie gorsze niż obecne w szczególnych
ustawach wyznaniowych z lat 1989-1997.
W przypadku niepodjęcia przez Radę
Ministrów działań we wspomnianej sprawie lub nieuchwalenia odpowiedniej
ustawy przez Sejm, Muzułmański Związek Religijny powinien wystąpić do
Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niekonstytucyjności
najbardziej anachronicznych przepisów ustawy z 1936 r. Należy także
ewentualnie rozważyć skargę do sądu administracyjnego na bezczynność Rady
Ministrów, a w ostateczności skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w związku z naruszeniem prawa do wolności myśli, sumienia i religii oraz dyskryminacją ze względu na religię.
Wyrazem politycznego rozsądku, odpowiadającym
konstytucyjnej zasadzie współpracy państwa i związków wyznaniowych byłoby
powołanie komisji wspólnej skupiającej przedstawicieli Rady Ministrów RP
oraz muzułmańskich związków wyznaniowych. Mogłoby to być forum dialogu
muzułmanów z władzami państwowymi, wymiany informacji a w konsekwencji formułowania
postulatów legislacyjnych w sprawach dotyczących tego wyznania. Sprzyjałoby
to budowie więzi muzułmanów z państwem polskim. Z kolei czynnikiem sprzyjającym
efektywnemu oddziaływaniu na władze publiczne zapewne byłaby integracja muzułmańskich
wspólnot religijnych poprzez powołanie organizacji międzykościelnej w rozumieniu ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz wystawienie
jednolitej reprezentacji do rozmów z Rządem.
Poważnym wyzwaniem dla organów władzy
publicznej we współczesnej Polsce jest społecznie nośny, zwłaszcza po 11.9.2001 r., stereotyp islamu jako religii terrorystów.
Faktyczna możliwość korzystania przez muzułmanów oraz ich wspólnoty
religijne z wolności i praw człowieka oraz obywatela zależy od tego na ile
piastunowie organów władzy publicznej ulegną obrazowi islamu jako ideologii
legitymizującej przemoc wobec różnowierców i będą traktować wyznawców
islamu a priori jako „grupę
ryzyka". Według posiadanych przez autora nieoficjalnych informacji taki
proces ma już w Polsce miejsce, czego przejawem były przypadki inwigilacji
niektórych muzułmańskich związków wyznaniowych przez służby stojące na
straży bezpieczeństwa państwa. Badania opinii publicznej wskazują, że w mentalności dużej części społeczeństwa istnieje podatny grunt dla wystąpienia
nietolerancji wobec muzułmanów. [ 29 ]
W naszym kraju opinia publiczna nie jest
jednak wstrząsana analogicznymi kontrowersjami jak w szeregu krajach Europy
Zachodniej, związanymi z obecnością islamu w sferze publicznej. Należy
zgodzić się ze stwierdzeniem Agaty S. Malborczyk, że sytuacja muzułmanów w Polsce jest pod wieloma względami znacznie lepsza niż w większości pozostałych
krajów europejskich. [ 30 ] Nie występują spory o muzułmańskie chusty, pochówek muzułmański czy uczęszczanie dzieci
wspomnianego wyznania na zajęcia szkolne z niektórych przedmiotów. Wiąże się
to zapewne z relatywnie niedużym udziałem muzułmanów w populacji Polski, pełnym
zasymilowaniem części wyznawców tej konfesji — polskich Tatarów. Ponadto
jak można przypuszczać wynika się to z ogólnym stosunkiem państwa do wyznań.
Polska jest krajem przychylnym religii, brak jest tradycji wojującego laicyzmu,
obywatele, także ci sprawujący władzę publiczną, są przyzwyczajeni do
publicznej ekspresji religijnej. Obecność religii w sferze publicznej, przede
wszystkim katolicyzmu, co a tym idzie nadanie państwu charakteru
parawyznaniowego może jednak okazać się przeszkodą w asymilacji muzułmanów,
szczególnie imigrantów, którzy zostaną niejako skłonieni przez tego rodzaju
procesy do określenia swojej tożsamości na podstawie kryterium religijnego
nie zaś politycznego (obywatelstwo).
[ 31 ]
1 2 3 4 5 Dalej..
Footnotes: [ 27 ] Stowarzyszenie Jedności Muzułmańskiej zostało zarejestrowane 31.1.1990
r., Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya — 23.12.1990 r., Zachodni Zakon
Sufi w Polsce — 7.3.1991 r. oraz Liga Muzułmańska w RP — 6.1.2004 r. [ 28 ] 27.4.2007 r.
Muzułmański Związek Religijny zwrócił się do Prezesa Rady Ministrów RP z wnioskiem o zawarcie umowy zawierającej w załączniku szczegółowy projekt
ustawy o stosunkach między Rzecząpospolitą Polską a MZR. [ 29 ] Wg badań CBOS ze stycznia 2007 r.
sprzeciw wobec małżeństwa syna lub córki z osobą wyznania muzułmańskiego
wyraziłoby aż 55% badanych, gdy dla porównania dla związku swego dziecka z osobą bezwyznaniową — 37%, zaś małżeństwu z osobą wyznania
ewangelickiego sprzeciwiłoby się już tylko 31% badanych (zob. CBOS, oprac. M.
Skrzeszewski, Przejawy dystansu społecznego
wobec innych narodów i religii. Komunikat z badań, Warszawa 2007, s. 6.).
Od lat narodowością darzoną przez Polaków najmniejszą sympatią, a zarazem
największą niechęcią są Arabowie, czyli nacja, która w przytłaczającej
większości wyznaje islam. W 2005 r. sympatię dla Arabów deklarowało tylko
8% badanych, zaś niechętnych było aż 70%, w 2006 r. odpowiednio — 9% i 66%
badanych. (zob. CBOS, oprac. M. Skrzeszewski, Stosunek
Polaków do innych narodów. Komunikat z badań, Warszawa 2006, s. 5-6). [ 30 ] A.S. Malborczyk, jw., s. 238. [ 31 ] Powyższą tezę zdają się potwierdzać badania socjologiczne wśród
muzułmanów. We Francji, która stara się być konsekwentnie państwem
laickim, także w dziedzinie oświaty, na pytanie „czy czujesz się bardziej
obywatelem swego państwa, czy też muzułmaninem" 42% wyznawców islamu uznało,
że bycie Francuzem jest ważniejsze od ich tożsamości religijnej. W Wielkiej
Brytanii, która ma charakter wyznaniowego państwa chrześcijańskiego,
sytuacja jest odwrotna. Jedynie 7% muzułmanów czuje się przede wszystkim
Brytyjczykami, zaś aż 81 %identyfikuje
się przede wszystkim z religią. 91% muzułmanów francuskich deklaruje
pozytywny stosunek do chrześcijan, zaś 71% — do żydów. W Wielkiej Brytanii
sympatię do chrześcijan deklaruje 71% tamtejszych muzułmanów, a do żydów
jedynie 32%. W islamskim Pakistanie analogiczne dane są jeszcze bardzie
negatywne. Pozytywny stosunek do chrześcijan ma tam jedynie 27% wyznawców
islamu, a do żydów tylko 6% (szerzej zob. P. Kłodkowski, A
mury rosną, „Tygodnik Powszechny", 2006, nr 40, s. 7.). « Church law (Published: 22-05-2007 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 5384 |
|